jak wylaczam swiatla to nie zamykaja sie lampy tylko tak zostaja nie moge ich zamknac rowniez przyciskiem na desce tylko recznie krecac tym pokretlem kolo lamp , czego to moze byc wina?? bezpieczniki sprawdzilem
Napisane: 31 sie 2004, 11:43
przez polnik@studio
przekaźnik
Napisane: 31 sie 2004, 11:44
przez ravo
polnik a moze wiesz ktory to i gdzie sie znajduje ?
Napisane: 31 sie 2004, 11:47
przez polnik@studio
pewnie w puszcze z przekaźnikami dokładnie nie wiem bo nie mam takiej mazdy jak dobrze wiesz a próbowałeś sprawdzić na krótko czy się zamykają
Napisane: 31 sie 2004, 11:49
przez ravo
nie probowlem ale zaraz ide cos pogrzebac grrrrrr tylko czasu nie mam ehhh a kto wie ktory przekaznik jest za to odpowiedzialny ?
Napisane: 31 sie 2004, 18:56
przez ravo
grrrrrrrr nic nie znalazlem, nikt nie wie gdzie jest przekaznik od swiatel ? ehhh a moze to czegos innego wina ???
i juz naprawione ))))) w przkazniku jedna sicezka sie zniszczyla i wystarczyly przylutowac kabelek omijajac sciezke ehhh w koncu jestem technik elektronik dzieki bardzo za pomoc w naprowadzeniu co to moze byc i za schematy bez ktorych nie znalazlbym tego ukrytego przekaznika dzieki wielkie i stawiam piwo na zlocie