Kiedyś to robiłem, ale szczegółów nie pamiętam, ale na pewno jak to mówią trza wyjąć siedzisko kanapy, pochylić oparcie i wyjąć boczek w bagażniku.
Kupa z tym zabawy, paznokcie bolą, spinki się łamią – jeśli nie musisz, to się za to nie bierz
PS dzisiaj wyślę fotki słupków
pzdr
Napisane: 27 kwi 2006, 10:19
przez Yooziu
siedziska kanapy nie trzeba wyjmowac, wystarczy pochylic oparcie. za to trzeba wyjac kawal plastiku z bagaznika, ten ktory oslania bok i tam musisz dzialac ostroznie bo plastikowe kolki ktore go trzymaja latwo sie lamia. ogolnie najwazniejsze to zeby robic wszystko z wyczuciem. ten boczek z tylu jest montowany na metalowe zaczepy, trzeba tylko delikatnie podwazac
Napisane: 27 kwi 2006, 19:21
przez 83KAFI83
thx Yooziu
Napisane: 27 kwi 2006, 22:24
przez TALREP
jesli chodzi o te spinki w bagazniku to taka moja rada ---> jak sie im przyjzysz to zobaczysz ze z zewnatrz wyglada to jakby koleczko wsadzone w drugie. zeby to wyjac trzeba najpierw wysunac do polowy male koleczko ze srodka a pozniej calosc. nie probuj wyciagac od razu wszystkiego podwazajac duze koleczko (zewnetrzne) bo je polamiesz. ja polamalem jedno a drugie uszkodzilem zanim pokapowalem sie jak to dziala ale zdejmowalem wszystkie plastiki w bagazniku wiec potem te polamane powedrowaly tam gdzie ich nie widac
Napisane: 28 kwi 2006, 12:41
przez 83KAFI83
Aha no to będę uważał chociaż do cierpliwych to ja nie należę ale luz dam jakoś Se rade