Strona 1 z 1

Kiedy jest NA PRAWDE malo paliwa, wskazania licznika z obrot

PostNapisane: 13 sty 2006, 16:31
przez Pepey
Witam, jakis czas temu zmienilem licznik na taki z obrotmierzem, ale nie jezdizlem na PB, teraz sie przestawilem spowrotem na bene i chicalbym wiedziec kiedy na prawde jest bardzo malo paliwa?
czy jak wskazowka wejdzie troche na ta gruba kreske przy E, czy moze jak sie z nia zrowna? a moze jak spadnie pod nia. Pytam bo moze ktos wie a ja nie chce probowac narazie hehe :)

PostNapisane: 13 sty 2006, 17:08
przez Tykwa
dlaczego nie próbować , mały karnister w bagażniku i jazda do końca
tylko najlepiej na szosie , żeby czasem paliwko na skrzyżowaniu się nie skończyło :D

Ja tak zrobiłem , chociażby po to żeby sprawdzić wskazania zegara, tak by później niespodzianki nie było.

PostNapisane: 13 sty 2006, 17:12
przez Pepey
no wlasnie problem w tym ze jezdze glownie w miescie ;] i myslalem ze moze juz ktos sprawdzal hehe

PostNapisane: 13 sty 2006, 17:17
przez P0L4K
nie wiem czy jest duza roznica ale qmpel w B6 jak ma ponizej ostatniej kreski to jeszcze jezdzi <szok>

PostNapisane: 13 sty 2006, 18:22
przez GofNet
Jak u mnie kontrolka rezerwy zaczyna mrugać, to dolewam. I tak muszę zatankować, więc nie czyni mi to różnicy, czy zrobię to wcześniej, czy później. Mazda z tego powodu więcej paliwa nie spali :).

Jednak jak kupiłem auto i wracałem z Gorzowa Wielkopolskiego, to jechałem na oparach. Sam się zastanawiałem, czy dojedziemy do najbliższej stacji paliw. Na stacji jeszcze paliwo miałem (nic nie przerywało), a wskazówka była na trzy, cztery grubości wskazówki poniżej ostatniej kreski. U mnie właściwie rezerwa zapala się bodaj na poziomie około jednej, dwóch grubości wskazówek ponad ostatnią kreską. A rezerwa wynosi około 7-10l. Warto zwrócić uwagę jednak na fakt, iż zawsze kilka litrów paliwa zostaje w baku, bo bak nie jest jak kanister, lecz wewnątrz jest taka miska, która ma niwelować wahania poziomu paliwa na zakrętach i przy dynamicznej jeździe. Dlatego też w takiej misce jest paliwo, z którego jest ono dopiero pobierane, natomiast cześć paliwa ozostaje w baku poza tą miseczką – ono do wewnętrznego pojemnika nigdy się nie naleje, gdyż nie przeleje się przez krawędź owej miseczki, a poza tym jest to celowo tak rozwiązane, gdyż dodatkowo ma to za zadanie trzymać tzw. "syf" (wodę, rdzę, zanieczyszczenia) daleko od układu zasilania paliwem.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 13 sty 2006, 19:53
przez Pepey
GofNet napisał(a):ak u mnie kontrolka rezerwy zaczyna mrugać, to dolewam. I tak muszę zatankować, więc nie czyni mi to różnicy, czy zrobię to wcześniej, czy później. Mazda z tego powodu więcej paliwa nie spali usmiech.


tylko ze ja rezerwy nie mam (przeszczep licznika) :)


P0L4K napisał(a):nie wiem czy jest duza roznica ale qmpel w B6 jak ma ponizej ostatniej kreski to jeszcze jezdzi szok


mysle ze roznicy w baku nie ma :) dobrze wiedziec ze da sie jechac jeszcze ponizej E ;) bo wlasnie sie zdziwilem ostatnio jak wlalem za 50zeta (13,5l) przejechalem 100 km a tu do E blisko. teraz juz wiem ze mam zapas jakichs 5l :)

PostNapisane: 19 sty 2006, 15:24
przez konrad 79
ja jeżdzę jeszcze poniżej ostatniej kreski, narazie jeszcze nie stanęłem , ale jak ktoś słusznie zauważył jak zatankujesz wczesniej to i tak spali tyle samo, pozdro...
a... moja i tak więcej pali więc się nie przejmuj zbytnio. :)

PostNapisane: 19 sty 2006, 18:49
przez Pepey
nie to ze spali tyle samo to ja wiem :) chcialem tylko orientacyjnie wiedziec jak to wyglada na tym liczniku, bo na starym (z duzym wskaznikiem paliwa) na kresce E jeszcze jezdzilem bez problemow :) Myslalem ze tu jest gorzej hehe

PostNapisane: 19 sty 2006, 21:01
przez Globy
Akurat na E zapala sie komornik, da sie jeszcze przejechac z rozwaga kilkadziesiat km :P

PostNapisane: 29 sty 2006, 19:12
przez Pepey
no to sie ostatnio zdiwilem.. strzaleczka lekko ponad E i stanalem... a powinienem jeszcze z 60 km zrobic. Podejrzewam ze to woda w baku (2 lata nie jezdzilem na benie+ostatnie mrozy) Filtra paliwa jkeszcze nie zmienialem lezy w bagazniku i teraz moje pytanie, jak sie najlepiej tego pozbyc? sa te magiczne srodki na bazie dentki mam zamiar to zanabyc :) ale lepiej uzyc chyba na starym filtrze? nie wykluczam tez opcji ze to zapchany filtr paliwa nie byl jeszcze nigdy zmieniany... Co radzicie? aha z tankowaniem do pelna to nie jest dobry pomysl w obecnej mojej sytaucji finansowej (sesja dla studenta jest dosc kosztowna hehe )

PostNapisane: 16 lut 2006, 14:36
przez adam198608
U mnie skolei wskazówka jest już na ostatniej kresce a przy dośc oszczędnej jeździe potrafie jeszcze przejechac ok. 60 km.
Dziwna jakaś akcja z tym 'pomiarem' benzyny w tym modelu jest. Większosć ludzi się na to skarży i ja niestety też.
Np, po zalaniu benzyny za 100 zł wskazówka pokazywała mi 3/4 baku a przeciez weszło tylko ok. 28 litrów.
Właśnie !! mam pytanie: jaka jest dokładna pojemność baku w Madzi 323 3drzwiowej z 91 roku (nie wiem czy rocznik ma coś do rzeczy, w każdym razie podaje :) )

pozdro

PostNapisane: 16 lut 2006, 14:39
przez RALF_Piastów
u mnie w 1.3 16 V ( gażnik) jak zrównała się z niajniższą kreska przejechałem jescze ok 30 km do najbliższej stacji