Strona 1 z 1
Nie pali się kontrolka poziomu paliwa.

Napisane:
11 paź 2005, 23:59
przez franzmauler
Od kiedy kupiłem Mazdę nie pali się kontrolka poziomu paliwa i nie wiem właściwie, czy ona w ogóle jest. To jest Mazda 323 1993r., pojemność 1,3 16v. Nie wiem, co zrobić, bo często po prostu staje, a druga sprawa jest tego typu, że samochód strasznie dużo pali. Ostatnio obliczyłem, że w granicach 13 litrów! Co zrobić? Czy trzeba coś wymienić? Co jest za to odpowiedzialne
_________________
323 BG B3 1,3i 1993r.

Napisane:
12 paź 2005, 00:11
przez Waluś
franzmauler napisał(a):323 93 r pojemnosc 1,3
franzmauler napisał(a):13 litrow c
<szok> Może masz za ciężką nogę

Żartuję.
A co do kontrolki, to jest bankowo.
Wymontuj tablicę i sprawdź żarówkę.

Napisane:
12 paź 2005, 07:15
przez LUP
Waluś napisał(a):A co dokontrolki to jest bankowo.
Bankowo, to jej nie ma!

.
LUP

Napisane:
12 paź 2005, 07:28
przez KosteK

Napisane:
12 paź 2005, 12:52
przez barthezz
Waluś napisał(a):A co dokontrolki to jest bankowo.
LUP napisał(a):Bankowo , to jej nie ma!
Wszystko zależy od tego, czy masz 323F, czy zwykłą 323 i z obrotomierzem, czy bez, bo jeśli masz bez obrotomierza – tak, jak ja – to na bank nie masz, bo w wersji z obrotomierzem już ten "luksus" był montowany.

Napisane:
12 paź 2005, 13:47
przez Sokool
barthezz napisał(a):czy zwykłą 323 i z obrotomierzem, czy bez, bo jeśli masz bez obrotomierza – tak, jak ja – to na bank nie masz, bo w wersji z obrotomierzem już ten "luksus" był montowany.
Inna sprawa to taka, że jeśli nawet ma z obrotomierzem, lecz fabrycznie była bez (ktoś przełożył zegary), to wtedy co prawda kontrolka jest, ale świecić się nie będzie.

Napisane:
12 paź 2005, 14:28
przez franzmauler
Własnie nie mam obrotomierza, a co powiecie na to paliwo? Czemu tyle pali? Mam przejechane 160kkm.

Napisane:
12 paź 2005, 20:14
przez Waluś
No co wy

.
Ja nie potrafiłbym jeździć bez tego gadgetu

.

Napisane:
12 paź 2005, 20:38
przez barthezz
Ja na początku też nie mogłem się do tego przyzwyczaić, ale teraz wiem, że jak wskazówka schodzi poniżej ostatniej kreski, to czas odwiedzić stację.
A co do dużego spalania, to jest ono jakieś kosmiczne – moja Mazda na szerszych oponach spala max 8 litrów w mieście.
Nie wiem, czy w silnikach z wtryskiem jest tak, jak w gaźnikowych, bo w tych drugich jak był filtr paliwa zapchany, to potrafiły palić nawet dwa razy więcej, ale ja się na mechanice nie znam...

Napisane:
12 paź 2005, 20:44
przez Sokool
Sondę LAMBDA proponuję na pierwszy ogień sprawdzić. Mam ten sam silnik tyle, że 8V i w trasie mieszczę się w okolicach 6l/100km (emeryt style

).

Napisane:
12 paź 2005, 21:00
przez sołtys
Sokool napisał(a):Sondę LAMBDA proponuję na pierwszy ogień sprawdzić. Mam ten sam silnik tyle, że 8V i w trasie mieszczę się w okolicach 6l/100km (emeryt style

).
ojciec ma dokładnie to samo w Kia Pride i pali max 8 LPG w trybie mieszanym (emeryt style)

.

Napisane:
13 paź 2005, 19:59
przez franzmauler
Czyli myślicie, że filtr paliwa... On jest łatwo dostępny, chyba go nawet widać. Czyli w jaki sposób go przedmuchać, jak jest zapchany? Już jest nowy problem, są wycieki oleju. Jest może tu jakiś mechanik, który podałby mi swój numer Gadu-Gadu, to byśmy pogadali, co mam robić dalej. Pomocy...

Napisane:
13 paź 2005, 20:13
przez Briareos
Filtr paliwa, jak dużo pali? To już raczej filtr powietrza – i owszem, można go przedmuchać sprężonym powietrzem, ale stare lub bardzo usyfione się wymienia. Usyfione olejem bezwględnie. Jeśli pali, jak smok, ale ogólnie się odpala i chodzi to może przepływomierz szlag trafił...

Napisane:
13 paź 2005, 22:11
przez Sokool
Jeszcze czujnik temperatury płynu chłodzącego możnaby sprawdzić. A najlepiej zrób odczyt kodów błędów i jeśli jest coś padnięte z czujników, itp., to powinno wyjść.
mazda

Napisane:
23 lis 2005, 20:46
przez franzmauler
Bylem na komputerze i nic nie znalezli 0 bledow, fachowiec uwaza ze tyle pali przez to ze ja ciagle w miescie praktycznie jezdze i krotkie odcinki a on praktycznie ciagle na ssaniu, moze to byc to

Napisane:
24 lis 2005, 09:38
przez Gustav
Ja też jeżdżę w zasadzie tylko krótkie odcinki w mieście (5-10km), mam silnik 1,6 8V i spalanie w granicach 9,5l, więc to chyba nie to...
Re: mazda

Napisane:
25 lis 2005, 10:42
przez Lukka
franzmauler napisał(a):Bylem na komputerze i nic nie znalezli 0 bledow, fachowiec uwaza ze tyle pali przez to ze ja ciagle w miescie praktycznie jezdze i krotkie odcinki a on praktycznie ciagle na ssaniu, moze to byc to
Znajoma ma co prawda nie mazde, a VW Polo '92, silniczek 1.1, i dojeżdza nim do pracy – dystans 10km. To autko pali jej też 11 litrów – ale tylko kiedy jest zimno.
W lecie spokojnie trzyma się pomiędzy 5-7 litrów.
13 litrów na 100km przy tych cenach benzyny – współczuję.

Moja Mazda z dieselkiem pali po mieście max 7 litrów, a i tak to "boli"-przy tych cenach.
Pozdrawiam.