Strona 1 z 1

Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 21 kwi 2011, 23:56
przez Decu 91
Dzisiaj załozyłem do mojej Madzi nowe głosniki do przednich drzwi. Po powrotnym załozeniu boczków na drzwi powstały małe problem. W drzwiach od strony kierowcy przestał mi działac centralny zamek dosłownie jakby sie zablokował. Ściągnałem ponownie boczk z drzwi i zamek pare razy zadziałał normalnie lecz po chwili zablokował sie jak wczesniej. Bolec bardzo ciezko chodzi dodam też że kluczykiem z drugiej strony zamkne oraz otworze drzwi lecz tez jest ciezko. Myslałem ze to koniec problemow natomiast po paru chwilach okazało sie ze drzwi od pasażer nie da sie otworzyc od wewnątrz i trzeba je otwierac klamka od zewnatrz. zamków ani nic podobnego nie odkrecałem i nic tam nie grzebałem. Wiedziałby może ktos jaka może byc przyczyna tych problemów i jak można te usterki naprawic ??? :( Licze na waszą pomoc.

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 22 kwi 2011, 22:06
przez Bo_Lo
a silowniki od centr. masz oryginalne czy dolozone?jesli dolozone to wymontuj ten od kierowcy co ciezko chodzi ,odwroc do gory nogami i tam jest otworek,wlej oleju az poleci z drugiej strony i zloz z powrotem.u mnie pomoglo(tak ciezko chodzil ze az alarm swirowal i po zamknieciu wyl)co do drzwi pasazera to pewnie ciegno wyskoczylo z klamki (tej wewnatrz auta)sprawdz czy klamka nie chodzi tak "bez oporu"jesli chodzi z oporem a mimo to nie otwiera to podegnij lekko ten drut(ciegno)skracajac je tym samym.tylko nie przesadz.u mnie pomoglo.

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 22 kwi 2011, 23:35
przez Decu 91
Dzięki wielkie bolo2610 za pomoc ;) Sprawdziłem i fatycznie ciegno wyskoczyło z mocowania i był luz. Załozyłem wszystko tak jak powinno byc i juz normalnie sie otwiera ;) A co do centralnego to był dołozony bo oryginalnie nie miałem. Wymontowałem centralny ale zadnego otworku nie zauwazyłem ;( Gdy był wymontowany to wszystko normalnie dziłało zamontowałem go spowrotem i problem był nadal tan sam wiec ponownie go wymontowałem. Zauwazyłem ze gdy nie ma zadnego oporu to wszystko normalnie działa, gdy delikatnie przytrzymałem palcem siłowniczek nie chciał sie wysuwac. Nie wiem czy jest tam jakas zembatka czy nie bo tego silniczka nie da sie rozebrac ale wydawało mi sie tak jakby podczas jakiegos najmniejszego oporu zembatka po prostu przeskakiwała i dlatego nie chciał sie ten siłowniczek wysuwac.

Mam jeszcze jedno pytanie. Jest moze mozliwosc kupienia samego jednego takiego silniczka czy trzeba kupic nowy cały zestaw????

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 23 kwi 2011, 08:06
przez przemo12345
kup sobie używany który da się rozebrać. ja mam oryginalnie montowany, raz na jakiś czas robię im przegląd (smarowanie itd.) i narazie nie miałem z nimi problemów.

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 23 kwi 2011, 12:51
przez krzaku90
silownik to raptem 10 zl nie zaleznie czy slave czy master na znanym portalu aukcyjnym

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 23 kwi 2011, 23:26
przez Decu 91
Dzięki wielkie krzaku90 za pomoc ;) Kupie taki siłownik i mam nadzieje ze bedzie juz wszystko dobrze działac ;)

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 24 kwi 2011, 11:30
przez Bo_Lo
hehe wlasnie w ten dzien co ci pisalem co i jak u mnie przestala dzialac kjlamka od srodka od str. kierowcy.okazalo sie ze ze starosci pekl taki plastikowy haczyk co podtrzymuje/prowadzi ciegno w poziomie.dalem po wkrecie nad i pod ciegnem tak zeby zrobila sie 'prowadnica' i smiga jak ta lala.jesli nie ma otworku to po prostu wlewasz olej przez szczeline wokol 'tloczka'ale w twoim przypadku to juz huba nie pomoze bo chyba zmielilo zebatke.nasmaruj tawotem wszystkie 'przeguby'na ciegnach,zakonserwuj zamek i zaloz nowy silownik uniwersalny za ok 10zl.

Re: Drzwi nie otwierają sie od środka oraz problemy z zamkiem ;(

PostNapisane: 24 kwi 2011, 21:48
przez Decu 91
Bolo2610 u mnie w drzwiach od pasazera własnie wyskoczyło ciegno z tego samego haczyka co ci pekł. Ale wsadziłem ciegno na swoje miejsce i smiga jak talala ;) Taka głupia przyczyna i juz nie da sie otworzyc drzwi :D:D Sprawdzałem co i jak z tymi siłowniczkami i nawet mniej wiecej mam juz obczajony ktory kupie, jutro składam zamowienie i pozostaje mi czekac az siłowniczek dotrze do domu ;)