Niestety w tych modelach dość szybko gnije (dosłownie) tylny silniczek od spryskiwaczy. Powodem takiego stanu rzeczy jest brak odprowadzenia wody z komory zbiornika. Wystarczy mała dziurka i po problemie

Silniczek też czasami daje się uratować, ale to w tym przypadku Ciebie nie dotyczy
Być może woda dostała się do kostki (o której pisałem wcześniej), zaśniedziały styki i stąd takie przypadłości? Tak wiem – twierdzisz, że masz samochód wodoodporny

Sprawdź dokładnie to się przekonasz...
Schematy – po co Ci schematy jak sam pisałeś, że się na nich nie znasz?

Link dostaniesz na PW. Nie ma problemu

Człowiek uczy się całe życie
Cały samochód jest zasilany "plusem", to jest w każdym przewodzie idzie plus 12V. Minus jest podłączony do masy (karoserii samochodu).
Wycieraczka pewnie z racji nieużywania się po prostu zasyfiła i zatarła. Podłączając ją na chybił trafił pewnie dokonałeś jej całkowitego zgonu z racji spalenia silniczka... Musisz zdjąć całe tylne ramię – jest na wieloklinie i pewnie bez ściągacza do łożysk się nie obejdzie – Zdjąć tylny plastik i wydłubać cały mechanizm. Po oczyszczeniu i porządnym przesmarowaniu powinna być jak nówka sztuka. Oczywiście pod warunkiem że jeszcze silniczek żyje
Mocowanie ramienia wycieraczki jest dość kruche i łatwo połamać – przy zdejmowaniu zalecana jest stanowczość, ale i za razem delikatność działania.
Ogrzewanie – Tu już musisz wziąć miernik w dłoń i posprawdzać połączenia – I ponownie powracamy do tematu schematu... Bez choć by minimalnej wiedzy na ten temat nic nie wskórasz. Być może to tylko przełącznik (np. na allegro jakieś grosze) ale być może to walnięte są ścieżki na samej szybie. To akurat bardzo łatwo poprzerywać tym bardziej, że pisałeś o przyciemnianych szybach – niefachowe przyklejanie folii też potrafi poprzerywać ścieżki
Bierz się za pracę
Pozdrawiam