Strona 1 z 1

Problem z bezpiecznikiem!!

PostNapisane: 20 kwi 2005, 12:15
przez Śliwa
Panowie mam problem z moją efką !! :( Wczoraj spróbowałem zrobić test komputera (tak jak w opisie) co sie okazało po podłączeniu testera i zmostkowaniu styków: tester nawet na chwilę się nie zaświecił :| Moje zdziwienie było większe Kiedy chciałem właczyć silnik lecz nie udało się go uruchomić <killer> Odłączyłem więc tester i to samo nawet nie chciał zagadać <killer> szybkie spojżenie na bezpieczniki i okazało sie że przepalił się bezpiecznik od wtryskiwaczy!! :| ??
W mojej mazdzie nie mam ABS-ów więc przełożyłem bezpiecznik od nich – samochód chodzi ale bezpiecznik od ABS jest 60 A a od wtryskiwaczy był 30A :( Czy tak moge jeżdzić!!!!
PS: Umnie na wsi :) moge zapomnieć o kupnie nowego!!
I ostatnie pytanie co mogło być przyczyną tego zajścia ?? Czy szykują się jakieś poważniejsze problemy???? Pomocy!!

PostNapisane: 20 kwi 2005, 12:20
przez Dethar
Śliwa napisał(a):60 A a od wtryskiwaczy był 30A

nie znam sie za bardzo na elektryce ale bym sie bal tak zrobic :|
zamiana bezpiecznika na mniejszy niz byl jest ok bo poprostu szybciej sie przepali, a na wiekszy grozi sfajczeniem sie instalacji :|

tak tez pisza w dokumentacji serwisowej:
Obrazek

PostNapisane: 20 kwi 2005, 12:27
przez Śliwa
Na razie nim nie jeżdże :] ale wsadziłe ten większy bo nie moge dostać tego bezpiecznika !!
Czy możę ktoś ma takie ??
te nie które są na rysunku

PostNapisane: 20 kwi 2005, 14:04
przez Sokool
Podskocz na jakąś większą stację benzynową. Tam powinieneś kupić zestaw bezpieczników.

PostNapisane: 20 kwi 2005, 18:03
przez cwaniaq
Jeżeli na prawdę masz taki problem z kupnem w okolicy bezpieczników to proponuję przez internet
np
http://www.conrad.pl/index.php?gr=948&deep=5

PostNapisane: 20 kwi 2005, 18:29
przez Orin
Co do spalenia bezpiecznika, to podejrzewam że niechcący na ułamek sekundy zrobiłeś zwarcie w złączu diagnostycznym. Dziwne tylko że nie zauważyłeś łuku – jeśli spaliłeś 30 A bezpiecznik musiał być niezły widok :]
Poza tym najpierw robi się mostek styków TEN i GND i dopiero podłącza się tester a nie na odwrót (mogłeś też podłączyć w zła stronę diodę).

PostNapisane: 21 kwi 2005, 10:20
przez Śliwa
Orin napisał(a):podejrzewam że niechcący na ułamek sekundy zrobiłeś zwarcie w złączu diagnostycznym

ja taż to podejżewam ale łuku nie widziałem <lol>
a co do bezpieczników to nie chodzi mi o te standartowe tylko o taką kostkę dość dużą, nie rozbieralną, bardziej przypomina przekażnik! Podobno Fordy też miały takie bezpieczniki :)
PS: Dodam że te bezpieczniki znajdują się przy silniku.

PostNapisane: 21 kwi 2005, 11:10
przez Mav
Dodaj ze Fordy made in USA. Faktycznie taki ciezko dostac :( Sam szukalem i dopiero z innego forda na szrocie wyciagnalem. tobie tez radze w ten sposob.

PostNapisane: 21 kwi 2005, 12:39
przez Śliwa
Dzięki Mav :) za rade ale czy moge jeżdzić na tym bezpieczniku od ABS-ów?? ?? On ma 60A ?? ??

PostNapisane: 21 kwi 2005, 15:57
przez Orin
jeździć możesz, ale jeśli cokolwiek zewrzesz drugi raz, to najpewniej padnie nie bezpiecznik a coś o wiele droższego...

PostNapisane: 22 kwi 2005, 09:45
przez Mav
Ja bym tam nie ryzykowal przy tak waznej i dorgiej czesci jak wtryski. Moze sproboj zamienic z jakims mniej waznym elementem tam. Z tego co pamietam to tam gdzies jest bezpiecznik od wentylatora od chlodnicy moze sprobuj z nim zamienic (oczywiscie ten 60 wsadz do wentylatora). Tylko uwazaj wtedy na temp. 2 razy wiekszy bezpiecznik to zdecydowanie przesada.

PostNapisane: 23 kwi 2005, 12:04
przez Śliwa
Dostałem ten bezpiecznik <jupi> <jupi>
założyłem i wszystko gra :)
jka na razie :D <lol>

PS: Dzieki za rady !!