Problem z otwarciem maski (mazda 323 F BG 1,8))

[eric81]

Witajcie !

Dzisiaj wymieniałem całą lampę w raz z silniczkiem i przy regulacji powieki,co chwilę otwierałem i zamykałem maskę (aby sprawdzić czy maska i powieka się schodzą) aż w końcu nie mogłem jej otworzyć
W kabinie uchwyt do otwierania wyszedł (ale nie całkiem) podejrzewam że linka się zerwała...
I teraz pytanie : jak ją mam otworzyć ? Miał ktoś już taki problem ?

Macie jakieś pomysły ?

[termi]

hmm albo siegniesz ta linke pod kierownica gdzies, albo musis kombinowac i jakos od spodu , autka ale najprosciej wydaje mi sie bedzie poprzez lampy otwierane

[panciujajec]

Najprościej jest się położyć pod madzie i szukaj tam mechanizmu gdzie sprężyna jest,popychasz zapadkę która jest obok z tego co wiem w stronę kierowcy i maska sama podskakuje a reszta to wiadomo

[mysse]

najlatwiej jest pod zderzakiem, tam przed chlodnica jest kupe miejsca nawet na biceps pudziana
i nie trzeba pod auto wchodzic

[eric81]

Dzięki chłopaki...

Położyłem się pod madzią,pod zderzak i tak jak napisał "panciujajec" poszukałem tej zapadki no i poszło
Linka na szczęście się nie zerwała tylko wypadła z zaczepu. Przy okazji wyczyściłem i przesmarowałem zamek,no i muszę poszukać nowej linki bo moja jest przetarta.

Dzięki raz jeszcze za podpowiedzi.


P.S. kiedyś jak miałem Vw to rozwaliłem grilla żeby maskę otworzyć.

[3rzyk]

Zrób tak jak ja, gdy mi się zerwała linka. Przywiąż do miejsca gdzie jest zahaczona linka, drugą i puść ją tak żeby schodziła między zderzakiem, a chłodnicą. Jak ci się zerwie to będziesz mógł sobie awaryjnie otworzyć bez wchodzenia pod samochód. Mi już się 2 razy linka zerwała, dlatego tak zrobiłem.