Ciągle świecący czujnik płynu spryskiwaczy.

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez zygizwro » 25 sty 2011, 21:04

Ostatnio rozbierałem zbiornik płynu do spryskiwaczy z przodu bo pływał tam jakiś plastik. Chyba coś się złamało. Ale złożyłem go. Teraz pomimo iż płyn jest świeci się cały czas kontrolka. Troszkę denerwujące. Przeciąć obydwa kable czy je złączyć. Wcześniej nie działał wogóle (nie sygnalizował braku płynu). Może w [jakim?] zbiorniczku jest taki czujnik albo może ma ktoś taki na sprzedaż? Na allegro nie znalazłem czegoś takiego. Może spasuje z innego auta? Ja mam 323F BG z 93 r.
Avatar użytkownika
 
Od: 28 paź 2010, 22:59
Posty: 43
Auto: Mazda 323F BG 94 r.

Postprzez LordShaman » 26 sty 2011, 11:35

miałem podobnie tyle że ja nic nie bawiłem sie ze zborniczkiem .

U mnie powodem było peknięcie kabla (wewnątrz) wymieniłem i jazda dalej.
Słyszałem że czujki znajduje sie w zbiorniczku (gdzies na dni) i może obsiaść kamieniem i cały czas pokazuje że brak płyny rozbierz wyczyść sprawdz.

Po za tym najpierw popróbować niż od razu pchać sie w koszty :D pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 18 wrz 2010, 10:48
Posty: 22
Skąd: Siechnice
Auto: Mazda 323f 1.6 16v 1991

Postprzez TALREP » 26 sty 2011, 15:06

mi sie zawieszal regularnie plywak w zbiorniku. czyszczenie niewiele dawalo wiec przy okazji robienia czegos przy zegarach wywalilem zaroweczke.

a co do pytania czy zewrzec czy obciac przewod to lepiej odlaczyc kostke od zbiornika i zaizolowac :]
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2005, 16:30
Posty: 581
Skąd: Łomianki
Auto: była mazda 323f BG 1.6 1991r
jest toyota avensis T25 2.0 2003r

Postprzez pablo.74 » 1 lut 2011, 17:46

Witam.
Ja po prostu odłączyłem kable przy zbiorniczku i już kontrolka nie świeci na stałe...
Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 19 lip 2010, 23:53
Posty: 28 (1/0)

Postprzez Ania_TM » 1 lut 2011, 21:38

Ja po zmianie płynu narzekam na to samo, ale za zimno na dłubanie przy aucie ;)
Ania_TM
 

Postprzez zygizwro » 1 lut 2011, 22:27

A na jakiej zasadzie on działa? ma się chować i podnosić?
Avatar użytkownika
 
Od: 28 paź 2010, 22:59
Posty: 43
Auto: Mazda 323F BG 94 r.

Postprzez TALREP » 1 lut 2011, 22:44

w zbiorniku jest plywak ktory sie zawiesza i zostaje w pozycji dolnej
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2005, 16:30
Posty: 581
Skąd: Łomianki
Auto: była mazda 323f BG 1.6 1991r
jest toyota avensis T25 2.0 2003r

Postprzez psychol » 1 lut 2011, 22:49

http://allegro.pl/zbiorniczek-spryskiwa ... 73037.html
tu masz zbiorniczek z 323bg mysle ze nie bedzie problemu ze spasowaniem??
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2010, 00:52
Posty: 69
Skąd: ok CB
Auto: mazda 323BG 91 1.3

Postprzez pablo.74 » 2 lut 2011, 00:02

U mnie to nie był pływak a coś z instalacją. Jak odłączyłem przy zbiorniczku i przeczyściłem styki to czujnik działał. Kilka dni. Ponownie odłączyłem i włączyłem. Działało znowu kilka dni. Po którymś razie rozłączyłem na stałe...
Początkujący
 
Od: 19 lip 2010, 23:53
Posty: 28 (1/0)

Postprzez marcinek84 » 3 lut 2011, 22:51

Ja mam zbiorniczek od BG ale też zdarzało mi się na nim że po całkowitym zużyciu płynu blokował się na dole i świeciła kontrolka od płynu.
Moje byłe cztery koła:
http://www.fotosik.pl/u/marcinek0584/album/672546
Ps. sprzedam kilka części z BBtki (tłumiki, nagrzewnicę, szyberdach, lampy tylne, tylną kanciastą blędę z klapy).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 maja 2008, 13:07
Posty: 39
Skąd: Piaski k/Lublina
Auto: sprzedana '91 BG 323GT+LPG BLOS

Postprzez djpimpek » 5 mar 2011, 18:55

Mi świeciło bo pływak się zatapiał. Trzeba zrobić gdzieś z jakiegoś styropianu albo korka pływak z elementem metalowym. i będzie dobrze, bo niestety one się topią ze starości...
ObrazekMAZDA 323F BG:
1991r – SOHC 1.8 – 16 VALVE – 103KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sie 2009, 22:54
Posty: 60
Auto: MAZDA 323F BG 91r SOHC 1.8 16V

Postprzez jeremy87 » 9 mar 2011, 22:50

Od początku świeci mi ta kontrolka... a, że lubie gdy wszystko mi w aucie działa to po zakupie auta na jesieni dobrałem się do pływaka.
Potwierdziłem prawa fizyki: o wiele łatwiej jest mu się wznieść (co jest równoznaczne ze zgaśnięciem kontrolki) gdy pływa w wodzie niż w płynie.
Wysuszyłem.
Zaczął sobie przyzwoicie radzić z wynurzaniem również w płynie. Ale po kilku dniach znów mi opadł i za chiny nie chce się wynurzyć.
Po przemyśleniach doszedłem, że faktycznie doszło do zmęczenia materiału i pływak o wiele łatwiej teraz chłonie wodę(czyli staje się cięższy i opada) niż te 15-20 lat temu.
Przyszło mi też do głowy pewne rozwiązanie. Skoro pływak po jakimś czasie wchłania wodę, staje się cięższy i tonie to może jest na to sposób.
Można go po dokładnym wysuszeniu pokryć jakąś lekką substancją w sprayu (trzeba spełnić warunek szczelności). Tylko nie mam pojęcia co to za specyfik może być. Może słyszeliście o jakiejś żywicy w sprayu?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 4 paź 2010, 19:57
Posty: 12
Skąd: Łuków
Auto: 323 bg B3 1.3 16v 3dr htb

Postprzez djpimpek » 10 mar 2011, 13:23

Dobry pomysł, też tak myślałem. Nie mam pojęcia czym by to zrobic. Ja zrobiłem dziurki i wsadziłem tam styropian, i chyba teraz zalepię pianką budowlaną:)
ObrazekMAZDA 323F BG:
1991r – SOHC 1.8 – 16 VALVE – 103KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 sie 2009, 22:54
Posty: 60
Auto: MAZDA 323F BG 91r SOHC 1.8 16V

Postprzez smiglo1992 » 15 mar 2011, 09:43

mi tez swiecila kontrolka, wyjalem zbiorniczek, przeplukalem, a pozniej spsikalem styki w kostce elektrosolem bo byly zasniedziale i dziala ;))
Początkujący
 
Od: 17 lis 2010, 22:43
Posty: 27

Postprzez termi » 16 mar 2011, 05:44

jak tak patrzyłem dzisiaj to wyjęcie tego zbiorniczka to nie taka łatwa sprawa (tak mi się wydaje)

czy to ze tylny zbiornik jest odłączony możne być tez powodem tego ze się ta kontrolka świeci?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2010, 12:20
Posty: 142

Postprzez TALREP » 16 mar 2011, 09:18

wydaje ci się, jedna czy dwie śruby do odkrecenia, wczesniej chyba jeszcze trzeba wyjac zbiorniczek wyrownawczy i po sprawie.

tyl ma sie nijak do przodu :)
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2005, 16:30
Posty: 581
Skąd: Łomianki
Auto: była mazda 323f BG 1.6 1991r
jest toyota avensis T25 2.0 2003r

Postprzez termi » 17 mar 2011, 04:08

ok dzięki sie tym juto pobawie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2010, 12:20
Posty: 142

Postprzez kris3399 » 12 gru 2013, 19:59

Witam, jak w temacie u mnie też zapaliła się ta kontrolka od płynu spryskiwaczy i nie gasła nawet gdy płynu było pod sam korek. Dziś uporałem się z tym problemem w jaki sposób zaraz napisze. A mianowicie żeby przeprowadzić cały zabieg trzeba wyjąć zbiorniczek co nie stanowi problemu, następnie na dole zbiornika jest urządzenie które ma w sobie pływak z magnesem. Trzeba wysunąć je z tej czarnej uszczelki powinno pójść lekko, następnie otworzyć urządzenie ale żeby to zrobić trzeba lekko nożykiem ściąć końcówkę czpienia na samej górze gdzie jest spłaszczony. Po otwarciu urządzenia można już zdjąć pływak z czpienia, teraz należy pływak zeszlifować z jednej strony tak żeby zostało go ze dwa milimetry do magnesu, następnie z korka po winie należy wyciąć ok 3 milimetrowy krążek, wyciąć w nim otwór w taki sposób, żeby luźno mógł przesuwać się wraz z pływakiem po czpieniu. Następnie należy zmontować urządzenie ale w taki sposób żeby krążek z korka po winie był pod pływakiem, jego rolą jest zwiększenie wyporności i unoszenie pływaka do góry, dlatego że w samej wodzie pływak sam sobie z tym poradzi,ale w momencie zalania płynem zimowym niestety materiał z którego jest wykonany ma zbyt słabą wyporność i trzeba pomóc mu właśnie tym elementem z korka. W sumie to powinno już wystarczyć, ja u siebie rozwierciłem jeszcze te trzy otwory na górze w urządzeniu, które odpowiedzialne są od wprowadzania płynu do urządzenia, oryginalnie były na tyle małe, że nie zawsze urządzenie od razu napełniało się płynem gdyż w środku tworzyła się poduszka powietrzna, której wydostanie uniemożliwiały właśnie zbyt małe otwory w urządzeniu. Przypomnę jeszcze, że po złożeniu urządzenia trzeba z powrotem zabezpieczyć czpień na samej górze tam gdzie był spłaszczony,żeby urządzenie się nie otworzyło, ja na przykład wykorzystałem do tego opaskę zaciskową która wykonana jest z plastiku świetnie nadającego się do spawania na gorąco przy użyciu lutownicy, pozdrawiam. :D :D :D
kris3399
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 paź 2010, 22:56
Posty: 11
Skąd: Wyszków
Auto: mazda 323f 1.6 16v 92r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323