Kontrolki od akumulatora i świateł
1, 2
nie muwię że to jest to na 100%. u mnie do 2500 obr dało się jechać a po przekroczeniu gasł. tak miałem przez jakieś 2 tyg. aż wkońcu całkiem padł.
Dobra, sytuacja wygląda tak. Alternator ma wymienione wszystko co się da i przy sprawdzaniu go w serwisie pokazuje 14,5V. Po założeniu go do samochodu i włączeniu świateł spada do 13,7. A teraz po przejechaniu paru kilometrów nagle jest 12,6. Kontrolki nadal się świecą tyle że o wiele słabiej, a przy jeździe prawie całkiem gasną, ale nadal nie zmienia to faktu że się świecą. Jedyny plus to taki że samochód przestał wariować, obroty się unormowały i wskaźnik temp. silnika też nie wariuje. Macie może jeszcze jakieś pomysły co może być?
![Obrazek](http://img842.imageshack.us/img842/301/banermazdaspeed.png)
- Od: 21 wrz 2009, 21:49
- Posty: 180
- Skąd: Poznań
- Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel
Podłączam się do problemu tylko u mnie wyglada to troche inaczej. W moim alternatorze jest za duże ładowanie 15,5. Palą mi się kontrolki od aku i hamulca... Gdy pojeżdżę trochę samochodem to kontrolki potrafią się na chwilę zgasić. W czym tkwi problem w regulatoprze napięcia??
- Od: 2 lut 2011, 15:04
- Posty: 6
- Auto: Mazda Xedos 1.6 16V 107KM
92r.
- Od: 17 wrz 2006, 17:02
- Posty: 1223
- Skąd: Lublin k. Wilczopola
- Auto: 323F BG
Samochód od wtorku jeździć i przy mrozach -20 też odpala po całej nocy, ale gdy przykładam miernik do akumulatora i sprawdzam napięcie przy odpalonym silniku to pokazuje 12,6. Przy zgaszonym 12,5. Praktycznie żadnej różnicy. Kontrolki nadal się świecą na biegu jałowym, ale bardzo słabo. Natomiast jak się doda gazu to przygasają tak że prawie ich nie widać. Co może być przyczyną. Bo zauważyłem że samochód coraz ciężej odpala.
![Obrazek](http://img842.imageshack.us/img842/301/banermazdaspeed.png)
- Od: 21 wrz 2009, 21:49
- Posty: 180
- Skąd: Poznań
- Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel
Ja tez mam problem z alternatorem. Mylem dzis silnik specjalnym srodkiem i woda, po wysluszeniu wszystko było ok ale po pol godzinie jak znowu odpalilem silnik zapalily mi sie dwie czerwone kontrolki od ladowania i od swiatla. Chwile gasly pozniej sie znowu palily a teraz juz sie pala caly czas. Ogolnie ladowanie jest ale za duze. Nie mam dzis miernika zeby sprawdzic dokladniej. Pewnie przyczyna jest regulator napiecia? Da sie go wymienic samemu? I jaki to okolo koszt?
- Od: 15 gru 2010, 14:19
- Posty: 97
- Skąd: Lubawa
- Auto: była
Mazda 323bg 1991r. 1,8 DOHC
(super samochód)
jest
BMW e46 318 1999
Juz rozwiazalem problem. Regulator napiecia w alternatorze padł i ładowanie mialem 12,17,11,19 aż akumulator mi sie gotował
ale wymienil alternator jest wszystko ok
- Od: 15 gru 2010, 14:19
- Posty: 97
- Skąd: Lubawa
- Auto: była
Mazda 323bg 1991r. 1,8 DOHC
(super samochód)
jest
BMW e46 318 1999
seba136 napisał(a):masa jest podlaczona do karoserii
i z tego co wiem to do silnika też
Edit: Samochód zrobiony okazało się że winne były oba przewody dochodzące do akumulatora. Ale mam jeszcze jedno pytanie, czy ładowanie po włączeniu wszystkich możliwych urządzeń typu światła ogrzewanie itp. może spadać do 13V, a dopiero po dodaniu minimalnie gazu wracać do 14,5V?
![Obrazek](http://img842.imageshack.us/img842/301/banermazdaspeed.png)
- Od: 21 wrz 2009, 21:49
- Posty: 180
- Skąd: Poznań
- Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość