PanSzeryf napisał(a):Zrobił, "jeszcze trochę pojeździ".
ja swoja w zeszłym roku oddałem do blacharza, żeby wymienił progi, wstawił reperaturki błotników i ogarnął rdzę od spodu, i przy kielichach tylnych. Tak samo powiedział – "jeszcze trochę pojeździ". Teraz sam muszę wszystko (progi i reperaturki zrobił ok) robić od nowa, bo wspawał tylko parę blaszek (0,5mm w podłużnicę), nie czyszcząc z rdzy okolic dziury, później zaświechtał wszystko jakimś bitexem i zadowolony. Roboty tylko narobił, bo ciężko to badziewie schodzi i klei się strasznie. Jak nie masz jakiegoś dobrego znajomego który jest blacharzem i zrobi to dobrze, to tylko szkoda sobie głowę zawracać z innymi. Chyba, że będziesz po kilka razy dziennie sprawdzał co i jak robią.
o tak właśnie robią polscy specjaliści:



