Problem ze elektryka

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez jamay » 14 cze 2010, 15:08

Witam. Mam mianowicie taki problem w mojej madzi, podlaczalem radio od kumpla bo on twierdzil ze mu nie chodzi, nalegal zeby mu sprawdzic. Nie mial zadnych kostak w tym radio wiec podlaczyłem normalnie. Robilem to nie raz wczesniej wiec okej. Wszystko bylo dobrze. Po zamatowaniu mojego radia, zaczelo sie cos dziac, mialem zalaczony silnik i zapalone swiatła, po chwili gdy chcialem zgasić silnik to normalnie przekrecilm kluczykim wyciaglem kluczykiu ze stacyjki a silnik i swiatła dalej wszystko chodziło... Co mam z tym robić ? a i jeszcze gdy chcialem zgasić swiatla to auto tez mi sie gasiło..
Początkujący
 
Od: 2 cze 2010, 12:08
Posty: 8

Postprzez markmas » 14 cze 2010, 18:47

Jeśli jesteś pewny, że to przez radio (jego podłączenie) to zwróć uwagę, że do radia idą dwa plusy. czerwony – bezpośrednio z aku i żółty – od stacyjki. Jeśli tu coś namieszałeś to może to jest przyczyną takiego zachowania? Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o takich cudach :P

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez jamay » 15 cze 2010, 06:34

heh ja tez pierwszy raz widzilalem takie cuda, nie chwalac sie troche sie na tym znam bo robilem za mechanika wogóle.. ale Takie cos.. ale problem rozwialem podlaczylem wszystko od nowa i bylo to samo sprawdzalem bezpieczniki wszystkie i po wyciagnieciu jednego wszytko jest okej, wiec tak to zostawiam zadnego zwarcia palacych sie bezpieczników nie ma wiec tak to zostawiem. Dzieki za pomoc. Pozdrawiam :–)
Początkujący
 
Od: 2 cze 2010, 12:08
Posty: 8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323