Klub MazdaSpeed

Ok to jeszcze pojeżdżę trochę i sprawdzę ponownie. Sonda była sprawdzana przy okazji regulacji gazu na analizatorze spalin więc to chyba miarodajny pomiar ? Jeśli nie to sprawdzę jeszcze innym sposobem.

jak wkręcam na obroty to czuje nie spalone paliwo, więc chyba mocno leje, strasznie śmierdzi paliwem.

standardowo sprawdzić błedy kompa

Jeśli sonda lambda okaże się sprawna, to winowajcą może też być czujnik temperatury znajdujący się w kolektorze ssącym. Nie jest to wielki wydatek.

podpiąłem w końcu pod kompa i wyskoczył błąd sony lambda. Zamówiłem już w serwisie.

Po wymianie sondy powinno być spalanie ok.10l/100km. Oczywiście przy normalnej jeździe, bez deptania pod czerwone pole. Jazda na trasie w miarę dynamiczna-nie będąc zawalidrogą

Cukierek napisał(a):Po wymianie sondy powinno być spalanie ok.10l/100km. Oczywiście przy normalnej jeździe, bez deptania pod czerwone pole. Jazda na trasie w miarę dynamiczna-nie będąc zawalidrogą

optymista

Spalanie do osiągnięcia przy lekkiej nodze. Ja potrafię jeździć baaardzo spokojnie Jak wracaliśmy od Ciebie z czarną GT to Panda spaliła 5,8l gazu ale jechałem 70km/h

wymieniłem czujnik temperatury silnika i zakupiłem sondę z serwisu, zobaczę czy coś się zmieni