Duże Spalanie
Ok to teraz mi pomóżcie!
Mazda 323 BG 1.8 16V SOHC 103 KM 1993r PROTEGE AUTOMAT przebieg 153000 mil, ok 250 000 km. Z moich oględzin wiem tyle że oleju nie pali (co widać) i nie wyrzuca go odmą.
Kupilem totalnie w ciemno. Stała 2 lata w patykach, odpalala ale nie jezdzila urwany przegub. Śmigam nia juz 9 miesiąc i nigdy nie zawiodła. Nie jest zbyt dynamiczna od 0-100 jakies 12s, vmax 150 km/h przy 5200 rpm na 4 biegu, w ogole nie czuć tych 103 KM, to pewnie wina automatu. Ale spalanie to mnie przeraża. Jak kupilem palila 13 litrów benzyny w mieście i to jeżdząc jak dziadek z włączonym HOLD! Jak katowałem paliła 16. Później spalanie podskoczyło do 19 litrów na 100 km i to nie zależnie od stylu jazdy. Postanowiłem coś z tym zrobić. I tak wymieniłem:
luty 2010
– Olej, filtr oleju, filtr paliwa, filtr powietrza. Spalanie bez zmian 16-19l benzyny w mieście.
Sierpień 2010
– Olej w skrzyni biegów, sonda lambda, łożysko w kole, wszystkie hamulce (hamowały tak że 3 osoby ledwo dały rade pchnąć na N , czujnik temperatury.
Z innych części nie mających wpływu na spalanie (chyba):
stabilizatory, końcówki drążków, spawanie rury wydechowej, poduszki pod silnikiem.
Aktualne spalanie to trasa 12 miasto 13-15l na 100km. O co chodzi?
Dodam jeszcze ze w samochodzie jest zamontowana instalacja lpg, ktora nie dziala i jezdze na benzynie. Skrzynia biegow nie dziala rewelacyjnie 1 i 2 bieg wchodza ok, z 2 na 3 dodaje gazu zanim wrzuci 3, z 3 na 4 ok, z 4 na nadbieg ok. Za kolektorem tuż pod silnikiem w układzie wydechowym jest takie łączenie cos ala stalowa siatka, albo z jakiś włókien która potem znowu łączy dalszy układ wydechowy, jest rozerwana lekko. Przez to silnik buczy, niemocno ale przeszkadza...
Co może być przyczyna? Komputera nie resetowałem jeszcze. Może są jakieś inne czujniki odpowiedzialne za dawkowanie mieszanki? Silnik zaraz po uruchomieniu na zimnym wskakuje na 2000 rpm i dlugo tak stoi, po 20 min jazdy dopiero sie uspokajaja obroty...
Pomocy!!!!
Mazda 323 BG 1.8 16V SOHC 103 KM 1993r PROTEGE AUTOMAT przebieg 153000 mil, ok 250 000 km. Z moich oględzin wiem tyle że oleju nie pali (co widać) i nie wyrzuca go odmą.
Kupilem totalnie w ciemno. Stała 2 lata w patykach, odpalala ale nie jezdzila urwany przegub. Śmigam nia juz 9 miesiąc i nigdy nie zawiodła. Nie jest zbyt dynamiczna od 0-100 jakies 12s, vmax 150 km/h przy 5200 rpm na 4 biegu, w ogole nie czuć tych 103 KM, to pewnie wina automatu. Ale spalanie to mnie przeraża. Jak kupilem palila 13 litrów benzyny w mieście i to jeżdząc jak dziadek z włączonym HOLD! Jak katowałem paliła 16. Później spalanie podskoczyło do 19 litrów na 100 km i to nie zależnie od stylu jazdy. Postanowiłem coś z tym zrobić. I tak wymieniłem:
luty 2010
– Olej, filtr oleju, filtr paliwa, filtr powietrza. Spalanie bez zmian 16-19l benzyny w mieście.
Sierpień 2010
– Olej w skrzyni biegów, sonda lambda, łożysko w kole, wszystkie hamulce (hamowały tak że 3 osoby ledwo dały rade pchnąć na N , czujnik temperatury.
Z innych części nie mających wpływu na spalanie (chyba):
stabilizatory, końcówki drążków, spawanie rury wydechowej, poduszki pod silnikiem.
Aktualne spalanie to trasa 12 miasto 13-15l na 100km. O co chodzi?
Dodam jeszcze ze w samochodzie jest zamontowana instalacja lpg, ktora nie dziala i jezdze na benzynie. Skrzynia biegow nie dziala rewelacyjnie 1 i 2 bieg wchodza ok, z 2 na 3 dodaje gazu zanim wrzuci 3, z 3 na 4 ok, z 4 na nadbieg ok. Za kolektorem tuż pod silnikiem w układzie wydechowym jest takie łączenie cos ala stalowa siatka, albo z jakiś włókien która potem znowu łączy dalszy układ wydechowy, jest rozerwana lekko. Przez to silnik buczy, niemocno ale przeszkadza...
Co może być przyczyna? Komputera nie resetowałem jeszcze. Może są jakieś inne czujniki odpowiedzialne za dawkowanie mieszanki? Silnik zaraz po uruchomieniu na zimnym wskakuje na 2000 rpm i dlugo tak stoi, po 20 min jazdy dopiero sie uspokajaja obroty...
Pomocy!!!!
A jaka to instalacja gazowa? pewnie 1 lub 2 generacja i jest zamontowany mikser w dolocie, co może wpływać na słabe osiągi jak i na spalanie, spróbuj odczytać diodą czy są jakieś błędy w kompie.
Gaz to najprostrza instalacja jaka w zyciu widzialem i do tego wg mnie debilnie założona. Gaz podawany jest zaraz za filtrem powietrza. Doslownie jak tylko plastik obudowy filtra sie konczy, albo juz nawet w sam filtr jest wpakowana (dokładnie nie pamiętam).
Jaśniej proszę
bzzyczek napisał(a):spróbuj odczytać diodą czy są jakieś błędy w kompie.
Jaśniej proszę
Błędy odczytujesz w ten sposób: w tym temacie viewtopic.php?f=116&t=99250&hilit=jak+odczytac w poscie Esina opisane co i jak. Tylko nie wiem czy u ciebie w aucie nie ma czasem kontrolki od silnika na desce rozdzielczej?
No własnie to u Ciebie błędy powinna wymigiwać ta kontrolka na desce robisz tylko zworke w gniezdzie diagnostycznym, tak mi sie kojarzy jak coś to poszukaj na forum dla pewności.
Troche poczytałem i coś rozumiem
które gniazdo to gniazdo diagnostyczne?
http://alflash.com.ua/dtcmazda.htm
FEN?
Mój silnik jakie ma oznaczenie?
które gniazdo to gniazdo diagnostyczne?
http://alflash.com.ua/dtcmazda.htm
FEN?
Mój silnik jakie ma oznaczenie?
Najproście będzie jak zrobisz zworkę w gnieździe pod maska po prawej stronie niedaleko akumulatora, między pinami TEN i GND potem wchodzisz do auta przekręcasz kluczyk i obserwujesz czy kontrolka od silnika miga, wogóle to gniazdo diagnostyczne jest u Ciebie takie jak w linku?
To chyba nie jest takie trudne że trzeba robić fotorelacje, odpiasz wtyczkę wykręcasz starą sonde (i tu w zasadzie cała trudnośc bo pewnie sonda nie bedzie chciała sie tak łatwo wykręcic, możesz spróbowac popsikać jakimś odrdzewiaczem, ewentualnie próbowac odkrecac na gorącym silniku), wkręcasz nowa sonde podpinasz wtyczke i działa.
Ronald napisał(a):Gaz podawany jest zaraz za filtrem powietrza. Doslownie jak tylko plastik obudowy filtra sie konczy, albo
I i II generacja tak powinna być. Ja w starej GT miałem założony mieszalnik na przepustnicę. Ale nie jest prosto tak ustawić, żeby dobrze chodziło. U mnie sporo paliła, ale jeździła rewelacyjnie.
Ja już widziałem na oba sposoby montowane
W systemach na licencji boscha, l-jetronic z przepływomierzem klapkowym, zazwyczaj się stosuje mikser na przepływomierz, a w nowszych (przepływka z 'gorącym drutem'/płytką) na przepustnice... Różnica taka że w pierwszym przypadku mamy kilkadziesiąt centymetrów dolotu z gazem, który może strzelać i teoretycznie lepiej zmieszane powietrze z gazem, zaś w drugim typie może być problem z wysterowaniem mieszanki i nierówną pracą, szczególnie na jałowym biegu... ale za to może mniejsza szansa że wystrzeli
Ja mam 1 typ, na przepływce i nie strzela w dolot, co najwyżej w wydech
pozdr.
W systemach na licencji boscha, l-jetronic z przepływomierzem klapkowym, zazwyczaj się stosuje mikser na przepływomierz, a w nowszych (przepływka z 'gorącym drutem'/płytką) na przepustnice... Różnica taka że w pierwszym przypadku mamy kilkadziesiąt centymetrów dolotu z gazem, który może strzelać i teoretycznie lepiej zmieszane powietrze z gazem, zaś w drugim typie może być problem z wysterowaniem mieszanki i nierówną pracą, szczególnie na jałowym biegu... ale za to może mniejsza szansa że wystrzeli
Ja mam 1 typ, na przepływce i nie strzela w dolot, co najwyżej w wydech
pozdr.
/ Jaro, pozdr.
Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]
Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]
- Od: 7 mar 2008, 14:40
- Posty: 366
- Skąd: PL -> SBI
- Auto: JMZ 323 BGT
JMZ X6 V6
Witam !
Otóż mam problem z spalaniem mazdy . Pali mi od 15-17 LPG w mieście w przy jeździe emeryta i krótkich trasach od 3 do 10 km. Biegi zmieniam przy 2 – 2,5 tys. Wymieniłem już filtr gazu , powietrza , byłem na analizie spalin wszytsko gra. Silnik pracuje równo obroty sie trzymaja. Jedynie co sie dzieje to gdy silnik sie rozgrzewa i łapie temperaturę ( wskazówka wchodzi w zakres dolnego pola) to obroty spadają do 500-600 gdy osiągnie troszeczkę wyższą temperaturę wszystko wraca no normy. Gazownik powiedział że to membrany (parownik lovato) , syf spuszczony z parownika. Być może to już wina parownika, ale ostatnio wyjechałem w trasę ok 240 km , myślę zaleje 20 l paliwka i pewnie zostanie. Przejechałem 200 km bum rezerwa czyli 10l / 100 km podkreślam jeszcze raz jazda emeryta 90 km/h piąteczka zero wyprzedzania.. Ogolem mam cięzką nogę ale portfel sie robi lżejszy i zaczyna mnie dobijąć ze sie wlekę jak żółw . Mazdę mam od wakacji wtedy pracowałem w Holandii (cena w NL za litr gazu 17 eurocentów) wiec mnie mało co interesowało ile pali mogła nawet i 25 l . W polsce inna bajka , gdy była kupiona świece po wymianie, przewody(6 tys km temu) no i ostanio byłem na regulacji zapłonu był niby troszkę opóźniony ale to nic nie pomogło. Wiec może jakieś pomysły ? Może gaźnik do czyszczenia i regulacji mało kto ma na forum gaźnik i mało informacji można zaczerpnąć na ten temat. Czytałem w jedym z tematów na forum ze komuś pali 14 l a komuś innemu 11 l a w trasie od 8-10l gazu bo jeżeli norma to jest jakie mam spalanie to czas sie przesiąść na wtrysk
Pozdrawiam
Otóż mam problem z spalaniem mazdy . Pali mi od 15-17 LPG w mieście w przy jeździe emeryta i krótkich trasach od 3 do 10 km. Biegi zmieniam przy 2 – 2,5 tys. Wymieniłem już filtr gazu , powietrza , byłem na analizie spalin wszytsko gra. Silnik pracuje równo obroty sie trzymaja. Jedynie co sie dzieje to gdy silnik sie rozgrzewa i łapie temperaturę ( wskazówka wchodzi w zakres dolnego pola) to obroty spadają do 500-600 gdy osiągnie troszeczkę wyższą temperaturę wszystko wraca no normy. Gazownik powiedział że to membrany (parownik lovato) , syf spuszczony z parownika. Być może to już wina parownika, ale ostatnio wyjechałem w trasę ok 240 km , myślę zaleje 20 l paliwka i pewnie zostanie. Przejechałem 200 km bum rezerwa czyli 10l / 100 km podkreślam jeszcze raz jazda emeryta 90 km/h piąteczka zero wyprzedzania.. Ogolem mam cięzką nogę ale portfel sie robi lżejszy i zaczyna mnie dobijąć ze sie wlekę jak żółw . Mazdę mam od wakacji wtedy pracowałem w Holandii (cena w NL za litr gazu 17 eurocentów) wiec mnie mało co interesowało ile pali mogła nawet i 25 l . W polsce inna bajka , gdy była kupiona świece po wymianie, przewody(6 tys km temu) no i ostanio byłem na regulacji zapłonu był niby troszkę opóźniony ale to nic nie pomogło. Wiec może jakieś pomysły ? Może gaźnik do czyszczenia i regulacji mało kto ma na forum gaźnik i mało informacji można zaczerpnąć na ten temat. Czytałem w jedym z tematów na forum ze komuś pali 14 l a komuś innemu 11 l a w trasie od 8-10l gazu bo jeżeli norma to jest jakie mam spalanie to czas sie przesiąść na wtrysk
Pozdrawiam
No Pain No Gain,
The weak will fall the strong remain.
The weak will fall the strong remain.
- Od: 17 sty 2012, 15:21
- Posty: 5
- Skąd: Elbląg/Włocławek
- Auto: Mazda 323f(BG) 1.6 1991
Moim zdaniem 10l LPG w 1.6 to norma ja mam madzie 1.6 na wtrysku i w trasie pali z 7.5l PB przy jeździe emeryta, więc podejrzewam że gazu wyszło by tyle samo co tobie czyli 9 – 10l. Moim zdaniem problem zaczyna się gdy w trasie paliła by z 13l, a 10l to moim zdaniem norma. Niech wypowiedzą się inni
- Od: 5 sty 2012, 22:14
- Posty: 303
- Skąd: Kępno, Wielkopolska
- Auto: Mazda 323f BG 1.6 16V 93r.
Vectra b 98r. 1.8+lpg sekw. exclusive edition
ja mam też 1.6 tylko że na wtrysku i mam instalacje lpg sekwencyjną. Kiedyś też mi dużo paliła około 12-14 l lpg w cyklu mieszanym, pojechałem do serwisu na ustawienie instalacji lpg i wymieniłem termostat i spalanie spadło do 10l.
Ale myslę że u ciebie jest tak duże spalanie przez to że jeździsz na krótkich odcinkach i silnik nie może się dobrze rozgrzać. Poza tym jazda do 2,5 tys obrotów to chyba nie jest dobry pomysł bo sinik się męczy przy takich obrotach.
Ja zmieniam przy 3,5-4 tys a min. obroty staram się utrzymać powyżej 2 tys obr. i dynamika dużo lepsza i spalanie nie jest duże, może to trochę dziwne ale u mnie jak próbowałem emeryt style czyli zmiana przy 2,5 tys obr. to mi więcej paliła, więc może i u ciebie by tak było,
Nie wiem jak to dokładnie będzie u ciebie bo ty masz trochę inny silnik, ale może spróbuj nie katować silnika niskimi obrotami, bo z tego co mi wiadomo to mazdy nie lubią niskich obrotów.
W ogóle to nie wiem jak mozna jeździć mazdą do 2,5 tys obr. przecież przy takich obr. to wogóle nie jedzie.
Ale myslę że u ciebie jest tak duże spalanie przez to że jeździsz na krótkich odcinkach i silnik nie może się dobrze rozgrzać. Poza tym jazda do 2,5 tys obrotów to chyba nie jest dobry pomysł bo sinik się męczy przy takich obrotach.
Ja zmieniam przy 3,5-4 tys a min. obroty staram się utrzymać powyżej 2 tys obr. i dynamika dużo lepsza i spalanie nie jest duże, może to trochę dziwne ale u mnie jak próbowałem emeryt style czyli zmiana przy 2,5 tys obr. to mi więcej paliła, więc może i u ciebie by tak było,
Nie wiem jak to dokładnie będzie u ciebie bo ty masz trochę inny silnik, ale może spróbuj nie katować silnika niskimi obrotami, bo z tego co mi wiadomo to mazdy nie lubią niskich obrotów.
W ogóle to nie wiem jak mozna jeździć mazdą do 2,5 tys obr. przecież przy takich obr. to wogóle nie jedzie.
- Od: 11 paź 2010, 21:16
- Posty: 67
- Skąd: Jastków k. Lublina
- Auto: Mazda 323f bg 1.6 16v
Moim zdaniem 10l LPG w 1.6 to norma ja mam madzie 1.6 na wtrysku i w trasie pali z 7.5l PB przy jeździe emeryta, więc podejrzewam że gazu wyszło by tyle samo co tobie czyli 9 – 10l.
Pali 10 l BENZYNY w trasie (predkosć 80-100 max) . Miasto poniżej 15 lpg nie mogę zejść w trasie 12 l LPG
Ja zmieniam przy 3,5-4 tys a min. obroty staram się utrzymać powyżej 2 tys obr.
Obrotów nigdy nie mam poniżej 2 tys.
Doskonale wiem ze silnik sie męczy i mazdy nie lubią niskich obrotów, do 50 km/h przyspieszam żwawo ale jak mam okazje jechać dłuższy odcinek koło 65-70 zmieniam na 4 bieg i sobie jadę spokojnie.Bez żadnych szaleństw, zero wyprzedzania itp.
Ja bym zaczoł od podstaw.Świece ,przewody,kopułka,palec.Podstawa dobrej iskry.
Ok, ale wspominałem 6 tys temu było wymieniane, silnik pracuje równo, obroty nie falują.
W ogóle to nie wiem jak mozna jeździć mazdą do 2,5 tys obr. przecież przy takich obr. to wogóle nie jedzie.
Przy 4 tys obrotów na 2 biegu to mam praktycznie 50 km/h . to chyba jak mam 2,5/3 tys i 35/40 km/h to mogę wrzucic 3 bieg czy to męczarnia dla silnika ? nie męcze silnika tylko po prostu powoli wciskam pedał gazu i przyspiesza normalnie gdy tego potrzebuje bez redukcji biegu.
Zanim odjadę z parkingu czekam aż sie troszkę rozgrzeje silnik bo nigdzie mi sie nie śpieszy to se piach z dywanika wywalę podłącze telefon po radyjko i jadę. Mazda rozgrzewa sie szybko. Gdy odpale na gazie w chłodniejszy dzien 2-3 min wskazówka juz idzie szybko zrobie z 500 m i silnik rozgrzany (wskazówka zatrzymuje sie w połowie skali).
Sęk w tym że to gaźnik i instalacja też gaźnikowa, i to spalanie serio jest normą ? a gdybym miał problemy z gaźnikiem jak by to sie objawiało?
No Pain No Gain,
The weak will fall the strong remain.
The weak will fall the strong remain.
- Od: 17 sty 2012, 15:21
- Posty: 5
- Skąd: Elbląg/Włocławek
- Auto: Mazda 323f(BG) 1.6 1991
"Ok, ale wspominałem 6 tys temu było wymieniane, silnik pracuje równo, obroty nie falują."
wiesz co.. 6 tyś.km temu było inaczej,było nowe.zrobiłeś 6 tyś ok ile stało na wilgoci ? to nie jest tak dokońca ze są dobre.Kiedys kupiłem NOWE ! przewody zapłonowe.Ile zrobiłem ? jakieś niecałe 300km może ? i co było pod maską ? Dance party a silnik też chodził normalnie,bez skoków itp. w spalaniu wtedy też widziałem różnice...
wiesz co.. 6 tyś.km temu było inaczej,było nowe.zrobiłeś 6 tyś ok ile stało na wilgoci ? to nie jest tak dokońca ze są dobre.Kiedys kupiłem NOWE ! przewody zapłonowe.Ile zrobiłem ? jakieś niecałe 300km może ? i co było pod maską ? Dance party a silnik też chodził normalnie,bez skoków itp. w spalaniu wtedy też widziałem różnice...
_ Siwus _ ;)
Witam
Od jakiegoś czasu moja Madzia zaczęła palić ok 3 litrów beznzyny/100 więcej niż zwykle. Wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi ale od kilku tankowań zeruje licznik, zapamiętuje ile zatankowałem i później wychodzi mi że pali ok 11-12l :/ 2 tygodnie temu wymieniłem olej filtry świece i dalej jest to samo :/ czym to może być spowodowane ?
Od jakiegoś czasu moja Madzia zaczęła palić ok 3 litrów beznzyny/100 więcej niż zwykle. Wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi ale od kilku tankowań zeruje licznik, zapamiętuje ile zatankowałem i później wychodzi mi że pali ok 11-12l :/ 2 tygodnie temu wymieniłem olej filtry świece i dalej jest to samo :/ czym to może być spowodowane ?
- Od: 27 lis 2008, 13:37
- Posty: 26
- Skąd: Lubin
- Auto: 323F BG 1.6 16V 93r
323F BA 1.5 96r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości