Strona 1 z 2
falujace obroty

Napisane:
7 kwi 2010, 12:41
przez klim89
koledzy mial ktos z Was takie cos ze jak autko sie rozgrzeje to faluja obroty na wolnych tak od 900-500 i tak wkolo... troche mnie to wkurza
a chodzi o mazde 323 bg 1,3 16v moze byc to cos z powietrzem??
pozdro
Re: falujace obroty

Napisane:
7 kwi 2010, 16:14
przez czesiu_90
mam tak, jak odpinam silniczek krokowy problem ustaje, pojeżdżę trochę bez, podpinam spowrotem i działa normalnie a po jakimś czasie znów to samo i powtarzam te czynności. spróbuj odpiąć silniczek krokowy i zobacz czy obroty się uspokoją, powinny spadać po włączeniu świateł itp. Jak nie falują po odpięciu to wyczyść silniczek krokowy jak ci się uda go wyjąć
Re: falujace obroty

Napisane:
7 kwi 2010, 16:35
przez ROMAN-R87
przepustnice tez wypadaloby przeczyscic i sprzwdz wezyki podcisnien czy sa na miejscu i bez przetarc
pozdrawiam
Re: falujace obroty

Napisane:
7 kwi 2010, 22:10
przez klim89
a gdzie jest ten silniczek krokowy i jak odpiac bo nie bardzo sie znam na tym..
Re: falujace obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 07:51
przez ROMAN-R87
pod przepustnica
Re: falujace obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 10:08
przez klim89
juz znalazlem

tylko nie moge zdjac tych 2 przewodow z plynem...

zarosly czy co

)
Re: falujace obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 14:28
przez ROMAN-R87
poobracaj je w jedna i druga strone i powinny puscic

Re: falujace obroty

Napisane:
8 kwi 2010, 14:47
przez madejek86
Tutaj masz fotorelacje jak wyjmuje się przepustnice tylko dot. modelu BA ale powinieneś się zorientować o co chodzi.Pod przepustnicą jak piszę kolega ROMAN będziesz miał krokowca.Pozdr
viewtopic.php?p=472513
Re: falujace obroty

Napisane:
12 kwi 2010, 21:53
przez klim89
to i to wyczyszczone dokladnie

ale nadal jest tak samo powiem ze jak odlacze silniczek krokowy to chodzi dobrze i rowniotko ale jak znow podlacze to skacze na obrotach.. moze byc ze calkiem siadl krokowiec czy jakis czujnik??
powiem ze kable i swiece nowe i dolot sprawdzalem i uszczelnilem wszystko..
pomozcie

Re: falujace obroty

Napisane:
12 kwi 2010, 22:05
przez czesiu_90
ja podpiołem przedwczoraj krokowca znów i było dobrze a dzisiaj już zaczął głupieć, jakąś wadę mają chyba te w 1.3, jak będę po maturze to go wyjmę i obejrzę co i jak
Re: falujace obroty

Napisane:
12 kwi 2010, 22:14
przez klim89
ja musze to zrobic bo to wkurzajace

Re: falujace obroty

Napisane:
13 kwi 2010, 21:21
przez klim89
czyscilem drugi raz i juz widze jakas poprawe:) a jakimi srodkami czyscicie ta przepustnice i silniczek krokowy??
bo ja to szmatka i srubokretem i troche opornie to szlo:)
mysle ze jakbym jakims srodkiem dokladnie to by bylo ok:)
widzialem na allegro taki srodek ale tez myslalem zeby w benzynie zamoczyc ale chcialem sie poradzic??
Re: falujace obroty

Napisane:
13 kwi 2010, 21:27
przez czesiu_90
wiele osób jak czyści np. gaźniki to na noc zostawiają zanurzone w benzynie a potem czyszczą i przedmuchują kompresorem
Re: falujace obroty

Napisane:
13 kwi 2010, 21:28
przez klim89
chyba tak tez zrobie

Re: falujace obroty

Napisane:
13 kwi 2010, 22:04
przez czesiu_90
no na sucho to nie warto zdzierać brudu bo można przy okazji coś zniszczyć, ja właśnie po raz kolejny odpiąłem silniczek bo zaczął gasić auto:(
Re: falujace obroty

Napisane:
17 kwi 2010, 07:21
przez ROMAN-R87
dobrze jest wykapac calos w nafcie i na noc zostawic, bo nafta ma bardzo dobre wlasciwosci penetrujace i czyszczace
pozdrawiam
Re: falujace obroty

Napisane:
19 kwi 2010, 10:18
przez klim89
wyczyszczona przepustnica i krokowiec na wysoki polysk

hehe
nie ten samochod naprawde juz sie nie bede wkurzal tymi obrotami mam nadzieje

Re: falujace obroty

Napisane:
19 kwi 2010, 15:19
przez czesiu_90
no a czym go czyściłeś?
Re: falujace obroty

Napisane:
19 kwi 2010, 18:14
przez klim89
sama benzyna,,,
Re: falujace obroty

Napisane:
19 kwi 2010, 20:58
przez czesiu_90
a przepustnice odkręcałeś od kolektora? wyszła razem z krokowcem?