Klub MazdaSpeed

Witam mam taki mały dylemat ,ponieważ moja Mazda bierze olej ale w dość dziwny sposób ,bo kopci jedynie na niższych obrotach jak dłużej jadę na spokojnie 1-2 biegiem albo jak postoi ciepła na odpalonym silniku to zaczyna kopcić ,natomiast po przegazowaniu jej nawet do odciny nie puszcza dyma ,na wysokich obrotach nie kopci ! Co to może być czy pierścienie czy uszczelniacze ,bardziej wyglada to na uszczelniacze ale pytam,bo może ktoś miał podobne objawy?? Dodam ,że mam silnik 1.6 8 zaworowy. A i jeszcze jedno pytanie czy uszczelniacze w silnikach 8 zaworowych są takie same jak w 16??

ciężko poweidziec co to może byc najlepiej zrobic próbe olejową wtedy będziesz wiedział. Jakbyś nie wiedział jak to zrobic, to powiem, więc mierzysz kompresje manometrem, wykręcasz wszystkie świece zapłonowe, odpinasz kabel od cewki zapłonowej, następnie wkręcasz manometr do pierwszego cylindra (od strony rozrządu, pasażera) i mówisz jakiemuś znajomemu, żeby wcisnął pedał gazu na max i kręcisz rozrusznikiem ok 4-8 razy do momentu, kiedy przestanie rosnąc ciśnienie na manometrze, kolejne cylindry analogicznie. zapisujesz lub zapamiętujesz pomiary, następnie bierzesz strzykawkę i wstrzykujesz małą ilośc oleju ok 5-10ml i powtarzasz próbę ciśnienia, jeżeli się wynik nie zmieni, to uszczelniacze, jeżeli kompresja się podwyższy, to uszczelniacze. Pozdrawiam

Aż się boje mieżyć ciśnienie ,bo w poprzednim silniku miałem wałsnie z nim problem i dlatego go zmieninłem ale ten silnik ,akurat okazał sie olejo żerny ,ogółem chodzi bardzo łądnie cicho równo ,wszystko ok tylko kopci przy odpalaniu i jak dłużej stoi. I mam maly problem ,bo jakis osioł (poprzedni własciciel samochodu z którego mam silnik) wkręcił za duże świece i jednej z pierszego cylindru nie moge wykrecic jak narazie swieca ta chodzi dobrze więc sie nie przejmuje ale kiedyś bede musiał coś znią zrobić.

Jeśli kopci przy odpalaniu (np, rano, po dłuższym nie odpalaniu silnika) to na 90% uszczelniacze... Po prostu olej który zostaje pod pokrywą zaworów, na uszczelniaczach itd, ścieka sobie powoli na zamknięte zawory, przy odpaleniu silnik zasysa razem z mieszanką ten olej, który ściekł i auto dymi.

jakby poszly pierscionki to dymilby na niebiesko na cieplo i na wysokich obrotach
pozdrawiam

Jesli kopci tylko chwilowo po dluzszej jezdzie bez gazu (w chwili dodania gazu po hamowaniu silnikiem na dluzszych zjazdach)?
Tez wydaje mi sie ze uszczelniacze, ale nie kopci po odpaleniu porannym...

pozdro

Przy porannym odpalaniu także kopci przez jakąś chwile i później jest wmiare ok,a co dzieje sie po nagrzaniu to sami wiecie ,ogólnie tragedii nie ma ale lubie jak auto chodzi jak nalerzy, ogółem to drugi silnik ,poprzedni nie miał kompresji. Ten silnik kupiłem za 300zł więc nie ma co narzekać ogółem jedzie ładnie ,seryjne osiągi 11s. do 100km/h ale jak bedzie przypływ gotówki to musze sie wziąć za niego ,naszczeście naprawie to wspólnie z kumplem mechanikiem przaktycznie za free.

jak koszty minimalne to naprawiaj

I wszystko jasne były to uszczelniacze 5 z 8 było całkowicie zniszczone ,chyba ktoś już tam pchał palce i nie wiedział co i jak . Teraz spaliny są czyste i wszystko jest ok ,koszty to 30zł za uszczelniacz + koszt naprawy ale to już zalerzy od warszatu.

czyli groszowa sprawa, dobrze ze tylko uszczelniacze
pozdrawiam

jacki15 napisal ", jeżeli się wynik nie zmieni, to uszczelniacze, jeżeli kompresja się podwyższy, to uszczelniacze. Pozdrawiam" czy w wypowiedzi jest jakis blad?