Strona 1 z 2
Pali na trzy gary

Napisane:
13 sty 2010, 12:23
przez czesiu_90
Witam. Ostatnio zdarz mi się(najczęściej rano), że samochód odpala na 3 gary i musi trochę pochodzić i trzeba pogazować żeby zaczął chodzić normalnie, zdarza się też, że dzieje się tak w czasie jazdy lub podczas ruszania ze skrzyżowania. Czy ktoś wie co może być tego przyczyną?

Napisane:
13 sty 2010, 12:30
przez Zajdelek
kable i swiece wymieniales?

Napisane:
13 sty 2010, 13:01
przez czesiu_90
jeszcze nie

Napisane:
13 sty 2010, 18:21
przez Czaras86
W mojej 323c tez mialem taki objaw, powodem byl kabel Wysokiego Napięcia . Wymiana na nowy i od 2 tygodni smiga jak talala ;] . Kable kupilem (mimo odradzania ) Janmora koszt bodajze 40zl za komplet.

Napisane:
13 sty 2010, 21:23
przez czesiu_90
o to mi chodziło żeby wypowiedział się ktoś kto miał taki problem, dzieki

Napisane:
13 sty 2010, 21:54
przez Yellowmen
chcę cie straszyć ale to nie koniecznie muszą być kable i świece...może to być też kopułka i palec....
może to być brak kompresji na cylindrach...a co za tym idzie...podwieszone płytki zaworów...w najgorszy wypadku...poszła ci uszczelka pod głowicą....
a tak poza tym to co masz za auto??? może się tu produkujemy a ty jelczem jeździsz??!!


Napisane:
13 sty 2010, 23:19
przez Czaras86
Nie wiem jak Ty Yellowmen ale ja widze link do auta w stopce i w temacie tez jest
// Czesiu przez kilka dni tak jezdzilem ze przerywalo na 1 gar (przy odpalaniu noi na niskich obrotach przewaznie) , ale po kilku dniach nie chcial 4-ty gar wskoczyc , podnosze maske a tam iskrzylo sie jak cholera na kablach. Dlatego czym predzej wymien kable.... moze akurat masz tak samo?

Pozdr

Napisane:
14 sty 2010, 01:26
przez Yellowmen
Czaras86 napisał(a):Nie wiem jak Ty Yellowmen ale ja widze link do auta w stopce i w temacie tez jest usmiech
a faktycznie nie dopatrzyłem
szukałem pod Nickiem i pod avatarkiem którego nie ma....
Czaras86 napisał(a):Dlatego czym predzej wymien kable.... moze akurat masz tak samo?
najlepiej zacząć od wymiany najtańszych części....

Napisane:
14 sty 2010, 18:17
przez czesiu_90
dzisiaj stane w ciemnym miejscu i zobacze czy gdzieś przebija, oby to były te kable bo nie tak drogie są, a jak będzie cieplej to aparat poczyszcze

Napisane:
14 sty 2010, 18:19
przez Yellowmen
czesiu_90 napisał(a):aparat poczyszcze
zapłonowy?? jest fotorelacja na necie więc śmiało możesz działać....
jeszcze za 52zł kupisz palec i kopułkę w InterCarsie....koszt nie wielki a warto wymienić


Napisane:
14 sty 2010, 21:51
przez czesiu_90
sprawdzałem teraz i nie widać żadnego przebicia nigdzie:(

Napisane:
15 sty 2010, 09:56
przez fazzi
A sprawdzałeś czy świeca daje iskrę? Wtedy masz pewność że wszystko z zapłonem jest OK i trzeba szukać gdzieś indziej. Ogólnie zaleca się zmianę świec co 25.000 km więc jak dawno tego nie robiłeś to kup jedną sztukę i sprawdź czy zamiana pomoże. Jeśli tak to wymień cały komplet. Jak zmiana tej jednej nie pomoże to pozostaje reszta zapłonu do sprawdzenia.
W skrócie – Zacznij od końca (świecy) i idź dalej aż znajdziesz przyczynę


Napisane:
15 sty 2010, 13:17
przez czesiu_90
wezme jakąś świece i jak bedzie znowu palił na trzy to sprawdze czy na ktoryś nie daje iskry po kolei bede odpinał kabel i wpinał świece
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
10 lut 2010, 19:24
przez ROMAN-R87
a moze wtryskiwacz niedomaga?
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
10 lut 2010, 21:31
przez czesiu_90
dolałem preparatu do czyszczenia wtrysków i jest narazie ok, i zaizolowałem kable wn niebieską izolacją, taki tuning:-P
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
11 lut 2010, 09:19
przez ROMAN-R87
no to wtryski troszke zasyfiale byly
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
11 lut 2010, 09:34
przez czesiu_90
wtryski i myślę że małe przebicie też się czasem robiło, najważniejsze że już jest git
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
11 lut 2010, 18:59
przez ROMAN-R87
no to zostalo sie tylko cieszyc na nowo jazda
pozdrawiam
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
7 kwi 2010, 16:10
przez czesiu_90
niestety problem znowu się pojawia, znajomy podsunął mi myśl że to może być spowodowane niewyregulowanymi zaworami a jeden właśnie stuka tak jakby, w najbliższym czasie biorę się za regulację
Re: Pali na trzy gary

Napisane:
7 kwi 2010, 17:12
przez mysse
mialem to samo, tez stosowalem preparat do czyszczenia wtryskow, ale szczerze mowiac gowno daje.
pomoglo wyciagniecie wtryskow i przeczyszczenie ich benzyna ekstrakcyjna i szczoteczka do zebow. syf na nich byl niezmieski, zamiast dziurki o srednicy 1,5-2mm byla taka ze igle mozna bylo ledwo wlozyc. polecam ci to samo, ja to zrobilem na osiedlu pod blokiem w 2 godziny
