Strona 1 z 1
Przygasanie silnika przy hamowaniu/wciśnięciu sprzęgła

Napisane:
20 sty 2004, 10:43
przez Gość
Witam,
Mam problem z silnikiem w mojej mazdzianie. Jak sie nagrzeje to przy hamowaniu przygasa (tzn. obroty spadaja na poziom 200-300 obr/min). Ten sam efekt udaje mi sie uzyskac jak na postoju wciskam sprzeglo i wrzucam bieg. Dzieje sie to tylko jak silnik jest nagrzany, na zimnym nie.
Silnik to 1.6 16v.
Bede wdzieczny za jakies info. Moze ktos spotkal sie z podobym problemem.
Pozdrawiam,
Przemek

Napisane:
20 sty 2004, 15:47
przez xXx
Najpierw radziłbym poczytać troszkę forum, bo było wiele postów na ten temat.

Napisane:
31 sty 2004, 22:33
przez tomekrvf
Sprawdź czy działa zestyk sprzęgła. Powinien być przy pedałach. Jeżeli jest zepsuty i w czasie hamowania wciskasz sprzęgło to samochód będzie przygasał. Doraźna naprawa to zwarcie kabli. Nowy do 626 w maździe kosztuje ok 50zl

Napisane:
4 lut 2004, 18:39
przez Gość
na wczorajszym badaniu technicznym okazalo sie ze mam przewalona trzykrotnie norme weglowodorow w spalinach. Wiec albo padl katalizator albo ktorys z elementow odpowiadajacych za skladanie mieszanki. Byc moze opisany przezemnie problem wynika wlasnie z tego. Okaze sie w najblizsza sobote...

Napisane:
10 lut 2004, 17:48
przez marcing
Mialem te same objawy w 626 GE. Próbowałem ustalić powód przez 1,5 roku. Dziesiątki warsztatów, komputery, odłączanie zderzaka przepustnicy. W końcu jeden z fachowców wpadł na pomysł aby przeglądnąć wiązkę od kompa. Jeden z przewodów miał gdzies zwarcie i silnik krokowy nie podtrzymywał obrotów. Może warto by tam zaglądnąć.

Napisane:
2 mar 2004, 17:44
przez Gość
Bylem w serwisie. Stwierdzili, ze jest zepsuty przeplywomierz oraz nie dziala sonda lambda :–(
Pozdrawiam,
Przemek
Falujące obroty

Napisane:
28 kwi 2004, 13:07
przez Andy
Czasami podczas jazdy kiedy, zaczynam hamować obroty mojego samochodu spadają praktycznie do zera. Po chwili odbijają do normy.
Jaka może być tego przyczyna i czy można coś na to poradzić?[/b]
Nie mam gazu.
Poziom płynu chłodnicy jest ok.

Napisane:
28 kwi 2004, 13:32
przez Paweł
Obroty spadaja rozumiem po wysprzegleniu, podczas hamowania silnikiem? Moze sprawdz przelacznik pedalu sprzegla.
Tutaj masz bardzo podobny, o ile nie identyczny temat:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Pozdrawiam.

Napisane:
28 kwi 2004, 17:59
przez fachura
witam czy samochód posiada instalację gazowa.FACHURA

Napisane:
28 kwi 2004, 19:12
przez Smirnoff
Więcej szczegółów please...

Napisane:
29 kwi 2004, 00:30
przez ross
Jeśli masz instalacje .. Dzieje sie to samo co u mnie najlepiej jak podłaczysz ją do kompa,ja właśnie szukam takiej stacji aby to zrobili.A jaka masz instalke??Bo jeden z mechaników wypowiedziała się tak na ten temat: Że jak masz zwykłą instalke (bez kompa) to samochód potrafi się zalewać gazem ,a druga rzecz gaz zaczyna mieszać w kompie benzynowym .Powiedział mi że można mu wgrać nowy program ,i to powinno przejść ,to sa właśnie te tanie instalki.Mnie już hu.... strzela.Nie wiem czy masz instalke ale objawy masz takie jak ja.
Pozdrawiam
Re: Falujące obroty

Napisane:
30 kwi 2004, 16:21
przez Andy
Andy napisał(a):Czasami podczas jazdy kiedy, zaczynam hamować obroty mojego samochodu spadają praktycznie do zera. Po chwili odbijają do normy.
Jaka może być tego przyczyna i czy można coś na to poradzić?[/b]
P.S.
Nie posiadam istalacji gazowej.

Napisane:
30 kwi 2004, 16:31
przez MarcinS
sprawdź poziom płynu w chłodnicy

Napisane:
30 kwi 2004, 17:33
przez fachura
witam wyczyść dkładnie przepustnicę i jeszcze jedno czy ktoś kiedyś regulował ci nastawy przepustnicy to taka mała śrubka do podbicia obrotów to jest ważne napisz.pozdrawiam.FACHURA.

Napisane:
30 kwi 2004, 17:50
przez Gr00bY
Silniczek krokowy?


Napisane:
30 kwi 2004, 18:58
przez ross
Spróbuj dolać płynu tak jak mówi MarcinS.Też słyszałem na ten temat coś tam że może robić problem ale nie wiem czy to pomoże ,najlepiej podłącz samochód pod kompa i jak jest walnięty silniczek krokowy to to wyjdzie ,a jak coś innego to też
Pozdrawiam

Napisane:
30 kwi 2004, 19:39
przez Jaksa
Jak jest mało płynu to obroty głupieją ale raczej do gory ze względu na urządzenie rozruchowe które jest bez plynu ( zimne ) a w tym przypadku to można sprawdzić układ dolotowy czy jest szczelny lub zapodać tester NGS ale to tylko serwis

Napisane:
28 lis 2009, 17:51
przez finarfin
Witam. Mam podobny problem z Mazda MX-3. Podczas jazdy wciskam sprzeglo, albo wrzucam bieg na luz. Samochod toczy sie swobodnie, obroty spadaja do ok 1100-1200. Czyli wszystko ok. Tylko, ze teraz jesli wcisne hamulec to obroty nagle spadaja do 700 i podnosza sie do 1500, spadaja i podnosza sie (faluja). Dzieje sie tak z czestotliwoscia ok 1 cyklu na sekunde az do zatrzymania samochodu.
– Na postoju obroty stabilne ok. 800.
– Silniczek krokowy jest w porzadku, bo po wlaczeniu odbiornikow pradu, klimatyzaji itp, obroty delikatnie podnosza sie i stabilizuja.
– Czyszczona przepustnica i krokowiec
– Ustawiony TPS zgodnie z instrukcja
– Serwo hamulca w porzadku. Hamulec nie wpada w podloge. Nic nie syczy.
Zauwazylem jedynie ze problem znika kiedy wkrece do konca srube regulacji wolnych obrotow. Tzn zamykam calkowicie doplyw powietrza. Obroty sa wtedy za niskie ok 600, ale nie ma problemow z falowaniem.
Dodam jeszcze, ze to sie dzieje tylko na bardzo rozgrzanym silniku. Uklad chlodzenia odpowietrzony, przeplywomierz przeczyszczony, zmienione swiece, filtry, i nowe kable WN , komputer nie pokazuje zadnych bledow.
Dzieki za odpowiedz.