Strona 1 z 1

Klepiące szklanki, wymienić???

PostNapisane: 19 paź 2009, 21:26
przez staś
Witam od dłuższego czasu klepią mi popychacze hydrauliczne bez znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły stukot jest równomierny i ciągły jak długo można z tym jezdzić niedługo będę wymieniał uszczelke głowicy i uszczelniacze zaworowe więc zastanawiam się nad tymi popychaczami co radzicie???
Dziękiza pomoc pozdro.

PostNapisane: 21 paź 2009, 09:50
przez PeterRXR
Witam.Słuchaj z tymi szklankami to są przeboje mi właśnie po wymianie uszczelniaczy zaworowych zaczeły klepać niemiłosiernie nie wiem dlaczego,później przy zdzieraniu głowicy (wymiana pierścieni) wyjmowałem je jeszcze raz.Po całym remoncie przy składaniu dobrze wszystko zlałem olejem i przy zakładaniu pokręciłem tymi płytkami na szklankach i mimo wszystko pomogło to już tak nie grają jak wcześniej.Ustawianie zaworów właśnie w naszych mazdach robi sie poprzez dobranie odpowiedniej grubości płytki jednak cena płytki zaworowej nowej to 15zł za sztukę na allegro ;/ trochę drogi biznes biorąc pod uwagę że trzeba ich 16.

PostNapisane: 21 paź 2009, 19:49
przez Majki88
PeterRXR tylko ty masz regulacje na płytki a kolega mówi o HLA jeżeli się nie mylę i w 1.8 DOHC występowały, a może wystarczy jak umyjesz dobrze HLA i złożysz w oleju

Czytałem że pomaga wymiana zaworka i sprężynki w pompie olejowej niech ktoś się jeszcze wypowie czy mam rację

PostNapisane: 21 paź 2009, 20:46
przez Cingular
a może masz olej juz stary :D jak jest zuzyty wtedy lubia szklanki klepać a jak będziesz głowice rozbierał wymyj wszystko dobrze włuż na oleju tam gdzie było w tej samej kolejności i powinno być ok :) a zaworek w pąpie olejowej tez może byc przyczyną tego klepania o ile pamietam orginalny kosztuje koło 60 -80 zł a jedna szklanka koło 60zł tak ze <killer> drogie te szklanki a zamienniki szybko siadają i podobno to wyzucona kasa w błoto jak sie kupuje nie orginalne szklanki :) tak że najpierw wymyj szystko ładnie i zalej nowy olej wyjdzie naj taniej a nie zaszkodzi jak nie pomoże wtedy można sie bawić w nowe zaworki a puźniej szklanki :P

PostNapisane: 21 paź 2009, 21:08
przez kwak
Majki88 napisał(a):Czytałem że pomaga wymiana zaworka i sprężynki w pompie olejowej niech ktoś się jeszcze wypowie czy mam rację

w moim przypadku nie pomogła wymiana zaworka.
aktualnie jestem w trakcie wymiany pierścieni i HLA zostały umyte, zobaczymy na ile to pomoże.

PostNapisane: 21 paź 2009, 21:58
przez Jacek176
staś a jakiego oleju używasz i co ile km go wymieniasz?

PostNapisane: 24 paź 2009, 21:34
przez staś
Jacek176 napisał(a):staś a jakiego oleju używasz i co ile km go wymieniasz?


Olej leje castrola 10W40 syntetyk staram się zmieniać przed 10.000 tak że nigdy jeszcze tego limitu kilometrów nie przekroczyłem.

Co do kosztów nowych szklaneczek to mam do kupienia komplecik za 800zł.już po rabacie ale zastanawiam się i chyba na początek poskładam głowice na starych i zobacze co się będzie działo jak nie pomoże to wtedy się je wymieni.

A co do ich mycia to czym najlepiej je umyć bo chyba rozpuszczalnikiem to nie zbardzo???

PostNapisane: 26 paź 2009, 21:00
przez staś
Powiedzcie mi jeszcze jak rozebrać te szklaneczki bo ten cały tłoczek wewnątrz kręci sie bardzo lekko ale za nic nie chce z tamtąd wyjść.