Strona 1 z 1

Czy to sonda lambda?

PostNapisane: 10 lut 2005, 10:40
przez Regis
WITAM!

Jak nie urok to...
Wymiane oleju mialem 6kkm temu. Od tego czasu caly czas mam FULL oleju w silniku (na kresce z literka F). Olej śmierdzi paliwem (bardzo wyraznie, korek i bagnet). Dodatkowo co jakis czas zdarza mi sie "dzióra" pod pedalem gazu tzn. jak na 4 puszcze gaz i chwile jade bez dodawania, to po przycisnieciu pedalu najpierw nic sie nie dzieje a potem jest szarpniecie... Czy to moze byc walnieta sonda lambda? Jak i gdzie to zdiagnozowac? Jaka jest sonda w tym aucie (nr nadwozia: JMZBG13C200672628)? Auto ma przejechane 155kkm, nie wiem czy do tego czasu sonda byla wymieniana.

Jezeli ktos zna odpowiedz na te pytania – bede wdzieczny za pomoc!

Pozdrawiam[/b]

PostNapisane: 10 lut 2005, 10:46
przez Paweł
Najlepiej pomierz napiecie na sondzie. Ja ostatnio mialem problemy tego rodzaju, ze samochod potrafil byc mocno zmulony, przy okresowych bledach ubogiej mieszanki. Sonda zamiast odczytow rzedu 0.3-1.0v dawala od –(?)v do +0.20v.

PostNapisane: 10 lut 2005, 10:47
przez Regis
tco_tm dzieki za zainteresowanie.
A gdzie mozna to zrobic (elektryk samochodowy?)?

PostNapisane: 10 lut 2005, 10:56
przez Paweł
Jak nie masz miernika, to bedziesz musial pojechac w miejsce lub do znajomego, gdzie takie "zaawansowane" ;) urzadzenie bedzie na stanie. Z drugiej strony sensowne multimetry mozna juz kupic za 30PLN, wiec warto w narzedzie zainwestowac.

Jesli masz sonde jedno- lub dwuprzewodowa (bez podgrzewania), to nie bedzie problemow z ustaleniem koncowek do mierzenia. Pomiar powinien byc przeprowadzony na rozgrzanym silniku. Przy obrotach rzedu 3000 jednostek sonda powinna dawac okolo 0.5v i reagowac na zmiany obrotow, dajac odczyty od blisko 0.0v do 1.0v. Nie moga wystepowac napiecia ujemne, ani zakres nie moze byc zawezony.

P.S. Twoj opis mniej wiecej pasuje do moich doswiadczen, ale szarpniecie jest zastanawiajace. Moze to jest problem z zasilaniem w paliwo, czujnikiem zamkniecia przepustnicy, etc? W kazdym razie sonde warto sprawdzic, bo nie jest to rzecz trudna do zrobienia.

PostNapisane: 10 lut 2005, 11:02
przez Regis
Uuuaaa... dzieki za szczegółową odpowiedz. Postaram sie o takie ustrojstwo. Rozumiem, ze pozostale objawy rowniez moga wskazywac na sonde. Czy masz moze dostep do katalogu zeby sprawdzic jaka sonda jest w moim aucie?

PostNapisane: 10 lut 2005, 14:49
przez Jerry
Bardzo ciekawe bardzo..........napisz jak bedziesz wiedział co i jak.Ciekawi mnie co jest przyczyną takiego zachowania silnika!!!

PostNapisane: 10 lut 2005, 23:31
przez Sylwek
Sprawdź wtryski paliwa. Możliwe, że któryś leje paliwo non-stop. :)

PostNapisane: 11 lut 2005, 02:19
przez mrdok
Sylwek napisał(a):Sprawdź wtryski paliwa. Możliwe, że któryś leje paliwo non-stop.

Jak by tak sie dzialo to by byly strzaly w kolektor ssący jak i tlumik.

PostNapisane: 11 lut 2005, 16:33
przez Sylwek
Niekoniecznie znam przypadki w których tylko smierdział olej a nie bylo żadnych strzałów. :P

PostNapisane: 11 lut 2005, 16:45
przez Regis
Wczoraj pojechalem na pomiar czystosci spalin. Wspolczynnik lambda mam =1. Dowiedzialem sie, ze to, ze olej smierdzi paliwem to normalne (co wy na to?). Nie mam zadnych strzalow ani w kolektor ani w tlumik. Moze to wina paliwa albo filtr jest do wymiany?

PostNapisane: 11 lut 2005, 17:13
przez Paweł
Normalne jest, ze olej pachnie paliwem, szczegolnie podczas jazdy w krotkich trasach w zimne dni. Jesli sonda podaje prawidlowe napiecie, to sprawdz czujnik zamkniecia przepustnicy, a pozniej cisnienie paliwa podczas jazdy. Takie sa moje typy.

Jednak pomiar spalin nie daje gwarancji, ze sama sonda jest sprawna.

PostNapisane: 11 lut 2005, 17:30
przez Regis
Dzieki!
Sprawdze to i dam znac w przyszlym tygodniu.
CU

PostNapisane: 11 lut 2005, 20:00
przez Bakajoko
Witam
w mojej Madzi tak samo sie dzieje, tyle że na jedynce i dwójce, przy wyższych biegach tego szarpnięcia nie czuć, ja mam do wymiany świece i kable wysokiego napięcia więc jak narazie stawiam na to.

PostNapisane: 13 lut 2005, 00:12
przez Pepey
Witam ja mialem pewna historie z lambda w wakacje...
na pomiarach tez wychodzilo 1 ale za choelre gazu nie mozna bylo ustawic gasl na dojazdach do swiatel i na wolnych obrotach... pojechalemdo elektryka ten mial taki special czujnik pod lambde podpial i stwierdzil 5% sprawnosci=zero reakcji hahaha po wymianie sondy rak reka odjal.. no i spalanie zmalalo :D

PostNapisane: 15 cze 2005, 11:52
przez Regis
Hej hej ludziska witam po przerwie :)

Temat juz nieaktualny. Lambda OK, wymienilem swiece i kable WN (to i to NGK :)) ) i problem zniknal.

Pozdr