Strona 1 z 2
Swap silnika 1.6 8v na 1.6 16v co potrzeba

Napisane:
27 cze 2009, 19:35
przez pumpek
Mam aktualnie 8 zaworowke która jest juz w średnim stanie. Mam do kupienia silniczek w bardzo dobrym stanie tylko ze 16. Jakie części będę musiał jeszcze dokupić, aby wszystko grało ?

Napisane:
28 cze 2009, 13:18
przez pumpek
Nikt nie wie co musze dokupic? Myślę ze potrzebna bedzie wiazka i komputer ale co jeszcze ?/

Napisane:
28 cze 2009, 13:22
przez damian
a silnik kupujesz z kolektorem ssacym, czy bez? bo kolektor jest inny, jak jest z przepustnicą to nie wiem.

Napisane:
28 cze 2009, 13:48
przez pumpek
Silnik razem ze skrzynią biegów wtryskiem i alternatorem tyle wiem, czyli potrzebuje jeszcze kolektor ssący, ale czy cos jeszcze

Napisane:
28 cze 2009, 14:21
przez damian
skrzyni chyba nie ma sensu przekladac, a czy cos jeszcze to wyjdzie w trakcie

Napisane:
28 cze 2009, 14:54
przez Jigsaw
w mojej 323f właśnie dokonuje się taki SWAP.
Mam silnik, wiązkę, kolektor i tyle w sumie z 16v. Powinno chodzić
Skrzynia pasuje

Napisane:
8 sie 2009, 22:43
przez pumpek
Przełożyłem caly silnik ze skrzynia wiązka i komputerem, ale jest problem nie dziala na benzynie. na gazie chodzi spoko wszystko ok, ale na benzynie odpali pochodzi parę sekund i gaśnie, tak jakby brakowało paliwa, odcina pompę paliwowa(to jest nie wazne bo na krotko podpięta pompa paliwowa działa ale sinik i tak gaśnie ) albo wtryskiwacze. nie wiem co jest grane. na jednej wtyczce (czarnej) koło komputera jest mniej kabli niż na tej z 16V w poniedziałek zmienię wiązkę może na starej będzie chodziło. Zobaczymy co jest grane.

Napisane:
9 sie 2009, 00:32
przez Jigsaw
mam to samo u siebie, zmieniałeś cala wiązkę czy tylko do kompa?
może ktoś ma jakiś pomysł czemu się tak dzieje...


Napisane:
9 sie 2009, 09:13
przez pumpek
wiązkę do komputera i ta co na silniku została miałem od 16V ale reszte kabli zostało . A Ty zostawiłeś stara wiązkę i tak się dzieje

bo mam w planach założyć jutro stara wiązkę i zobaczyć co się będzie działo. możne był immobilizer ? nie mam pojecia o co chodzi

Napisane:
9 sie 2009, 13:23
przez Jigsaw
ja zalożyłem na razie wstępnie tylko wiązke od silnika do kompa od 16stki, a tą część do bezpiecznikow zostawiłem od ósemki. Imobilizera ponoć niema w BG. Może chodzi o tą wiązkę do bezpieczników.. Sam już nie wiem... Może ktoś pomoże? ;>

Napisane:
9 sie 2009, 14:41
przez BratCukierka
immobiliser'a nie ma napewno w BG...
znaczy, że u Was po paru sekundach gaśnie? tylko na wolnych czy przy utrzymywaniu go na wyższych obrotach też? ale czy pompę na pewno odłącza?

Napisane:
9 sie 2009, 14:45
przez Jigsaw
Mój nie łapie obrotów, pochodzi chwile i się wyłącza.

Napisane:
9 sie 2009, 14:51
przez pumpek
Jak odpalam i przytrzymam gaz to wejdzie na obroty ale zaraz zgaśnie. Pąpy nie odcina bo podpielismy ja na krótko i działała cały czas ale auto i tak zgasło. Czyli wychodzi ze odcina wtryskiwacze
Tylko co na to poradzić. Wrzuci stara wiązkę


Napisane:
9 sie 2009, 14:57
przez BratCukierka
Wszystkie masy są przykręcone dobrze?? Posprawdzaj dobrze kostki wtrysków...

Napisane:
9 sie 2009, 17:01
przez Palkerson
to na pierwszy rzut oka wygląda na nieszczelność w układzie, może jakieś podciśnienie jest zerwane albo może rurkę jakąś pomyliłeś

taki objaw miałem jak miałem nieszczelny układ dolotowy a szczególnie ta rurka co od kolektora ssącego idzie do tej puszki w dolocie.... bez tego po kilku sekundach gaśnie, to tak z grubsza bo obaj macie taki sam problem co prawie wyklucza to podciśnienie, może przepływomierz jest inny

sprawdźcie instalację która do niego idzie, może jest jakaś inna, ale teoretycznie po zmianie wiązki od kompa do silnika i samego kompa wszystko powinno być ok, masa też odpada bo wtedy nie odpalił by wcale

Napisane:
9 sie 2009, 18:00
przez Jigsaw
myk jest jeszcze taki, że pumpek odpala swoją Mazdę na gazie (tylko trochę dłużej kręci) i silnik chodzi normalnie... Od czego to może zależeć, że na benzynie nie chodzi a na gazie tak?

Napisane:
9 sie 2009, 18:40
przez Palkerson
tez od powietrza

jak masz dziurę w dolocie to na gazie odpali a na benzynie będą falowały obroty albo całkiem zgaśnie

Napisane:
9 sie 2009, 18:42
przez BratCukierka
tylko dziwne, że oba przypadki są takie same....


Napisane:
9 sie 2009, 18:48
przez pumpek
no ale na gazie wszystko ok nic sie silnikowi nie dzieje nie dławi go, obroty nie faluja. Nie wiem o co chodzi jutro wszystko posprawdzam podopinam i zobaczymy co z tego wyjdzie

Napisane:
10 sie 2009, 11:14
przez marktds
przypomina objawy odpiętego przepływomierza