Strona 1 z 1
Rozładowywujący sie akumulator.

Napisane:
21 gru 2008, 15:34
przez czejs
Jak w temacie.. meczy mnie rozładowujący sie non-stop akumulator.. tzn. jeżeli autko postoi 4-5 dni bez jeżdżenia. 2 aku w miare nowe i sie rozładowydują.. myśle ze coś pobiera prąd na postoju tylko pytanie co (?). Ktoś pomoże ?

Napisane:
21 gru 2008, 18:34
przez kropka
Zdejmij jedną klemę ("–") i przy wyłączonym silniku podepnij amperomierz między klemę a "–" akumulatora i sprawdź czy Ci pobiera prąd. Ja już znikającego prądu szukam od miesiąca, ale na postoju mi nie bierze a aku rozladowuje. A poza tym sprawdz czy masz ladowanie.

Napisane:
21 gru 2008, 18:40
przez Pantas
Jeśli macie na krótko podpięty zegarek, to potrafi zjeść bardzo dużo prądu, mnie tak rozładowywał furę.

Napisane:
21 gru 2008, 18:56
przez awruk
to moze bedzie banalne ale warto zobaczyc sprawdz czy np nie zostaje ci zapalona lampka w srodku po zamknieciu drzwi... nie wiem jak jest w BG z lampka w bagazniku... ale tez warto zobaczyc przez ta lampke w bagazniku sam sobie zalatwilem rozladowanie:D bo tak patrzac po czasie jakim ci siada akumulator to to nie moze byc nic wielkiego... no albo ladowanie padlo....:/

Napisane:
21 gru 2008, 22:52
przez kropka
W BG, przynajmniej mojej nie ma lampki w bagażniku, ale warto sprawdzić. Generalnie to mówie sprawdź czy bierze prąd czy nie, no i czy masz mase.

Napisane:
21 gru 2008, 23:23
przez Bladyy78
Mam to samo od ponad roku co tydzień doładowuje akumulator bo jak postoi kilka dni bez odpalanie to jej nie zapale. Już szlak mnie trafia bo ładowanie jest dobre a nie można znaleźć przyczyny co powoduje taki stan rzeczy.

Napisane:
21 gru 2008, 23:26
przez gadula
awruk napisał(a):ale tez warto zobaczyc przez ta lampke w bagazniku sam sobie zalatwilem rozladowanie:D
Dziwne bo w BA i w BG lampka w bagażniku gaśnie po zamknięciu bagażnika


Napisane:
21 gru 2008, 23:45
przez czejs
u mnie jest tak samo sprawdzane

to podświetlenie stacyjki (które wciaz sie świeci) wywala mi aku;/

Napisane:
22 gru 2008, 13:51
przez kropka
A u mnie problem mam nadzieje że zdiagnozowany, a przynajmniej jego część. Padnięty rozrusznik, klinował się w tulejkach i brał baaaardzo dużo prądu na rozruch. Także jeśli to starsza Madzia to proponuje poszukać również w tym kierunku.

Napisane:
22 gru 2008, 20:07
przez awruk
Hmmm... no nie wiem u mnie jest ta lampka w bagazniku na pstryczek... i raczej nie gasnie po zamknieciu bagaznika.... nie wiem moze mam cos nie tak.... albo nie wiem...

Napisane:
22 gru 2008, 20:33
przez Bladyy78
Kurcze może faktycznie ta lampka od podświetlania stacyjki rozładowuje mi aku.
Musze się przyjrzeć czy się wyłącza.

Napisane:
22 gru 2008, 21:44
przez bocian
Bladyy78 napisał(a):Kurcze może faktycznie ta lampka od podświetlania stacyjki rozładowuje mi aku.
Musze się przyjrzeć czy się wyłącza.
Tylko weź pod uwagę że ta lamka gaśnie po kilku minutach, a nie od razu.

Napisane:
22 gru 2008, 22:01
przez fotos
a radio jak masz podłączone?
jeśli radio jest na krótko oi jest to jakieś "made in wyćpnij" to może to być przyczyna...

Napisane:
22 gru 2008, 23:26
przez czejs
Bladyy78 napisał:
Kurcze może faktycznie ta lampka od podświetlania stacyjki rozładowuje mi aku.
Musze się przyjrzeć czy się wyłącza.
Tylko weź pod uwagę że ta lamka gaśnie po kilku minutach, a nie od razu.
u mnie świeci sie non stop..
najprostszym sposobem jest wyjęcie żaróweczki:P ale ja pójde dalej i poczyszcze styki przy wł/wył drzwi.

Napisane:
23 gru 2008, 11:54
przez Bladyy78
Dziś to wszystko posprawdzam czy świeci mi ta lampka od stacyjki non stop czy się wyłącza. Radio mam podpięte na krótko pod akumulator też je najpierw odłączę na kilka dni i się przekonam czy to nie ono.