Strona 1 z 2
Długo kręci, duże spalanie, zapach spalin w kabinie

Napisane:
27 paź 2008, 18:22
przez czejs
Mam taki problem otóż mazda kiepsko odpala.. kręcić musze długo a jak juz odpali to zachowuje sie jakby miała zgasąć, po dodaniu gazu jest juz normalnie, w samochodzie strasznie czuć spalinami(czy jade na LPG czy na benzynce) to chyba przez dziurawy tłumik tak? Następny problem to taki iż mazda strasznie dużo pali ;/ (13/14 na 100km) masakra.. Co sie dzieje? co zmienić?
Edit by Borys: lekka korekta tematu na bardziej przyjazny wyszukiwarce.

Napisane:
27 paź 2008, 20:53
przez Cingular
a jak zagrzejesz silnik i otworzysz maskę w nocy tam gdzie nie ma żadnych lamp tylko ciemność to święcą ci przewody wn te co idą do świec sprawdź je może są już stare i po prostu nie łapie ci na wszystkie gary złap je do ręki i jeśli będzie widac takie niebieskie iskierki to maja przebicie i czas je wymienić < kumpel doradził mi kiedyś żebym kupil zwykły rozpuszczalnik z litre i umył je w nim że może pomoże i troche pomogło bo obroty mi falowały teraz jest lepiej ale i tak muszę je wymienić na nowe nic już im nie pomoże

spróbój tak zrobić umyj je doklądnie w rozpuszcalniku wysusz i zalurz taka mała przestroga hihi jak bedziesz mył te kable to lepiej ubierz takie ciękie gumowe rękawiczki bo nie jest miło jak nagle czujesz że cie ręce żaczynają swiędzieć i piec jak byś je poparzył wiem z własnego doświadczenia

>a jesli to nie to to duże spalanie może być spwodpwane padniętą sądą lambda ale nie wiem jak sie ją sprawdza czy jest ok czy już się wypruła


Napisane:
2 lis 2008, 01:00
przez Piorun
Ja wczzoraj wymienilem Palec kopułkę i kable oplacalo sie roznica w jezdzie wyczowalna. Jesli masz gaz wymień tez przewody gaz jest wiekszym izolatoram a co za tym idzie potrzebuje wieksze napiecei na spalaniu. Jelski nie masz gazu proponuje wizute u elektryka gdyz jak napisal Cingular moze byc padnieta. Powinna miec napiecie 1V a jesli jest wieksze niz 1,5 ... a jak u mnie 3,24 to padła:P ja znalazlem sposob by ja odłączyć nie powodujac skutkow ubocznych ale to juz calkiem inna historia.

Napisane:
2 lis 2008, 17:21
przez LoboAlien
pytanie :
1. Co to za instalacja gazowa??
2. Duzo pali ? Ale czego BP czy LPG??
3. Fakt wymień przewody od świec i świece no i filtry

A co do palca lub kopułki to wymiana wtedy gdy masz dziure w obrotach;)

Napisane:
2 lis 2008, 17:44
przez czejs
wiec tak. Dużo Pali LPG (myśle że wystarczy zwykła regulacja gdyż moja madzia ma gaźnik:) ) Kable na dniach bede wymieniał, kopułka i palec nowe, filtr także nowy. Do wymiany w tym tygodniu także idzie oring na aparacie zapłonowym ... tak myśle czy to przypadkiem nie on jest głównym sprawcą tak długiego kręcenia?

Napisane:
2 lis 2008, 21:17
przez shellock
Cingular napisał(a):złap je do ręki i jeśli będzie widac takie niebieskie iskierki to maja przebicie
Oj, to chyba nie jest dobry pomysł... Te iskierki to chyba w oczkach widać będzie...


Napisane:
2 lis 2008, 22:21
przez czejs
jakby były kable do bani to obroty by raczej pływały

nie prawdaż?

Napisane:
2 lis 2008, 22:37
przez marcus_87
mam podobnie, zazwyczaj odpala na dotyk ale zdarza sie ze po odpaleniu sie przydlawia przez moment, czasami odpalam za drugim albo i trzecim razem, zalapuje tak jakby nie na wszystki cylindry, telepie i dlawi sie a po 2-3sek jest ok.
dzieje sie tak niezaleznie od pogody, temperatury, ilosci paliwa w baku, czy gasze na gazie czy na pb. poprostu loteria. podejrzewam ze to wina aparatu zaplonowego, moze nie daje iskry na wszystkie cylindry przy zaplonie i zalapuje na 2 albo 3 a dopiero po chwili na reszte?
musze z tym pojechac do jakiegos magika bo sam chyba nie zdiagnozuje

Napisane:
2 lis 2008, 22:44
przez czejs
a oring na aparacie nie poci sie dla Ciebie ? myśle że przez ten oring tak ciężko pali.

Napisane:
2 lis 2008, 22:57
przez marcus_87
czejs napisał(a):a oring na aparacie nie poci sie dla Ciebie ? myśle że przez ten oring tak ciężko pali.
nr 4 czy ten maly okragly po drugiej stronie?


Napisane:
3 lis 2008, 00:08
przez czejs
mały okrąg na końcu

co wchodzi w blok silnika.

Napisane:
3 lis 2008, 17:09
przez Cingular
a propo tych iskierek hihi tez sie obawiałem że jak złape za kable co mają przebicie też zacznę świecić jak one ale nic sie nie stało i nie zaczeło mnie kopać


Napisane:
3 lis 2008, 22:37
przez Piorun
CingularProszę cie nie mow ze ich dotykałes?

Napisane:
4 lis 2008, 22:27
przez Cingular

no hihi pewnie że je dotykałem i efekt sie robi podobny jak w takiej szklanej kuli co jak sie ręce przyłoży to ten prąd sie zbiega do ręki ale mnie nic nie kopie hihi amoge robić jako tester kabli

Zapach spalin wewnątrz auta

Napisane:
16 wrz 2009, 19:48
przez budgie1
Moja 323F-ka jest na gaźniku, pali mi 15/100 i w środku auta czuję spaliny. Filtr powietrza jest niby suchy, ale przesiąknięty benzyną. Świece (po wykręceniu) też czuc paliwem. Pali na "dotyk", ale nie ma kopa. Co sądzicie?

Napisane:
16 wrz 2009, 20:09
przez vengador
razem z kolegą kiedyś bawiliśmy się pływakiem w poldku i zrobiliśmy to samo, palił jak dzik a w środku robił się wesoły autobus po 30 minutach jazdy, ustawiliśmy za wysoki poziom paliwa w komorze pływaka,
uwaga nie wiem jak się ma to do mazdy, bo tamtejszego gaźnika na oczy nie widziałem, ale polecam troszkę jej apetyt zmniejszyć.

Napisane:
16 wrz 2009, 20:39
przez lesiux
lambda i nieszczelny wydech bym obstawiał.

Napisane:
16 wrz 2009, 22:23
przez fazzi
budgie1 tak było odkąd ją masz czy stał się tak nagle? Jeśli tak było to możliwe że masz wsadzoną za dużą dyszę do gaźnika. Albo w ogóle nie taki gaźnik jak trzeba...

Napisane:
17 wrz 2009, 00:22
przez majsterus
pękniety kolektor
sonda lambda

Napisane:
17 wrz 2009, 05:48
przez budgie1
Sonda odpada, bo nie mam katalizatora. Myślę, że coś z gaźnikiem.