Strona 1 z 1
Urwana śruba głowicy. Czy da się wykręcić? Dlaczego pękła?

Napisane:
15 paź 2008, 12:15
przez damian
Witam. Odpalam dzis rano mazde i slysze jakies takie dziwne stukanie, podnioslem maske i zlokalizowalem ze to stuka pod pokrywa zaworow. zdjalem pokrywe i zobaczylem ze jedna ze srub mocujacych glowice jest urwana. wyjalem ja i zalozylem pokrywe. narazie nie ma zadnych objawow, wszystko jest tak jak bylo, ale pewnie nie bedzie tak caly czas, pewnie zacznie walic olejem, kompresja bedzie uciekala itp. Wie ktos moze czy jest szansa wykrecenia reszty tej sruby? ta urwana sruba wyglada tak:
z gory dziekuje za odp

Napisane:
15 paź 2008, 12:30
przez Bladyy78
Wszystko się da tylko trzeba się będzie nieźle namęczyć. Trzeba ściągnąć głowicę i rozwiercić tą śrubę co się urwała i następnie nagwintować ja odwrotnym gwintem, wkręcając inna śrubę będziemy wykręcali ta co została.

Napisane:
15 paź 2008, 12:36
przez damian
aha, czyli rozwiercic ja mniejszym wiertlem niz ta sruba, zeby w nia wkrecic pozniej mniejsza srube, tak? a dostane gdzies taki gwintownik z lewym gwintem?

Napisane:
15 paź 2008, 12:37
przez strOOs
damiaaans – śrUb – popraw temat.
Gwintowniki w sklepach z narzedziami/artykulami metalowymi – takich lepiej wyposazonych.

Napisane:
15 paź 2008, 12:42
przez damian
strOOs napisał(a):damiaaans – śrUb – popraw temat.
dzieki ze zwrociles mi uwage, bo chyba zawsze pisalem z bledem..
Bladyy78 strOOs dzieki za pomoc, myslalem ze bedzie z tym gorzej

narazie nie bede nic z tym robil, poczekam az cos sie zacznie dziac. zastanawia mnie tylko dlaczego pekla tak sama z siebie....

Napisane:
15 paź 2008, 12:44
przez strOOs
damiaaans lepiej zrob teraz, bo potem moze Ci cos wiecej sie rozwalic.
Jak Ci zacznie rzygac olejem to automatycznie cos wiecej juz bedzie uszkodzone.
Teraz to koszt zrobienia glowicy.
Podjedz gdzies i dopytaj ile to bedzie kosztowac teraz, bo potem to..


Napisane:
15 paź 2008, 13:00
przez damian
strOOs napisał(a):damiaaans lepiej zrob teraz, bo potem moze Ci cos wiecej sie rozwalic.
wiecej, tzn co? ta sroba moze juz dluzszy czas byla urwana, tylko moze teraz wyskoczyla z gniazda. plyn z chlodnicy mi gdzies ubywal caly czas, a pod samochodem nie bylo widac wyciekow, wiec moze to przez to...
strOOs napisał(a):Podjedz gdzies i dopytaj ile to bedzie kosztowac teraz, bo potem to..
raczej sam bede to robil, wiec koszta nie beda takie duze, planowanie glowicy ok 100, i uszczelka (zamiennik czy oryginal? jesli oryginal to jaki mniej wiecej koszt?)

Napisane:
15 paź 2008, 13:03
przez strOOs
damiaaans zamiennik moze byc, ale napewno nie JC

Chyba oryginal tez najgorszy cenowo nie jest. Kiedy tu bylo na forum ze do V'ki to w ASO sa chyba w dobrej cenie.
Jak sam to wyjdzie Ci 200zl i jeden dzien roboty.
Co moze wiecej? Nie wiem ile srub zostalo i ktora Ci sie urwala, ale jak z brzegu to cos sie moze odksztalcac pod wplywem temperatury.

Napisane:
15 paź 2008, 13:27
przez damian
na szczecie nie z brzegu, tylko miedzy pierwszym a drugim cylindrem od lewej stojac przodem do silnika. urwala sie tylko jedna sruba. chyba zrobie to tak jak mowisz teraz, ale zaczne w poniedzialek zeby jeszcze na weekend miec samochod. kurde, zastanawia mnie dlaczego tak sie stalo... mazda z ktorej mam silnik stala dluzszy czas nie jezdzona, moze to przez to, a moze ktos wczesniej za mocna ja dokrecil i pod wplywem temp i naprezen strzelila?
kurde, znowu napisalem sróba, ciezko mi sie odzwyczaic...

Napisane:
15 paź 2008, 19:27
przez Bladyy78
Powiem Ci ze nie będzie to takie łatwe rozwiercenie takiej śruby. Musisz się zaopatrzyć w dobre wiertło bo śruba jest utwardzana. A po drugie musisz wiercić idealnie w pionie żeby nie uszkodzić gwintu w bloku. Radzę Ci jeszcze zaasekurować się i pojechać do jakiegoś ślusarza on ma odpowiednie narzędzia i popytać ile by chciał za taka robotę w momencie jak nie dasz sam sobie z tym rady. Ja osobiście sam bym się za takie rozwiercanie nie brał.
Napisz jak Ci poszło.

Napisane:
15 paź 2008, 19:50
przez qbass
Nie wkręcać żadnych śrub w tę urwaną śrubę, tylko wykrętak. Oczywiście kup porządny markowy wykrętak (żadne yato-srato) i wykręcisz bez problemu.

Napisane:
15 paź 2008, 23:30
przez humungus
Jeśli wystaje troche ta śruba z bloku to można by przyspawać do tego wystającego kawałka jakąś nakrętke i wykręcić to całe badziewie bez ryzyka uszkodzenia gwintu.

Napisane:
16 paź 2008, 10:02
przez damian
qbass napisał(a):Nie wkręcać żadnych śrub w tę urwaną śrubę, tylko wykrętak. Oczywiście kup porządny markowy wykrętak (żadne yato-srato) i wykręcisz bez problemu.
a jak to wyglada i na jakiej zasadzie to dziala? i mozna nim wykrecic srobe ktora jest urwana tak ze wogule nie wystaje?
humungus napisał(a):Jeśli wystaje troche ta śruba z bloku to można by przyspawać do tego wystającego kawałka jakąś nakrętke i wykręcić to całe badziewie bez ryzyka uszkodzenia gwintu.
wlasnie jeszcze nie wiem czy wystaje, ale wydaje mi sie ze niestety nie, bo w miejscu pekniecia jest juz gwint i jak przymierzalem ta srobe do glowicy to wychodzilo mi ze ta peknieta czesc nie wystaje...
w przyszlym tyg zdejme glowice i zobacze jak to wyglada

Napisane:
16 paź 2008, 10:08
przez strOOs
Przyklad:
http://irma.pl/go/ac/301/id/4404
Czyli wkladasz na wiertarke i wiercac w srubie automatycznie ja wykrecasz.
Opis dzialania:
http://homerepair.about.com/od/interior ... ractor.htm

Napisane:
16 paź 2008, 10:23
przez damian
aa, to takie cos. ok, to w takim razie dzieki za pomoc, o reszte bede sie martwil jak juz zdejme glowice.
Re: Urwana śruba głowicy. Czy da się wykręcić? Dlaczego pękła?

Napisane:
23 paź 2011, 20:20
przez max_gd
jak zakończyła się ta historia? Wczoraj wymieniałem uszczelkę pod pokrywą i przy składaniu wszystkiego do kupy trochę się zagadałem z kolegą i urwałem główkę z kawałkiem gwintu. Nie wiem jeszcze ile (o ile) gwintu wystaję ponad głowicą, ale mam nadzieje, że zakończy się na ponownym zdjęciu pokrywy i wykręceniu reszty śruby kombinerkami (pomijając rozwiercanie i spawanie).
