Strona 1 z 1

Problemy z układem chłodzenia

PostNapisane: 15 lip 2008, 09:43
przez Dunik
Witam to jest mój pierwszy post na forum. Użyłem funkcji szukaj ,ale nie mogę znaleźć odpowiedniego opisu. Dlatego jeżeli temat, który poruszę miał już swoje miejsce na forum to proszę o linka lub podpowiedź.
Zacznę od tego Mazda 323 BG rok produkcji 1990 . Mazda od trzech lat w moim posiadaniu , ogólnie model udany jak dotąd prawie bezawaryjnie. Tydzień temu założyłem instalacje gazową. Mechanik powiadomił mnie, że płyn chłodniczy w aucie jest w opłakanym stanie i powinno się go wymienić. I tu moja oszczędność postanowiłem sam wymienić płyn chłodniczy. I tu przyznaje się nie sądziłem, że to taka poważna sprawa!?
Odkręciłem dolny przewód od chłodnicy spuściłem płyn do pojemnika , przepłukałem chłodnicę klika razy wodą .Założyłem przewód napełniłem układ zwykłą wodą i załączyłem silnik jakiś 20-30 s. Małe przepalenie i ponowne opróżnianie układu. Tak dwa razy. Potem założyłem przewód od chłodnicy uzupełniłem wodę w chłodnicy dolałem do zbiornika wyrównawczego i myślałem, że temat zakończony. Niczego nie odpowietrzałem. Wczoraj moja żona wsiadła do auta i pojechała na zakupy. Po przejechaniu około 5 km po dojechaniu do sklepu zauważyła dziwne zachowanie autka . I tu jeszcze jedna sprawa ,Mazda, gdy ją kupiłem miała pękniętą chłodnicę w górnej części tuż obok korka chłodnicy. Nigdy nie zauważyłem żadnego wycieku, Czasami jak auto było mocniej eksploatowane to widać było mały dymek. Tak, więc dziwne zachowanie polegało na silnym bulgotaniu w chłodnicy i wyciek przez pęknięcie w chłodnicy. Wyłączyła silnik i telefon do męża, czyli głównego winowajcy. Po pracy zabrałem się do naprawy!? Przeczytałem parę opisów na forum, ale nie znalazłem opisu wymiany płynu chłodniczego łącznie z odpowietrzeniem.

Bardzo proszę o opis całej procedury wymiany i odpowietrzenia układu chłodzenia.

Z opisów, które do tej pory przeczytałem zdaje sobie sprawę, że mogę mieć wydmuchaną uszczelkę pod głowicą , ale chciałbym przeprowadzić całą operację wymiany płynu chłodniczego jeszcze raz poprawnie zanim zobaczy mechanika.

Dodam jeszcze, że korek od oleju jest czysty nie widać zanieczyszczenia oleju przez płyn chłodniczy. Po uzupełnieniu wody w chłodnicy na małym obiegu przy wolnych obrotach silnik nagrzewa się powoli, nagrzewnica pracuje, bo sprawdzałem. Woda w zbiorniku podnosi się , nie słychać co prawda pracującej wody w obiegu, ale ciepła nagrzewnica świadczy o pracy małego układu chłodzenia. Po osiągnięci wyższej temperatury termostat otwiera się i wtedy następuje wyciek płynu przez pęknięcie w chłodnicy...

Proszę o wskazówki lub poradę.
Pozdrawiam .

PostNapisane: 15 lip 2008, 17:15
przez ROMAN-R87
jak masz peknieta chlodnice to ja wymien, ja mialem podobnie ale winowajca byl uszkodzony termostat-dobrze ze mi rozsadzilo chlodnice a nie uszczelki pod glowicami( a to KF wiec podwojna robota)
jeszcze raz mowie ci wymien chlodnice bo jak masz wyciek to cisnienie w ukladzie rozsadzi ci ja i to (odpukac) w najmniej dogodnym momencie, jak mnie -na srodku ronda :(
pozdrawiam
ps sprawdz jeszcze termostat- wymintuj go i wsadz do goracej wody i wtedy na wlasne oczy zobaczysz czy sie otwiera i bedzesz mial pewnosc , pracu nie ma duzo
pozdrawiam ;)

PostNapisane: 15 lip 2008, 20:36
przez Dunik
No to mam poważny problem. Niestety odpowietrzenie układu nie pomoże . Po wizycie mechanika już wiem że mam uszkodzoną pompę wody. Tak przynajmniej twierdzi mechanik. A ja widziałem jak cieknie woda w dolnej części silnika koło rozrządu. Jest to poważny wyciek widziany gołym okiem. Wcześniej przed wizytą mechanika wycieku nie było, przynajmniej ja go nie widziałem. Po dzisiejszej próbie odpowietrzenia układu wymiana pompy wody jest nieodzowna . Sam nie wiem co o tym myśleć, ale muszę się zdać teraz na jego wiedzę i doświadczenie. Przy próbie odpowietrzenia silnik momentami nagrzewał się dość mocno , wskaźnik temperatury momentami był na maxa a mały obieg w układzie prawie się nie grzał. Chłodnica nagrzewała się ale ale dolna rurka od chłodnicy była letnia , co zdecydowanie świadczy o śmierci pompy.

I tera prośba do was koledzy , gdzie sprawdzić jaki model pompy wody pasuje do mojego sinika. Gdzie szukać wskazówek , i jaką pompę polecicie.

Jeżeli potrzebne są jakieś dane to wskażcie miejsce gdzie je mogę odczytać lub zdobyć.

Znalezione na forum:
Mazda 323 BG 1989-1994 | Dane techniczne

Pojemność skokowa: 1324 ccm
Moc maksymalna: 67 KM
Liczba cylindrów: 4
Liczba zaworów: 8
Maksymalny moment obrotowy: 99 Nm przy 3500 obr./min.
Wymiary: 400x168x138 cm (3d), 422x168x138 cm (4d)
Poj. bagażnika: 310 l (3d), 415 l (4d)
Przyspieszenie 0-100 km/h: 12,8 sek.
V maksymalna: 159 km/h
Poj. zbiornika paliwa: 50 l
Masa własna: 925 kg (3d), 940 kg (4d)
Dopuszczalna masa całkowita: 1410 kg
Średnie zużycie paliwa: 7,0 l

Czyli w moim autku jest ten silnik.

I znalazłem pompa wody GPA437A ceny jakie znalazłem wahają się między 70 a 180 PLN. Oczywiście jeżeli to ten model.


Proszę o weryfikację i jakiego wybrać producenta.



http://www.filipekauto.pl/nowe/Pompy-Wody-gr14/?id_marka=MAZDA&id_model=323%20(BG)%2C%2001.90-&id_asortyment=&uid=1443461

http://autocentrum.allegro.pl/show_item.php?item=386648121

http://www.moto-portal.pl/sklep/mp/auto_czesci/pompa_wody/MAZDA/323_BG_01_90_/Pompy_wody/GPA437A/3421.php

Choć wydaje mi się że to jeden i ten sam produkt

PostNapisane: 15 lip 2008, 22:18
przez Blade
Poszukaj pompy firmy GMB. Możesz zapytać u Smirnoffa z forum ;) Są zniżki :D

Smirnoff wszystko załatwi

PostNapisane: 16 lip 2008, 18:40
przez ROMAN-R87
kup GMB i wymien termostat na wszelki wypadek ( dobre sa firmy TAKATO)

PostNapisane: 29 sie 2009, 16:02
przez marekmm31
Witam
Przeczytałem posty i szukam rozwiązania dla mojej mazdy.
W mojej mazdzie wskaznik temperatury idzie do góry jak właczy sie termostat to opada, jak stoje w korku wskaznik idzie do góry i jak właczy sie wentylator to znowu spada, i wiem , ze to jest nieprawidłowo poniewaz jezdze ta mazda juz 8 lat, wskaznik stał zawsze w połowie i było git, miałem wyciek wody z pompy, wymienili mi pompe wody na nową, wody nie wyrzuca ale wskazówka temperatuty idzie w góre i spada , może ktos miał podobny problem?
Marek