Klub MazdaSpeed

Witam. Mam przoblem przy tankowaniu paliwa. Nawet gdy jest malo paliwa w zbiorniku to podczas tankowania bardzo czesto odbija pistolet tak jak by zbiornik byl pelny. Trzeba bardzo powoli nalewac, jak pistolet za pozno odbije to mi sie wylewa paliwo. Zrobilo mi sie tak chyba zaraz po plukaniu zbiornika. Na stacji przy tankowaniu powiedzieli mi ze moze tak sie robic jak zbiornik jest zapowietrzony. Jesli to prawda to jak go odpowietrzyc?

Zapowietrza sie zbiornik to fakt.Inna sprawa lejac paliwo przekrec pistolet pod katem .Powinno pomóc.

damiaaans napisał(a):Na stacji przy tankowaniu powiedzieli mi ze moze tak sie robic jak zbiornik jest zapowietrzony.

no ewidentnie brak odpowietrzenia.Ze zbiornika leci taki cienki wezyk i wychodzi w gardzieli kawalek za korkiem wlewu.Sprawdz czy nie jest zapchany

Zauważ że wlot ma otwór o 3mm większy od pistoletu. Włóż pistolet ok 10cm i naciśnij w dół. Patrz czy z góry lecą opary.. Tak powinno być OK.
PS>Wiele tematów było już o nadciśnieniu w zbiornikach i w 323f... U mnie syczy i wydmuchuje opary po odkręceniu korka i tak powinno być. .

krecenie pistoletem nic nie daje, bo jak pistolet nie odbije to sie paliwo wyleje przez wlew. jakis czas temu przy czyszczeniu zbiornika pouszczelnialem troche wlew i zrobilem na nowo ten skraplacz oparow co jest przy wlewie. moze cos zle w nim zrobilem, ale robilem to wg opisu na tym forum.

Pytanie:: jak odkręcasz korek to syczą opary? Jak nie to jest nieszczelność..
Jak nic nie pomaga- lej za 100zł

no wlasnie nic nie syczy. gdzie ta nieszczelnosc moze byc? wlasnie najczesciej leje za 100, ale trwa to z 10min

Gdy dokręcasz korek.. to do jakiego momentu? Kręć aż korek przeskoczy.. Może na korku, może na przewodzie.. trudno zgadywać, musisz to pożądnie przejżeć..

coolgostek napisał(a):Kręć aż korek przeskoczy

tak wlasnie dokrecam

Od stony nadkola z tego co pamietam idę wężyki odpowietrzające. One potrafia zardzewieć w BG i potem problem jest. Ktoś je ostatnio na forum zmieniał. ja bym na to najpierw obstawiał.

Lukano napisał(a):Od stony nadkola z tego co pamietam idę wężyki odpowietrzające. One potrafia zardzewieć w BG i potem problem jest. Ktoś je ostatnio na forum zmieniał. ja bym na to najpierw obstawiał.

no wlasnie u mnie byly zardzewiale i w tamtym roku je odtworzylem

damiaaans napisał(a):no wlasnie u mnie byly zardzewiale i w tamtym roku je odtworzylem

Czyli nie to jednak

damiaaans może to Ci pomoże?..

pewnie cos zwalilem przy robieniu tych odpowietrznikow. znowu bede musial wszystko rozbierac, a to przewalona robota bo nigdzie podejscia nie ma, gimnastykowac sie trzeba, znowu rece beda cale poobijane :/ chyba calkiem wywale ten odpowietrznik i te wszystkie rurki polacze ze soba, gdzies ktos pisal na forum ze tak jest dobrze

A jeszcze jeden prozaiczny pomysł>>
Włóż do wlewu wąż gumowy o średnicy zbliżonej do otworu ok 0,5 m.. Nawet przy zapowietrzaniu się baku opary nie powinny odcinać.. Może w przewodzie coś siedzi.?

A jak nie to po prostu odkręć cały zbiornik i zrób to jak należy.. Wypompuj przedtem paliwo.
PS. na wszelki wypadek odkręć mase z aku.. bo nie śpi

dzisiaj zatankowalem za 100zl normalnie, ani razu nie odbil pistolet....