Po ciężkim boju wymieniłem filtr paliwa

Nie cierpię tych japońskich aut
Człowiek normalnie po pracy kupuje czteropaczek idzie do garażu by se wymienić filtr paliwa i se myśli że to bułka z masłem.... taki filterek to panie w ciągu jednego browarka się wymieni ..... a tu
Mali zółci przebiegli ludzie nie mogli jak w prawdziwym aucie dla robotnika umieścić filtra na wierzchu tylko musieli go złośliwe ukryć za plątaniną rurek, kabli i huu... wie czego tam jeszcze
Ale nie po to się kupiło czteropaczek by po drugim browcu się załamywać.
Wiadomo że Polak potrafi ... a ze przy tym połamie parę rurek, zgubi parę śrubek, rozwali sobie łapy to nie ważne
. Filtr wymienić trzeba.
Następnym razem na taką robote trza będzie kupić wiecej piwa oj więcej
Pozdrawiam wszystkich garażowych mechaników
Człowiek normalnie po pracy kupuje czteropaczek idzie do garażu by se wymienić filtr paliwa i se myśli że to bułka z masłem.... taki filterek to panie w ciągu jednego browarka się wymieni ..... a tu

Mali zółci przebiegli ludzie nie mogli jak w prawdziwym aucie dla robotnika umieścić filtra na wierzchu tylko musieli go złośliwe ukryć za plątaniną rurek, kabli i huu... wie czego tam jeszcze

Ale nie po to się kupiło czteropaczek by po drugim browcu się załamywać.
Wiadomo że Polak potrafi ... a ze przy tym połamie parę rurek, zgubi parę śrubek, rozwali sobie łapy to nie ważne
Następnym razem na taką robote trza będzie kupić wiecej piwa oj więcej
Pozdrawiam wszystkich garażowych mechaników
