Niedawno wymieniałem filtr i dość ciekawa historia przy tym wynikła

W zaprzyjaźnionej stacji obsługi, przy wymianie oleju powiedziałem żeby mi jeszcze filtr paliwa wymienili. Okazało się że nie mają ale wymienią za free jak im przywiozę. Bo oni maja tylko Filtrona a ten rzekomo nie produkuje do BaGietki. Więc wyruszyłem na poszukiwania filtra. Pojechałem do sklepu w którym "mają wszystko a jak nie to załatwią"

Potwierdzili że faktycznie Filtron nie robi, ale bardzo miły pan sprzedawca powiedział że on obejrzy filtr jaki mam założony i coś wynajdą. Poszliśmy do samochodu, pooglądał, pochwalił pokrywę zaworów (

), pobuszował trochę w komputerze i okazało się że jednak Filtron robi taki filtr jak potrzeba

Kiedy z nim wróciłem mechanicy mieli mniej więcej takie miny:

. A sama wymiana to katorga. Dostęp jest słaby, dedykowany dla malutkich japońskich rączek. Ale po 15 min akrobacji, wyklinania i kombinowania filtr został wymieniony
