Strona 1 z 3

silniczek krokowy wymiana mazda 323f 1.6 16V BG 93r

PostNapisane: 24 lis 2007, 17:58
przez metek323
witam chce wymienic silniczek krokowy poniewaz mazda mi przerywa jak sie go wymienia czy potrzebne sa jakies uszczelki i czy silniczek bedzie pasowal od mazdy1.8

PostNapisane: 25 lis 2007, 04:08
przez karolq
Żeby wymienić silniczek musisz odkrecić cala przepustnice. Przykręcony jest od dołu bodajże 4 srubkami o ile dobrze pamiętam. Uszczelka jest jedna miedzy silniczkiem a przepustnicą (gumowa).

PostNapisane: 25 lis 2007, 13:50
przez metek323
ale to przerywanie moze byc spowodowane nie sprawnym silniczkiem krokowym? a czy mozna sprawdzic czy jest sprawny silniczek krokowy

PostNapisane: 25 lis 2007, 23:33
przez Dry
przerywanie chyba nie, silniczek krokowy reguluje obroty... i tak mi sie wydaje ze glownie za jego sprawa faluja obroty na biegu jalowym. Ale specem nie jestem i lepiej jak inni sie wypowiedza w tym temacie.

I podlaczam sie pod tamet jesli ktos czyścil silniczek krokowy to rowniez chcialbym pozac wrazenia po tym ;) (no i jak to sprawie przeprowadzic)

PostNapisane: 27 lis 2007, 23:02
przez karolq
Ja już miałem te nieprzyjemność zmierzyć sie z tym silniczkiem bo mi sie zacinał i nie zamykał dopływu dodatkowego powietrza. Silnik jak sie rozgrzał to potrafil czasem przyszarpać ze wzgledu na za dużą dawke powietrza.Po przeczyszczeniu i wyregulowaniu wolnych obrotów problem sie skonczył i narazie jest ok:)

PostNapisane: 3 gru 2007, 00:22
przez Dry
Dałbyś rade zrobić fotke umiejscowienia tego silniczka???

PostNapisane: 3 gru 2007, 22:35
przez metek323
ok postaram sie a najlepiej jak bys podal numer gadu gadu

PostNapisane: 5 gru 2007, 22:05
przez metek323
karolq napisał(a):Ja już miałem te nieprzyjemność zmierzyć sie z tym silniczkiem bo mi sie zacinał i nie zamykał dopływu dodatkowego powietrza. Silnik jak sie rozgrzał to potrafil czasem przyszarpać ze wzgledu na za dużą dawke powietrza.Po przeczyszczeniu i wyregulowaniu wolnych obrotów problem sie skonczył i narazie jest ok:)

witam a jak przeczysciles ten silniczek czy musiales go odkrecac

PostNapisane: 5 gru 2007, 22:32
przez Cukierek
podłączam się do zapytania. :|

PostNapisane: 6 gru 2007, 17:24
przez Dry
Tak, tak – przydalaby sie (najlepiej) jakas konkretna fotorelacja. :P

PostNapisane: 6 gru 2007, 17:42
przez Adasbb
Żeby wyczyścić silniczek krokowy, najlepiej jest go poprostu wyciągnąć, bo tam są aż 3 otwory w nim i nie widzę innego rozwiązania żeby go wyczyścić.


Napiszę w skrócie co trzeba zrobić, aby dostać się do silniczka krokowego. (z własnej autopsji :D)

Trzeba najpierw poodpinać: Rurę od przepustnicy, wiązkę od TPS'a, linkę od Gazu oraz przewody, które są przy silniczku krokowym (jak dobrze pamiętam to idą do niego dwa węże od płynu chłodzącego). Następnie odkręcamy przepustnice (2 nakrętki i 2 śruby). Jak wyjmiemy przepustnicę, to pod nią znajduje się silniczek krokowy przykręcony bodajże 3 śrubami. Odkręcamy je śrubokrętem krzyżakowym (uwaga, śruby są bardzo miękkie, także radzę je odkręcać krzyżakiem dobrze dopasowanym do tych śrub).

Między stykiem silniczka krokowego, a przepustnicą jest uszczelka gumowa na 3 otwory. W moim przypadku zostawiłem ją bo nie była zużyta :).

Po wyczyszczeniu silniczka krokowego i przy okazji przepustnicy, składamy wszystko do kupy w odwrotnej kolejności jak przy rozbiórce :)

Mi brakowało uszczelki od przepustnicy, ale użyłem silikonu i wsio gra poprawnie :) Zawsze można sobie też wyciąć uszczelkę z kartonu.

PostNapisane: 6 gru 2007, 18:05
przez karolq
Dokładnie tak jak to opisal adas :) Nawet Identycznie ja zrobilem bo też uszczelka od przepustnicy zostala zeskrobana nozem a do montazu silikon poszedl :) Dodam jeszcze ze jeden z tych 3 otwórów zamykany jest metalowa przeslonka.

PostNapisane: 6 gru 2007, 20:34
przez metek323
ale czy silniczek krokowy moze powodowac przerywania w czasie jazdy?

PostNapisane: 6 gru 2007, 20:37
przez Adasbb
Ja Ci powiem tak. Mi np. kable wysokiego napięcia powodowały przerwy podczas jazdy. Potem niski stan paliwa powodował też powodował przerwy w czasie jazdy bo pompa mi wysiadała.

Tak naprawdę może być multum przyczyn, które powodują przerywanie w czasie jazdy. Jednak jeszcze się nie spotkałem, żeby przez silniczek krokowy powodował przerywania w czasie jazdy :)

Wydaje mi się, że u Ciebie będzie to inny powód.

PostNapisane: 6 gru 2007, 21:11
przez Dry
Ja mimo wszystko bede sie upieral przy silniczku krokowym. Rozmawialem z roznymi mechanikami (oczywscie moze byc multum powodow, tak jak pisze Adasbb) jednak pierwsze co zawsze oni mowili, to to zeby sobie przeczyscic silniczek krokowy. Jak nie zobaczymy to sie nie przekonamy. Ja wymienilem przewody i swiece – jest o niebo lepiej. Ale na wolnych mi nadal przerywa.

PostNapisane: 7 gru 2007, 16:12
przez metek323
a kolo wtryskow jest taka zielona wtyczka na kolektorze ssacym. do czego ona jest

PostNapisane: 7 gru 2007, 18:30
przez Dry
Czujnik temperatury cieczy chlodzacej. Ale glowy nie dam, ze to to! :P

PostNapisane: 7 gru 2007, 21:38
przez karolq
Ja powiem tak :

Przerywanie może mieć różne przyczyny. W pierwszej kolejnosci jak madzia zaczyna "poszarpywać" trzeba sprawdzić świece i przewody zapłonowe, jeśli widzimy ze coś jest nie tak z nimi to wymienić. Jeśli to nie pomoze to aparat zapłonowy ew.modul , cewke(ki) zaplonowa, kąt wyprzedzenia zapłonu. Można je sprawdzić omomierzem (w BG od 13-16kohm na uzwojeniu wtórnym i kilka omow na pierwotnym).Jak to nie pomaga dalej jedziemy z badaniem składu mieszanki paliwo powietrze bo być może dochodzi do zalewania silnika.Jeśli coś ze składem mieszanki jest nie tak co można sprawdzić podłączajac tester sondy lambda lub wybierajac sie na analize spalin to należy dojsc przyczyn ( sonda , przepływomierz, nieszczelnosci dolotu). W przypadku gdy problem utrzymuje sie dalej to pozostaje jeszcze sprawdzenie cisnienia w cylindrach(może sie okazać ze brakuje pierscieni :P) oraz ten silniczek krokowy ktory nieznacznie ale wplywa na prace silnika. Podam przyklad z przed kilku tygodni: Mialem też problemy z obrotami na biegu jalowym. Czasem byly ok 750 -850, czasem mialem 1000 a czasem 1200 wtedy gdy wogole nie zamykal mi krokowiec kanalu powietrza i silnik dostawal troszke wiecej powietrza. W koncu go odlaczylem i ustawilem sobie obroty na "sztywno" przy wlaczonych swiatłach ale to juz byla inna jazda.Przy wychodzeniu z biegu jałowego autko sobie czasem przyszarpalo miedzy 850 a 1500 i mnie to zaczelo denerwowac wiec postanowilem zajrzeć do silniczka.Odkręcilem go, wyjąlem i moim oczom ukazal sie kanal zapchany syfem pomielonym z nieznaczna iloscia oleju :|No wiec benzynka, czyszczonko, przy okazji sprawdzenie czy komputer podaje prawidłowe napięcie ( na zimnym 10V, w miare ogrzewania silnika rosnie do ok. 13V) uznalem ze ok :) oraz rezystancja( kilka omow i tez uznalem ze ok ). Złozyłem wszystko do kupy.Odpaliłem silnik i odrazu było widać róznice.Pochodził sobie troche, przeżuciłem kompa w tryb serwisowy i wyregulowalem wolne obroty tak do 850 i nawet wskazowka obrotomierza nie ruszala sie ani milimetr :)Odpaliłem samochód już gotowy do jazdy i od tamtej pory trzyma warotści niezmiennie :) Co rano Na zimnym silniczku 1300 i spada w miare nagrzewania :)Skoczyly sie problemy z dlawieniem szarpaniem.dynamika wzrosła i aby lac i jechać :)Pozdrawiam


edit:
Walniety czujnik temp może być przyczyną zwiekszonej dawki paliwa i zachwiania mieszanki. Co wplywa także na prace silnika.

PostNapisane: 8 gru 2007, 18:05
przez metek323
a jak przezucic kompa w stan serwisowy? rano wlasnie jest problem mazda nie pali na wszystkie gary tak jak by byla zalana. a czujnik temperatury w silniku 1.8 gdzie sie znajduje?

PostNapisane: 9 gru 2007, 03:38
przez karolq
Zwierasz w zlączu diagnostycznym styki TEN i GND i masz tryb serwisowy. Schemat złącza na forum napewno jest wystarczy poszukac. Czujnik temperatury znajduje sie na kolektorze ssacym.Dochodzi do niego zielona wtyczka z dwoma przewodami.