Strona 1 z 1

Mazda 323 F 1.6 lubi zgasnac ;(

PostNapisane: 26 lip 2004, 06:29
przez Gość
Witam
Nabylem mazde 323F 1.6 8 zaworow pelny wtrysk
autko przywiezione z niemiec;)
Niedawno zaczely sie problemy.
Samochod rano gdy jest zupelnie zimny odpala za pierwszym razem ladnie wchodzi na obroty
automatyczne ssanie utrzymuje go na pozioem 1500-1200 obr/min, po minucie rozpoczynam jazde i po przejechaniu okolo 2 km
gdy silnik sie troche zagrzeje i automatyczne ssanie sie wylaczy nastepuje kryzys bo albo utrzyma sie go w ruchu jadac na 4 lub 5 biegu przy obrotach po wyzej 2500
albo gdy trzeba sie zatrzymac np na swiatlach
i nastapi wysprzeglenie na bieg jalowy silnik zgasnie i sa problemy aby go uruchomic rozrusznikiem po kilku proboach przewaznie udaje sie ale dosc znaczeni kopci
Gdy uda sie go uruchomic i utzymac mu obroty lub gdy jedzie sie utrzymujac obroty powyzej 2500 a silnik nagrzeje sie do temp pracy ( wksazowka od temp miedzy 9 a 10 na wskazniku )silnik pracuje poprawnie i mozna nim pokonac 200 km bez zadnego problemu i samo zgasniecia.
Czy ktos moze mi doradzic co to jest?
Prosze o pomoc
Dziekuje
Pozdrawiam
b0dzio
GG:103385
mail: b0dzio@o2.pl
mail: b0dzio@poczta.onet.pl

PostNapisane: 26 lip 2004, 10:43
przez Koleś
moze swiece i przewody trzeba wymienic:–)

PostNapisane: 26 lip 2004, 16:34
przez luca
Stawiam na aparat zapłonowy, a raczej jego koniec.

PostNapisane: 26 lip 2004, 20:43
przez Jaksa
Stawiam na aparat zapłonowy
No....Luca widzę ze uczysz się szybko <lol> Ciekawe czy trafileś :P

PostNapisane: 26 lip 2004, 22:34
przez Gość
Byc moze:)
ale jak to sprawdzic tak na szybko nie posiadajac nowego aparatu zaplonowego?
b0dzio

PostNapisane: 26 lip 2004, 22:38
przez Jaksa
ale jak to sprawdzic tak na szybko nie posiadajac nowego aparatu zaplonowego?
b0dzio
Zapodać tester....może coś wyświetli?

PostNapisane: 26 lip 2004, 22:51
przez luca
Jaksa napisał(a):
Stawiam na aparat zapłonowy
No....Luca widzę ze uczysz się szybko <lol> Ciekawe czy trafileś :P


Była dyskusja niedawno nt. padających aparatów, a że u mnie w efce taki sam silnik, a aparat już 3 lata temu się skończy, no to zapodałem najbardziej pradopodobną dla mnie przyczynę :)

PostNapisane: 26 lip 2004, 22:53
przez Jaksa
Dla mnie też.....ale jestem pod wrażeniem

PostNapisane: 26 lip 2004, 22:57
przez luca
Jeszcze trochę tego bezrobocia i zostanę specem od Mazdy :D

PostNapisane: 26 lip 2004, 23:11
przez Jaksa
zostanę specem od Mazdy
Może uruchomimy drugi serwis ? Na Marszałkowskiej .... <lol>

PostNapisane: 26 lip 2004, 23:28
przez luca
Ciekawe co by klienci na ceny związane z lokalizacją powiedzieli, a raczej czego by nie powiedzili z ich braku :)

PostNapisane: 27 lip 2004, 06:18
przez Gość
Witam
dzieki za podpowiedzi.
Czy ktos z was mial kontakt z testerem do mazdy sprzedawnym na allegro za 55PLN??

http://allegro.pl/show_item.php?item=28496933

b0dzio

PostNapisane: 27 lip 2004, 10:09
przez luca
Bodzio zamiast inwestować w osprzęt podjedź do ajkiegoś rozsądnego warsztatu gdzie Cię przetestują za frajer.

PostNapisane: 27 lip 2004, 18:19
przez Jaksa
Bodzio zamiast inwestować w osprzęt podjedź do ajkiegoś rozsądnego warsztatu gdzie Cię przetestują za frajer.
Luca,za frajer to teraz można dostać w pysk pod kosciołem.... <lol> <lol> ..

PostNapisane: 27 lip 2004, 18:22
przez luca
Jaksa napisał(a):
Bodzio zamiast inwestować w osprzęt podjedź do ajkiegoś rozsądnego warsztatu gdzie Cię przetestują za frajer.
Luca,za frajer to teraz można dostać w pysk pod kosciołem.... <lol> <lol> ..


Jaksa niby racje, ale sa jeszcze porządni ludzie na tym świecie. :)

PostNapisane: 27 lip 2004, 18:27
przez Jaksa
ale sa jeszcze porządni ludzie na tym świecie.
Pewnie są ;)

PostNapisane: 27 lip 2004, 18:55
przez luca
Ja tam wiem na 100% ze sa ;)

PostNapisane: 27 lip 2004, 21:30
przez Gość
Witam
Mieszkam w Bielsku narazie bylem tylko w serwisie mazdy – za diagnostyke komp krzycza 120PLN okolo ;P
moze ktos jest tu z Bielska-Bialej i zna jakis warsztat??
aha dzis jak mi zas padla fura udalo mi sie ztwierdzic ze iskra na swieczki przychodz z rodzielacza – niezle mnie koplo nawet ;)
b0dzio

PostNapisane: 29 lip 2007, 13:05
przez tomekŁódź
Odgrzebe stary temat.

Mam taki sam problem jak kolega opisał na początku. Samochód ładnie odpala ssanie utrzymuje obroty na 1500 obr/min po przejechaniu kilometra jak się puści na bieg jałowy to zgaśnie bo ssanie w momencie zostaje wyłączone. I po tym ciężko ją odpalić. Jak już się rozgrzeje to chodzi normalnie i nie ma z nią żadnych problemów. Co to może być

samochód to 323f 1.6 16v 1991r

PostNapisane: 29 lip 2007, 17:04
przez p3kozo
Podjedz do pierwszego lepszego auto-elektryka,niech Ci pomierzy i powie czy to moze byc aparat zaplonowy.
To jest 5 min roboty i sadze ze koszt zamknal by sie w granicach 20 zl ? ;)
respect