Klub MazdaSpeed

Hej

Słyszałem ze bez problemu można wymienić silnik B6 na silnik 1.8 z jednym wałkiem. Praktycznie skrzynia, i inne podzespoły są takie same.
A co jeśli ja mam Gaźnik, czy to pociągnie 1.8 ?


Pozdrawiam
Adam

tylko rodzi się takie małe pytanie : "PO CO"

Jak to mawia Jaksa: lepiej zmienić samochód. Coś w tym musi być

Jak to mawia Jaksa: lepiej zmienić samochód. Coś w tym musi być

Luca,a nie mam racji?

Podsumowując wszystkie koszta wychodzi na Twoje

Podsumowując wszystkie koszta wychodzi na Twoje

Będę skromny....Jaksa ma zawsze rację.......

Nieomylni są tylko saperzy, którzy jeszcze żyją

Nieomylni są tylko saperzy, którzy jeszcze żyją

no tak...

tak jak piszą przedmówcy, kompletnie nie ma sensu, koszt operacji duży a wzrost osiągów niezbyt wielki (bo pewnie o to Ci chodzi). na spocie w Poznaniu ścigaliśmy się z kolegą na króciutkim odcinku coby porównać pobieżnie osiągi (on ma właśnie 1.6 na gaźniku, trochę dłubnięte) i różnica na "mecie" była jakieś pół furki, nie więcej (no, może trochę ). pozdrawiam

Raczej chodziło mi o względny techniczne takiego połączenia.
Czy ktoś robił takie doświadczenia.
Sam nie będe eksperymentował raczej. Chociaż patrząc na obecne spadające ceny aut i częśći nie wydaje mi sie ze byłaby to droga impreza.
Na allegro widziałem silnik 1.8 16 V za ponad tysiąc złotych.

Pozdrawiam serdecznie
Adam

Na allegro widziałem silnik 1.8 16 V za ponad tysiąc złotych

To ten motor chyba nadaje się tylko na częsci....

Swojego czasu GrzegorzF miał taką 323F BG po swapie z 1.6 na 1.8SOHC –> jeździło się w jego opinii [tiiit], swap bezproblemowy. Trzeba miec silnik i kompa i wiooo.
Po więcej info trzeba by się udać to Grzeska.
Pozdro
SM