Strona 1 z 1

jakie objawy uszkodzonego czujnika polozenia walu(w aparacie

PostNapisane: 16 sty 2007, 00:33
przez Columb
Witam dioda wymrugala mi czujnik polozenia walu. Jakie objawy moga byc od tego??
I ddrogie pytanie jaki powinien byc oryginalny kat wyprzedzenia zaplonu??

PostNapisane: 18 sty 2007, 16:20
przez Columb
nikt nie wie czy uzytkownikom nie nalezacym do "waszej paczki" sie nie pomaga??

PostNapisane: 18 sty 2007, 16:54
przez dzik86
spytaj moze GofNet'a na pw , on wie wszystko :D

PostNapisane: 18 sty 2007, 20:58
przez GofNet
Columb napisał(a):jaki powinien byc oryginalny kat wyprzedzenia zaplonu??
Jak się nie mylę, to +10º
newbie napisał(a):02- NE2 signal (sygnał położenia wału korbowego z czujnika przy wale impulsy co 60 stopni obrotu wału, czujnik indukcyjny)
odpowiedzialny za:
– początek wtrysku
– długość otwarcia wtryskiwaczy
– zapłon
– pracę zaworu obejściowego przepustnicy
– inyych nieznaczących w tej sytuacji systemów
04- NE1 signal (sygnał położenia wału korbowego z czujnika w aparacie impulsy co 60 stopni obrotu wału, czujnik Halla)
odpowiedzialny za:
– początek wtrysku
<czytaj> Odczyt kodów błędów (samochody z interfejsem OBD-I)
<czytaj> Efekt uszkodzonego czujnika położenia wału korbowego
<czytaj> Co by było, gdyby...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PS. Się szukać nie chce...

PostNapisane: 20 sty 2007, 12:02
przez Columb
No to rozumiem ze jakby byl uszkodzony to raczej by nie zapalal tak dobrze albo wogule. Wiec moze to cewka?? Na wolnym zaplon wypada trzesie silnikiem i niema mocy do 3500tys pozniej idzie. I jak hamuje silnikiem/jade bez gazu na dwojce trojce przy nizszych obroach tak od 2000-1000 to szarpie. Na zimnym silniku jest troche lepiej. Jak na cieplym zle chodzi to jak przygazuje do 5000 to na chwile jest dobrze i rowno chodzi i ma moc.

PostNapisane: 20 sty 2007, 17:08
przez GofNet
Sam jestem bardzo, bardzo ciekaw, co jest przyczyną. Mam nadzieję, że się pochwalisz, jak problem będzie już rozwiązany?

PostNapisane: 21 sty 2007, 19:41
przez Columb
oto nowe spostrzezenia. Otoz sprawdzalem dzis iskre na swiecach i moim zdaniem jest ona malutka. Powiekszalem i zmniejszalem przerwe ale iskra dalej byla taka sama. Wiec??

PostNapisane: 6 lut 2007, 15:28
przez Orin
Columb napisał(a):sprawdzalem dzis iskre na swiecach i moim zdaniem jest ona malutka. Powiekszalem i zmniejszalem przerwe ale iskra dalej byla taka sama. Wiec??


A nie masz czasem padniętej cewki zapłonowej? Spróbuj ją podmienić, jeśli nic się nie zmieni sprawdź inny aparat zapłonowy, w tym może być wytarty palec. Sprawdzałeś czy nie masz także przebić na kablach WN, w szczególności między cewką a aparatem zapłonowym, skoro (tak się domyślam z twego postu) słabą iskrę masz na wszystkihc świecach... Dodatkowo je możesz pomierzyć pod względem oporności.