Klub MazdaSpeed

Witam.
Mam mały problem.
Wczoraj pojechałem do kumpla zmierzyć ciśnienie na cylindrach i tak jak myslalem na jednym z cylindrow bylo wyraznie mniejsze cisnienie niz na innych. wkrecilem swiece wszysko podlaczylem odpalam a tu problem.
z silnika wydobywa sie dzwiek jakby tlok lekko stukał w zawor.
od czego tak moglo sie stac?? i co moze byc zrabane??
pomiar byl wykonany prawidlowo, nie pierwszy raz mierzylismy.

Nie pozamieniałeś kabli WN???
Nic nie wpadło do cylindra??? Manometr jest cały???
Dziwne.

samoregulatory – w tych silnikach to norma

alinoe napisał(a):samoregulatory – w tych silnikach to norma

Zaraz po badaniu ciśnienia sprężania?
Nie widzę związku....

nie znasz dnia ani godziny...

witam.
no wlasnie dziwna jest ta sprawa, bo nic do srodka nie wpadlo, nic od koncowki nie odpadlo i nie widac zadnej wyrazniej przyczyny dlaczego tak moglo sie stac.
a jezeli to samoregulator to co to oznacza??
czy jest mozliwosc ze zawor sobie jakos bezwladnie wisiai i jest podbijany przez tlok?? bo wydale mi sie ze gdyby sie otwieral i zamykal to by sie juz dawno polamal albo zgial bardziej, a ja bylem zmuszony przestawic auto w bezpieczne miejsce i maly kawalek przejechalem.
teraz na tym cylindrze mam prawie trzykrotne nizsze cisnienie niz na pozostalych.

Lech napisał(a):czy jest mozliwosc ze zawor sobie jakos bezwladnie wisiai i jest podbijany przez tlok??

Nigdy o czymś takim nie słyszałem...
...zdejmij poktrywę zaworów i popatrz – może jest jakiś problem z rozrządem???