Problemem, z jakim się borykam od dłuższego czasu jest brak tzw. ssania. Pod pojęciem ssanie rozumiem opadanie obrotów silnika do zadanej wartości w miarę rozgrzewania się silnika, a u mnie obroty są na zimnym silniku bardzo małe i wzrastają do 900obr/min wraz ze wzrostem temp. w silniku. Postanowiłem sprawdzić kilka elementów które prawdopodobnie są winne temu problemowi.
Pierwszym było sprawdzenie Zaworu Regulacyjnego Biegu Jałowego (oznaczony numerem 4 na fotografii). Według książki należy rozgrzać silnik, wyciągnąć wtyczkę dwustykową z zaworu (usłyszeć powinno się wtedy wyraźny pstryk zaworu), a następnie zmierzyć rezystancją na stykach (powinna wynosić ok. 11-13 Ohmów). W momencie wyciągnięcia wtyczki obroty powinny wzrosnąć o ok. 300/min.
Tak też postąpiłem – usłyszałem pstryk, obroty nie podniosły się, a rezystancja była ok. 13,6 Ohma.
Czy zawór ten kwalifikuje się do wymiany i czy to właśnie on powoduje brak ssania?
Dodam, że komp nie ma żadnych błędów.
P.S. Czy ktoś posiada fotkę czujnika temperatury płyny chłodzącego? Podobno on też ma w tej kwestii coś do spełnienia ale nie mogę go znaleźć. Mam tylko czujnik od wskaźnika temp. płynu chłodzącego i czujnik w termostacie.

