Klub MazdaSpeed

Cześć

Posiadam Mazdę 323f BG BP05 1.8 GT 128KM '91r.
Ostatnio borykam się z dziwnym problemem, otóż zdarza się że czasami moja Mazda przestaje reagować na wciśnięty pedał gazu podczas jazdy. Trwa to od kilku do kilkunastu sekund w różnych momentach. Na przykład jadąc trasą ze stałą prędkością na przykładowo 5 biegu nie wciskając ani odejmując pedału gazu auto zaczyna wyraźnie zwalniać, wciskam gaz "do dech" i zero reakcji, tak samo jak odpuszczę gaz. Wszystko wraca do normy po kilku sekundach. Jest to irytujące i czasami niebezpieczne.

Czy ktoś spotkał się kiedyś z takim problemem i czego może być jego przyczyna?

W Maździe zostały wymieniony aparat zapłonowy, kable i świece, cewka i sterownik cewki, przepływomierz, przepustnica (wyczyszczona i skalibrowana), wydech, oba elektrozawory od podciśnień, filtr paliwa i powietrza, wyczyszczona listwa wtryskowa i wtryski, termostat i czujniki temperatury. Dodatkowo wyczyściłem wszystkie widoczne złączki i połączenia elektryczne.

Z góry dzięki za pomoc !

Jeśli z zapłonem jest wszystko ok, a po tym że cały układ zapłonowy jest wymieniony wnioskuje że tak to sprawdził bym pompę paliwa.
A nie dzieje ci się to przypadkiem jak skręcasz w prawo?

Faktycznie jakby ciągłośći podawanego paliwa nie było:)
Jak regulowaleś TPS?

Pompę paliwa też wymieniłem bo poprzednia była zatarta.
To się dzieje niezależnie czy skręcę w prawo w lewo czy jadę prosto. Nie dławi się, nie szarpie i nie skacze, po prostu spadają powoli obroty bo hamuje skrzynia. Na biegu jałowym chodzi równo bez żadnych problemów. Nie ma też znaczenia czy samochód jest w trybie serwisowym czy nie.

TPS regulowałem zgodnie z instrukcjami na forum (tym forum) oraz z książką serwisową. Szczelina 0.2mm zwarcie na TPS, szczelina 0.7mm brak zwarcia na TPS.

Pompa paliwa to według mnie dobry trop. Może luźny albo przetarty kabel? W BG pompa paliwa jest załączana poprzez uchylającą się przepustnicę klapkową, tam bym zaczął szukać.

w sumie racja, możliwe że styki w przepływomierzu padły i odłącza pompę paliwa w losowych momentach.
Spróbuj podmienić przepływkę od kogoś i zobaczyć czy przejdzie, albo możesz sobie zrobić kontrolkę zasilania pompy paliwa, wystarczy jakąś lampkę podpiąć do kabli przy pompie i zobaczyć czy jak przestaje jechać to lampka gaśnie.

PS. jeśli miał byś po drodze do Łodzi to mogę użyczyć albo odsprzedać sprawną przepływkę.

Podmieniłem przepływkę na wersję od SOHC (z serii U na S) i problem dalej występuje. Tak samo w trybie serwisowym z inną przepływką. Zdemontowałem przepustnicę i czyszczę ja (po raz kolejny...). Teraz czekam na uszczelki i złożę wszystko zobaczę może coś pomogło. W międzyczasie podłączę oscyloskop pod przepływkę oraz przepustnicę. Potem jak złożę wszystko to zobaczę jak działa pompa paliwa. Jak to nie pomoże to wymienię przepustnicę na 1.6 i będę dalej szukał braku masy albo uszkodzonego złącza/kabla.
Uroki starych samochodów

Problem rozwiązany... tak mi się wydaje...
Problemem była *werble* pompa paliwa A dokładniej filtr z rurkami ssącymi w środku zbiornika paliwa. Poprzednio wymieniając całą pompę paliwa z pływakiem musiałem krzywo/źle wsadzić pompę co spowodowało podniesienie filtra. Przy niskim poziomie paliwa filtr zasysał paliwo z powietrzem co powodowało ten problem. Jakie było moje zdziwienie kiedy problem ustąpił po zatankowaniu.
Stary filtr poprawiony, czekam aż przyjdzie nowy. Przepływka i przepustnica wyczyszczone, masy poprawione, czujnik sprzęgła wyczyszczony. Jeszcze sonda lambda prawdopodobnie od wymiany bo pokazuje dziwne impulsy ale komputer nie krzyczy błędem.

Wniosek: Auto lepiej jeździ jak jest zatankowane

jeszcze sprawa odpowiedniego włożenia pompy do zbiornika....