Przy rozgrzanym silniku leci para z chłodnicy

Problem polega na tym, że jak termostat się otworzy całkowicie to zaczyna lecieć para z chłodnicy. Wygląda to tak jak by się coś gotowało. Temperatura jest w normie. Opady deszczu, śniegu odpadają. Auto stalo 2 dni w garażu i efekt ten sam. Wszyscy mechanicy rozkładają ręce i nie wiedzą co się dzieje
. Chłodnica jest sucha nigdzie nie leci płyn. Może to wina termostatu ( jest na 88 stopni ). Jak auto stygnie to para zanika. Błagam niech ktoś podsunie jakiś pomysł bo mnie już się kończą pomysły i cierpliwość do tego samochodu
.
