problem po swapie z 1.3 16v na 1.6 16v

witam, ostatnio wykonałem zmianę silnika jak w temacie, w silniku włożonym, wymieniony rozrząd przeczyszczona przepustnica wymienione świece , zalany świeżym olejem więc raczej po bożemu, wszystkie prace wykonywałem z ojcem w warsztacie wiec jestem pewien tego co jest zrobione, i tu pojawiają sie schody, wraz ze wzrostem osiągów wzrosło spalanie, i to gigantycznie!!!
za 60 zł benzyny robię 85 km nie upalając maszyny, i czuję że stacja paliw musi być moim następnym przystankiem, miał ktos kiedyś styczność z takim spalaniem? co może być przyczyną ? sonda lambda? może to że cały czas jest ecu z silnika 1.3? dodam że silnik 1.3 jak i 1.6 są na wtrysku, opony są 195/45/16 więc jakichś zawrotnych oporów nie robią, <na silniku 1.3 spalała około 6 l> proszę o pomoc bo sam nie wiem jak się do tej sprawy zabrać
za 60 zł benzyny robię 85 km nie upalając maszyny, i czuję że stacja paliw musi być moim następnym przystankiem, miał ktos kiedyś styczność z takim spalaniem? co może być przyczyną ? sonda lambda? może to że cały czas jest ecu z silnika 1.3? dodam że silnik 1.3 jak i 1.6 są na wtrysku, opony są 195/45/16 więc jakichś zawrotnych oporów nie robią, <na silniku 1.3 spalała około 6 l> proszę o pomoc bo sam nie wiem jak się do tej sprawy zabrać