Braki ciśnienia oleju i jedna z prostych tego przyczyn.
Napisane: 27 lut 2006, 18:55
Wiele było na forum postów:mruga lampka ciśnienia,stukają HLA rano po odpaleniu,lampka długo nie gasnie...itp.itd.
Postanowiłem nawinąć temat pod wpływem Mazdy 323 BG 1.6 A/T jaką miałem okazję dzisiaj naprawiać.Klient zeznał,że w czasie ruchu miejskiego wszysto jest O.K.,ale jak pogoni autko tak ze 120-140km/h,to po kilkunastu minutach zapala się lampka ciśnienia oleju....zdjęcie nogi z gazu,zwolnienie na chwilę i lampka gaśnie.I tak w kółko....
Dziś rano jak odpalałem mazdę,to zauważyłem,ze lampka oleju zgasła dopiero po ok.5sek. od momentu odpalenia.Dodam,że olej i filtr wymienione,czujnik ciśnienia również.
Oto co zobaczyłem po zdjęciu miski olejowej:
Na fotce(nienajlepszej zresztą) jest widoczny smok pompy olejowej,oklejony bardzo dokładnie nagarem z oleju,pozostało jedno wolne miejsce o średnicy papierosa,przez które olej był zasysany.
To z kolei fotka miski olejowej,widać może niezbyt dokładnie nagar,bo odbijał flasha,ale powiem tylko tyle,że wydrapałem go cały słoik 200g.
Po oczyszczeniu miski,smoka pompy i poskładaniu wszystkiego do kupy,okazało się,że lampka ciśnienia oleju gaśnie wcześniej niż silnik zdąży zapalić tj.już w trakcie pracy rozrusznika...
Wnioski powyciągajcie sami...
Postanowiłem nawinąć temat pod wpływem Mazdy 323 BG 1.6 A/T jaką miałem okazję dzisiaj naprawiać.Klient zeznał,że w czasie ruchu miejskiego wszysto jest O.K.,ale jak pogoni autko tak ze 120-140km/h,to po kilkunastu minutach zapala się lampka ciśnienia oleju....zdjęcie nogi z gazu,zwolnienie na chwilę i lampka gaśnie.I tak w kółko....
Dziś rano jak odpalałem mazdę,to zauważyłem,ze lampka oleju zgasła dopiero po ok.5sek. od momentu odpalenia.Dodam,że olej i filtr wymienione,czujnik ciśnienia również.
Oto co zobaczyłem po zdjęciu miski olejowej:
Na fotce(nienajlepszej zresztą) jest widoczny smok pompy olejowej,oklejony bardzo dokładnie nagarem z oleju,pozostało jedno wolne miejsce o średnicy papierosa,przez które olej był zasysany.
To z kolei fotka miski olejowej,widać może niezbyt dokładnie nagar,bo odbijał flasha,ale powiem tylko tyle,że wydrapałem go cały słoik 200g.
Po oczyszczeniu miski,smoka pompy i poskładaniu wszystkiego do kupy,okazało się,że lampka ciśnienia oleju gaśnie wcześniej niż silnik zdąży zapalić tj.już w trakcie pracy rozrusznika...
Wnioski powyciągajcie sami...