Madzia szarpie, wyświetla kod błędu nr 3

Witam.
Więc problem jest taki, auto pali pięknie, jak jest zimno, jak jest ciepło o wiele gorzej, aczkolwiek raczej zawsze odpala. Jednak jak już przejadę około kilometra zaczyna szarpać, a im większa temperatura otoczenia tym szybciej zaczyna. Kiedyś było tak że szarpała trochę przez pierwsze może 3 kilometry i przechodziło jej, teraz do pracy mam nieco ponad 2 kilometry więc nie wiem jak na dłuższy dystans(to auto jest zapasowe, oficjalną limuzyną jest 626:) ) Tak że jak wracam z pracy to prawie całą drogę mam przerywaną..
Teraz co sprawdziłem;
Świece przeczyszczone
Filtr powietrza wymieniony
pompa paliwa czysta smok nie zawalony.
Zdesperowany zczytałem jej kody błędów diodą i teraz najważniejsze, na początku jedno długie światło, potem cały czas powtarza 3 szybkie(na zgaszonym silniku i na odpalonym to samo).
Według instrukcji uszkodzony czujnik położenia wału. Właściwie to nie wiem czy takowy posiada, czy ten model ma czujnik halla, z tego co przeczytałem na forum cuś takiego jest w aparacie zapłonowym.
Moje pytanie jest takie:
czy ktoś może mi powiedzieć czy dobrze odczytałem kod błeędu i w tej sytuacji czy śmiało myśleć o wymianie aparatu zapłonowego czy może to też być wina np. przewodów WN ? Nie ukrywam że te też są dosyć leciwe, zresztą jak wszystko w tym aucie ale liczę na waszą pomoc bo chce uniknąć bezsensownych wydatków i kupować części na chybił trafił.
Aha ,i nie wyzywajcie mnie żeby szukać na forum bo próbowałem ale wszystko co znajdowałem było podobne, ale nie to samo, chcę żeby ktoś pomógł mi w tym konkretnym przypadku i z tym kodem błędu z góry dzięki.
Więc problem jest taki, auto pali pięknie, jak jest zimno, jak jest ciepło o wiele gorzej, aczkolwiek raczej zawsze odpala. Jednak jak już przejadę około kilometra zaczyna szarpać, a im większa temperatura otoczenia tym szybciej zaczyna. Kiedyś było tak że szarpała trochę przez pierwsze może 3 kilometry i przechodziło jej, teraz do pracy mam nieco ponad 2 kilometry więc nie wiem jak na dłuższy dystans(to auto jest zapasowe, oficjalną limuzyną jest 626:) ) Tak że jak wracam z pracy to prawie całą drogę mam przerywaną..
Teraz co sprawdziłem;
Świece przeczyszczone
Filtr powietrza wymieniony
pompa paliwa czysta smok nie zawalony.
Zdesperowany zczytałem jej kody błędów diodą i teraz najważniejsze, na początku jedno długie światło, potem cały czas powtarza 3 szybkie(na zgaszonym silniku i na odpalonym to samo).
Według instrukcji uszkodzony czujnik położenia wału. Właściwie to nie wiem czy takowy posiada, czy ten model ma czujnik halla, z tego co przeczytałem na forum cuś takiego jest w aparacie zapłonowym.
Moje pytanie jest takie:
czy ktoś może mi powiedzieć czy dobrze odczytałem kod błeędu i w tej sytuacji czy śmiało myśleć o wymianie aparatu zapłonowego czy może to też być wina np. przewodów WN ? Nie ukrywam że te też są dosyć leciwe, zresztą jak wszystko w tym aucie ale liczę na waszą pomoc bo chce uniknąć bezsensownych wydatków i kupować części na chybił trafił.
Aha ,i nie wyzywajcie mnie żeby szukać na forum bo próbowałem ale wszystko co znajdowałem było podobne, ale nie to samo, chcę żeby ktoś pomógł mi w tym konkretnym przypadku i z tym kodem błędu z góry dzięki.