SWAP z 1.3 na gaźniku na 1.6 na pełnym wtrysku – WTRYSKI SIĘ NIE OTWIERAJĄ

Witam!
Mam pewien problem, mianowicie, jak w temacie:
Kiedy mój 1.3 na gaźniku w Madzi 323 BG postanowił "iść na emeryturę" (po ładnych 330 kkm), wraz z bratem, który jest mechanikiem zrobiliśmy SWAP'a na 1.6 na pełnym wtrysku. Silnik jest w bardzo dobrej kondycji, ma przejechane 130kkm i zalany jest jeszcze olejem 10W40. Przerzuciliśmy całą wiązkę, podłączyliśmy komputer, pompę paliwa i jej przekaźnik. Pompa paliwa ładnie pompuje benzynę, robi bardzo dobre ciśnienie (Madzia miała piękny... ekhm... wytrysk xd), na świecach jest iskra. Po przekręceniu kluczyka i próbie odpalenia, auto kręci, jednak nie odpala. Wtryski nie podają paliwa. Sprawdziliśmy napięcie na wszystkich kablach – brakuje masy.
Moje pytanie brzmi: Co teraz zrobić? Jak podłączyć masę do wtrysków?
Jest tutaj ten problem, że samochód był na gaźniku, gdzie elektryka nieco się różni.
Proszę o pomoc!
Pozdrawiam
Mam pewien problem, mianowicie, jak w temacie:
Kiedy mój 1.3 na gaźniku w Madzi 323 BG postanowił "iść na emeryturę" (po ładnych 330 kkm), wraz z bratem, który jest mechanikiem zrobiliśmy SWAP'a na 1.6 na pełnym wtrysku. Silnik jest w bardzo dobrej kondycji, ma przejechane 130kkm i zalany jest jeszcze olejem 10W40. Przerzuciliśmy całą wiązkę, podłączyliśmy komputer, pompę paliwa i jej przekaźnik. Pompa paliwa ładnie pompuje benzynę, robi bardzo dobre ciśnienie (Madzia miała piękny... ekhm... wytrysk xd), na świecach jest iskra. Po przekręceniu kluczyka i próbie odpalenia, auto kręci, jednak nie odpala. Wtryski nie podają paliwa. Sprawdziliśmy napięcie na wszystkich kablach – brakuje masy.
Moje pytanie brzmi: Co teraz zrobić? Jak podłączyć masę do wtrysków?
Jest tutaj ten problem, że samochód był na gaźniku, gdzie elektryka nieco się różni.
Proszę o pomoc!
Pozdrawiam