Mazda 323 BG- Przerywanie silnika
Strona 1 z 1
Witam. Od dwóch dni jestem posiadaczem mazdy 323 BG
. Mam takie pytanie. Gdy kiedy w baku jest poniżej połowy paliwa samochód na zakrętach jak i na prostej jak się przyśpiesza przerywa, tak jak by nie dostarczane jest paliwo. Czy wymiana pompy pomoże ?
Kolega z Łodzi miał identyczne objawy, wina była w padnietej pompie.
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2995 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Co by nie tworzyć nowego watku dopisze sie tutaj... ze swoją Mazda 323 BG '92 1.6 16V....
problem mianowicie polega na tym, ze na zimnym silniku jest bardzo nie rowna praca silnika, po przygazowaniu przerywa, ale gdy sie lekko rozgrzeje juz jest ok – to na benzynie... na benzynie chodzi idealnie w pełnym zakresie obrotów i nie faluje...choc czasami powyżej 4 tyś potrafi złapac czkawke... na LPG są to juz wieksze problemy, bo po przerzuceniu na gaz na jałowym biegu i wolnych obrotach od czasu do czasu potrafia falować i prawie gaśnie... przy ruszaniu są szarpnięcia tak jakby zabrałko jej gdzies prądu. Nie są to objawy raczej małej dawki gazu bo wgrywana byla nowa mapa i wymieniany komputer od gazu... nowe przewody BOSH'a i świece NGK, kopułka i palec w bdb stanie. Dalej przy jezdzie spokojnej na 5 biegu w kazdym zakresie predkosci czuc szarpnięcia silnika jakby na sekundke stracil prąd i jedzie dalej...są to cykliczne szarpnięcia... gaz założony w lutym 2014 wiec świeza sekwencja. Juz staję sie zielony co mam zrobic... i nie wiem czy to nie czujnik hala , albo caly aparat zaplonowy walnięty... jakies sugestie ?

problem mianowicie polega na tym, ze na zimnym silniku jest bardzo nie rowna praca silnika, po przygazowaniu przerywa, ale gdy sie lekko rozgrzeje juz jest ok – to na benzynie... na benzynie chodzi idealnie w pełnym zakresie obrotów i nie faluje...choc czasami powyżej 4 tyś potrafi złapac czkawke... na LPG są to juz wieksze problemy, bo po przerzuceniu na gaz na jałowym biegu i wolnych obrotach od czasu do czasu potrafia falować i prawie gaśnie... przy ruszaniu są szarpnięcia tak jakby zabrałko jej gdzies prądu. Nie są to objawy raczej małej dawki gazu bo wgrywana byla nowa mapa i wymieniany komputer od gazu... nowe przewody BOSH'a i świece NGK, kopułka i palec w bdb stanie. Dalej przy jezdzie spokojnej na 5 biegu w kazdym zakresie predkosci czuc szarpnięcia silnika jakby na sekundke stracil prąd i jedzie dalej...są to cykliczne szarpnięcia... gaz założony w lutym 2014 wiec świeza sekwencja. Juz staję sie zielony co mam zrobic... i nie wiem czy to nie czujnik hala , albo caly aparat zaplonowy walnięty... jakies sugestie ?



Celowałbym w jakieś styki w układzie zapłonowym, mogą gdzieś być pośniedziałe. Jeżeli to nie to, to obstawiałbym:
– jakiś lipny przewód WN- przebijający albo niestykający
– uszkodzony aparat zapłonowy
-uszkodzoną kopułkę albo palec rozdzielacza
A błędy kolega sprawdzał?
– jakiś lipny przewód WN- przebijający albo niestykający
– uszkodzony aparat zapłonowy
-uszkodzoną kopułkę albo palec rozdzielacza
A błędy kolega sprawdzał?
-
Benzin im Blut
- Od: 20 sty 2011, 00:16
- Posty: 2362 (23/27)
- Skąd: Miasto Wstydu i Inspiracji
- Auto: Mazda 323BG PN '94
Toyota Avensis T27 D4D '11- już wspomnienie
Mazda 626KL-ZE –> ;)
Mazda Xedos 6 KL-DE '99
Ogólnie przewody nówki BOSH bo tamte przeżarte przez jakies gryzonie u poprzedniego właściciela, świece nówki NGK, kupiłem nowa kopułke i palec najdroższa jaka byla ze znaczkiem Mitsubishi , ale były z tak lipnego plastiku, ze komputer od gazu w ogóle wariował i sie nie włączał...tak przebijało pole z kopułki, takze "zregenerowałem" i wyczysciłem starą. Aparat i styki sprawdzi mi po weekendzie mechanik bo odstawiam na wymiane hamulców.
Zaznaczam ze to tylko sie dzieje na LPG :/ a dzisiaj jeszcze byłem i kazałem gazownikowi dobremu kumplowi sprawdzic cały układ i wszystkie zawory, wtryski, komputer i nowa mapa wgrana i wszystko w nalezytym porzadku.
Błędów nie sprawdzałem jeszcze... nie bylem na komputerze jeszcze wlasnie... to dopiero przy najblizszej wypłacie :p
Zaznaczam ze to tylko sie dzieje na LPG :/ a dzisiaj jeszcze byłem i kazałem gazownikowi dobremu kumplowi sprawdzic cały układ i wszystkie zawory, wtryski, komputer i nowa mapa wgrana i wszystko w nalezytym porzadku.
Błędów nie sprawdzałem jeszcze... nie bylem na komputerze jeszcze wlasnie... to dopiero przy najblizszej wypłacie :p
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości