Wyciek z okolicy rozdzielacza zapłonu – co się popsuło ???
Witam
W miejscu gdzie łaczy się (przykręcony jest) korpus rozdzielacza zapłonu z blokiem silnika na dole sączy mi się płyn chłodniczy (bezpośrednio nie widać ale jest namacalny
Na pewno nie jest to wyciek z okolicy termostatu bo ten wymienialem 2 mies. temu, uszczelka nowa i jest OK.
Pytanko jak w temacie, co szwankuje ? co się popsuło ?
W miejscu gdzie łaczy się (przykręcony jest) korpus rozdzielacza zapłonu z blokiem silnika na dole sączy mi się płyn chłodniczy (bezpośrednio nie widać ale jest namacalny
Na pewno nie jest to wyciek z okolicy termostatu bo ten wymienialem 2 mies. temu, uszczelka nowa i jest OK.
Pytanko jak w temacie, co szwankuje ? co się popsuło ?
Motyw jest w tym że trzeba sobie zaznaczy zarówno położenie aparatu względem korpusu jak i położenie palca względem aparatu inaczej możesz zazebic o ząb w prawo albo w lewo i korpus aparatu bedzie się zgadzał z korpusem silnika a auto i tak nie bedzie gadac regulacja też wtedy nie pomoże bo braknie ci zakresu.
Sączy się dokładnie pod rozdzielaczem, cała reszta silnika jest suchutka.
! jedyne co mozna zle zrobic to na śrubach mozna go przestawic. Od wałka wychodzi takie coś z dwoma nacięciami jedno jest inne dlatego odwtotnie nie wcodzi, palec rozdzielacza tez jest tak zrobiony ze odwrotnie sie nie założy. Złożyłem tak jak było wszysto a mazda ani nie zakicha. Wcześniej skonczyło mi sie paliwo i stała tydzien a były straszne mrozy niewiem czy to moze jest przyczyna, dzwine jest ze swiece są suche po paru nieudanych próbach odpalenia :/ paliwo z filtra tego przy silniku dochodzi do wtrysku niewiem jak dalej :/ jak to sprawdzic