Strona 1 z 3

Wyciek z okolicy rozdzielacza zapłonu – co się popsuło ???

PostNapisane: 12 gru 2005, 21:37
przez tomlolo
Witam
W miejscu gdzie łaczy się (przykręcony jest) korpus rozdzielacza zapłonu z blokiem silnika na dole sączy mi się płyn chłodniczy (bezpośrednio nie widać ale jest namacalny ;)
Na pewno nie jest to wyciek z okolicy termostatu bo ten wymienialem 2 mies. temu, uszczelka nowa i jest OK.
Pytanko jak w temacie, co szwankuje ? co się popsuło ?

PostNapisane: 12 gru 2005, 22:12
przez Mav
JEstes pewien ze to plyn chlodniczy a nie olej? Z pod kopulki rodzielacza powinien sie saczyc olej przez stary, wyrobiony oring jesli juz. Wtedy wystarczy wyjac aparat naciagnac nowy oring i po sprawie.

PostNapisane: 12 gru 2005, 22:16
przez Briareos
Przed całą operacją trzeba sobie zanaczyć położenie aparatu względem korpusu silnika, albo będzie trzeba regulować statyczny kąt wyprzedzenia zapłonu znowu.

PostNapisane: 13 gru 2005, 03:51
przez Mav
Aparat mozna wsadzic tylko na dwa sposoby z czego jeden od drugiego rozni sie ok 180 stopniami wiec mysle ze to nie problem. Ale oczywiscie mozna sobie zaznaczyc ktora strona powinna byc ta wlasciwa.

PostNapisane: 13 gru 2005, 08:30
przez sołtys
Mav napisał(a):Aparat mozna wsadzic tylko na dwa sposoby z czego jeden od drugiego rozni sie ok 180 stopniami wiec mysle ze to nie problem. Ale oczywiscie mozna sobie zaznaczyc ktora strona powinna byc ta wlasciwa.


taaa a zembatka w aparacie to się nie obraca <lol> Motyw jest w tym że trzeba sobie zaznaczy zarówno położenie aparatu względem korpusu jak i położenie palca względem aparatu inaczej możesz zazebic o ząb w prawo albo w lewo i korpus aparatu bedzie się zgadzał z korpusem silnika a auto i tak nie bedzie gadac regulacja też wtedy nie pomoże bo braknie ci zakresu.


tomlolo napisał(a):blokiem silnika na dole sączy mi się płyn chłodniczy (bezpośrednio nie widać ale jest namacalny oczko

.

a skąd by się tam wziął?? nie ma możliwości żeby to był płyn chłodniczy bo tam fizycznie nie dopływa.

jeżeli to na 100% jest płyn chłodniczy to sączy się pomiędzy blokiem silnika a głowicą i masz uszczelkę pod głowicą do wymiany.

PostNapisane: 13 gru 2005, 08:30
przez Xionc
Mav napisał(a):Aparat mozna wsadzic tylko na dwa sposoby z czego jeden od drugiego rozni sie ok 180 stopniami wiec mysle ze to nie problem. Ale oczywiscie mozna sobie zaznaczyc ktora strona powinna byc ta wlasciwa.


a zależy gdzie, bo u mnie w 1.6i 8V kąt reguluje się właśnie poprzez położenie aparatu. Ale ponoć w 16V już był jakiś bardziej cywilizowany sposób :)

PostNapisane: 13 gru 2005, 10:23
przez tomlolo
Dzięki za odpowiedzi.
Kurcze .. tak mi się wydawało że to płyn chłodniczy, ale w tej chwili to już nie wiem ;)
Oby to był ten oring :] Sączy się dokładnie pod rozdzielaczem, cała reszta silnika jest suchutka.
Wymiana uszczelki pod głowicą w najbliższym czasie mi nie pasuje, trzeba szkołe opłacić :( Podjadę dzisiaj do swojego mechaniora niech sprawdzi swoim fachowym okiem.
Pozdr.

PostNapisane: 14 gru 2005, 22:07
przez Piotr Wozniak
Czesc,
tez mi sie saczy spod aparatu zaplonowego w Mx3 1.6 SOHC olej. Kto wie gdzie kupic ten oring nieszczesny? Jakis sklep internetowy moze (ew. w trojmiescie ;) ) ?

pozdrowienia

PostNapisane: 14 gru 2005, 22:20
przez marek
Piotr Wozniak napisał(a):Jakis sklep internetowy moze (ew. w trojmiescie


Podjedz do ASO (w trójmieście jest chyba?)

Uszczelka kosztuje koło 10pln (w AZ Auto na Puławskiej w wawie, teoretycznie też wysyłaja części ale nie wiem czy takie małe coś Ci wyślą, bo to więcej zachodu niz to warte)

PostNapisane: 14 gru 2005, 23:41
przez mefyoo
Mi też się sończy mechanik powiedział że to uszczelniacz aparatu zapłonowego i że one są niewymiarowe więc trzeba wyjąć zawieść do sklepu i kupić taki sam nowy. Może aby uprościć mi tą naprawe ktoś poda model lub wymiar tego uszczelniacza ?? silnik 1.6i 8V mazda 323F BG

PostNapisane: 14 gru 2005, 23:48
przez Pyton162
dokladnie ja tez to wyminialem u siebie, wyjolem stary, pojechalem do kolesia co ma czesci i dopasowalismy idealnie a na dodatek dostalem za free ten oring, pozdro

PostNapisane: 15 gru 2005, 12:13
przez tomlolo
Mieliście rację, to jest wyciek oleju. Nie wiem co mi się ubzdurało na pierwszy rzut oka że to płym chłodniczy <glupek2>
Jeżeli operacja wymiany nie jest jakaś trudna, to napiszcie mi w miarę dokładną a zarazem w skrucie instrukcję wymiany ;)
A może dać mechaniorowi zarobić pare złotych i mieć spokój ? ile biorą za takie cos ?
Pozdr.

PostNapisane: 15 gru 2005, 12:50
przez sołtys
tomlolo napisał(a):le biorą za takie cos


nie wiem ile biorą mechanioty ale ja nie dał bym wiecej jak 30-50 zł w sumie to jets max 40min roboty wymienic ten oring.

a wymiana jest prosta tylko że jak żle złożysz to nie odpalisz. <lol>

1 zaznaczasz położenie aparatu zapłonowego względem bloku silnika robiąc rysę albo cieniutkim markerem znaczysz
2 odkręcasz kopułkę rozdzielaca
3 zaznaczasz markerem korektorem lub czymś podobnym położenie palca aparatu względem korpusu aparatu
4 odkręcasz śruby mocujące aparat i wyciągasz go
5 na korpusie aparatu zobaczysz gumowy oring uszczelniający zaraz koło zębarki napędzającej to to wymienieasz
6 ustawiasz palec aparatu na zazaczonych znakach z pozycji 3
7 montujesz aparat spowrotem uważając aby dobrz zazębic czyli pilnujesz znaków z pozycji 1 i 3
8 dokręcasz aparat
9 zakłądasz kopułkę
10 zapalasz
11 wypijasz piwo w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku
12 drugie przesyłasz mnie e-mailem hahaha

jeżeli punk 10 się nie udałtzn że coś schrzaniłeś

PostNapisane: 15 gru 2005, 15:53
przez tomlolo
Dzięęęki bardzo !
A więc w sobotę się pobawie :D żadnych specjalnych narzędzi nie trzeba to na pewno dam rade
Za oryginalny uszczelniacz powiedzieli mi 12 zeta.
Pozdr.Tomek.

PostNapisane: 18 gru 2005, 11:21
przez Yard
marek napisał(a):
Piotr Wozniak napisał(a):Jakis sklep internetowy moze (ew. w trojmiescie

Podjedz do ASO (w trójmieście jest chyba?) Uszczelka kosztuje koło 10pln


Już widzę jak Zdanowicz weźmie 10 zł hahaha

Polecam www.japparts.pl

PostNapisane: 19 gru 2005, 10:33
przez cia
Yard napisał(a):Już widzę jak Zdanowicz weźmie 10 zł

bierze 12

PostNapisane: 30 gru 2005, 02:55
przez mefyoo
a ja niemoge w swojej miescinie tego znalezc :( cały dzien szukałem, mam jeszcze jutro pojechac do sklepu z częściami do maszyn rolniczych bo dzisiaj był juz zamkniety to ostatnia szansa jak nie znajde to bede musiał prosić ktoregos z klubowiczów zeby mi to załatwił i przesłał pocztą jak sie oczywiscie znajdzie jakis chetny do pomocy potrzebujacemu ... A ten stary oring zrobił sie jak by był z plastiku jak chciałem go zdjąc to pękł na pół, mazda stoi nieczynna narazie, ale przynajmniej wyczyściłem troche silnik przez ten czas ;) a przy okazji, niewiecie moze do czego służy taki mały kapturek metalowy wystający ze skrzyni biegów, można go wcisnąć to sie chowa co to moze być ??

PostNapisane: 30 gru 2005, 03:46
przez mefyoo
A przy okazji gdy aparat zapłonowy będzie demontowany, chciałem zapytać czy jest sens strojenia zapłonu ?? czy lepiej pozostawić go tak jak był ? Da się wycisnąć coś więcej z silnika poprzez regulacje zapłonem ? próbował ktoś tego ? były jakieś pozytywne efekty ?

PostNapisane: 30 gru 2005, 13:59
przez tarsar
Nie wiem czym można wyregulować zapłon przy elektronicznym wtrysku :| ,gaźnik to co innego...
Przecież komputer sam decyduje jak ma być zapłon,jak jest zimny, nagrzany itd...

Zamontuj aparta tak samo jak był. Tak należy robić i nic nie kombinuj :)

PostNapisane: 30 gru 2005, 21:02
przez mefyoo
Zamontowałem nic nie kombinowałem\, ale itak niechce zapalic :/ mecze sie juz 4 godziny, aparatu nie da sie inaczej zalozyc !!! jedyne co mozna zle zrobic to na śrubach mozna go przestawic. Od wałka wychodzi takie coś z dwoma nacięciami jedno jest inne dlatego odwtotnie nie wcodzi, palec rozdzielacza tez jest tak zrobiony ze odwrotnie sie nie założy. Złożyłem tak jak było wszysto a mazda ani nie zakicha. Wcześniej skonczyło mi sie paliwo i stała tydzien a były straszne mrozy niewiem czy to moze jest przyczyna, dzwine jest ze swiece są suche po paru nieudanych próbach odpalenia :/ paliwo z filtra tego przy silniku dochodzi do wtrysku niewiem jak dalej :/ jak to sprawdzic ?? kto pomoze ?