Jakiś czas temu w mojej 323 doszło do strzału gazu który rozwalił przepływomierz od tamtej pory moja Mazda jeździ tylko do 3000/3500 tys obrotów po czym czuć jak by coś ja przyduszało wymiana przepływomierza nic nie pomogła dalej nie chce się wkręcać pewien gaziarz powiedział mi że to przez rozrząd ale w ten weekend robiłem rozrząd i wszystko się zgadza. Czy miał ktoś może już taki problem i potrafi mi wytłumaczyć o co chodzi i jak to naprawić ?
