Klub MazdaSpeed

Witam
Mam problem ze swoją Madzią. Objawy:
-bark ogrzewania
-przy wkręcaniu w obroty dochodzi do wycieku płynu spod korka chłodnicy
-pojawił się problem z porannym odpaleniem( odpala za drugi lub trzecim razem )
Mazda nie kopci. Olej ma prawidłową konsystencję. W zeszłym roku wymieniony był termostat oraz czujnik temperatury.
Samochód oddałem do mechanika który zdiagnozował uszkodzoną uszczelkę pod głowicą. Po naprawie niestety problem występuje dalej. Mechanik niestety okazał się niezbyt kompetentny. Po ponownym wstawieniu auta do warsztatu stwierdził że może być pęknięta głowica. Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z takimi objawami? Mam wątpliwości czy mechanik nie pomylił się w diagnozie. Proszę o jakąś radę. Pozdrawiam wszystkich

Czy autko dymi mocniej po zagrzaniu się?
Wywalanie wody z układu chłodzenia następuje tylko po przygazowaniu?

Tak wywalanie wody następuje dopiero po zagrzaniu i mocnym przygazowaniu. Z wydechu nie dymi. Temperatura na wskaźniku jest prawidłowa. Założony nowy korek na chłodnicę.

opcje są dwie tak jak mechanik ci powiedział pęknięta głowica, lub ewentualnie rzadko występujące uszkodzenie bloku, to pierwsze bez prześwietlenia ciężko zdiagnozować jedno i drugie zazwyczaj jest spowodowane jazdą bez lub za niskim stanem płynu chłodniczego

W starym audi tak miałem
Też początkowo wymieniłem uszczelkę ale dopiero wymiana głowicy załatwiła problem (miałem drugi silnik na części).
Uszkodzenie szczególnie było widać jak autko sie nagrzewa (puchniecie węży wodnych, wywalanie płynu, zwiększone dymienie na białawo).
U mnie to przyczyna była prosta – trochę przegrzałem silnik bo przewód wodny mi pękł podczas jazdy i trochę płynu wyciekło zanim sie zorientowałem a nie miałem tam wskaźnika temp.

Jak mechanik zdjął głowicę to zapewne oglądał uszczelkę pod kątem ew. uszkodzeń?

To dobry fachura jak głowicy nie oddał na plan i sprawdzenie szczelności

gogo napisał(a):To dobry fachura jak głowicy nie oddał na plan i sprawdzenie szczelności

kolego mało masz pojęcia, a krytykujesz, samo sprawdzenie szczelności pokaże ci gniazda uszczelniacze ale nigdy mikropęknięcia głowicy, które ujawniają sie dopiero pod wpływem większej temperatury taka operacja zwie się prześwietleniem głowicy a, koszt jej waha się od 150 do 200 złoty, i w przypadku tak starego auta jakim jest bg taniej kupić drugą głowicę i nową uszczelkę, a mechanik niech poprawia za to że nie sprawdził drugi raz za darmo

jabolpunk napisał(a):

gogo napisał(a):To dobry fachura jak głowicy nie oddał na plan i sprawdzenie szczelności

kolego mało masz pojęcia, a krytykujesz, samo sprawdzenie szczelności pokaże ci gniazda uszczelniacze ale nigdy mikropęknięcia głowicy, które ujawniają sie dopiero pod wpływem większej temperatury taka operacja zwie się prześwietleniem głowicy a, koszt jej waha się od 150 do 200 złoty, i w przypadku tak starego auta jakim jest bg taniej kupić drugą głowicę i nową uszczelkę, a mechanik niech poprawia za to że nie sprawdził drugi raz za darmo

To chyba u Ciebie w garażu tak robią

To chyba u Ciebie w garażu tak robią[/quote]
z mazurami nie dyskutuje bo uparte jak osły, jedz do firmy która zajmuje się takimi rzeczami i niech ci wytłumaczy jak się sprawdza pęknięcia na głowicy szczególnie takiej na której rozszczelnienie wystepuje dopiero po osiągnięciu temperatury 90-100 stopni

Nie muszę u mnie jest wsio prawidłowo, a Ty kolego widać jesteś takim samym partaczem jak ten mechanior co zrzucał głowice, nawet nie potrafisz napisać co sądzisz o jego robocie. Szacunek.