Jak już wspomniałem – myślę, że jest to wina sterowania ciepłem. Jeśli nagrzewnica byłaby uszkodzona, to...

No właśnie, to co by się działo
Przecież nie zacznie działać, jak lodówka. To jest niemal zwykły "kaloryfer". Aby ów "kaloryfer" nie grzał, musi:

być zapowietrzony,

nie dostawać ciepłego płynu,

znajdować się w nim bardzo dużo osadu kamiennego, co raczej już wyeliminowaliśmy – nadwyraz precyzyjne płukanie nagrzewnicy.
Nagrzewnica, to nie konwektor – nie może się tak nagle spalić i przestać grzać.
Na włączonym ogrzewaniu na maksa rozgrzej silnik – podżezuj trochę po ulicach i pod chawirą sprawdź, czy rury doprowadzające ciecz chłodzącą (w tym przypadku nagrzewającą) są gorące. Jeśli obie są o podobnej temperaturze, bądź jedna jest gorąca a druga chłodna, to wszystko w tym punkcie jest OK. Jeśli obie są zimne (co raczej jest mało prawdopodobnej, bo niby jak...), to usterki należy poszukiwać już przy silniku (w układzie obiegu cieczy chłodzącej). Jednak w tę akurat wersję szczerze wątpię.
Jeśli jednak rury są gorące (lub jedna jest gorąca, a druga ciepła), to trzeba rzucić się na garba i wymacać nagrzewnicę (choć może się to okazać zadaniem niemożliwym). Jeśli jednak ją odnajdziesz, to sprawdź, czy również jest gorąca. Jeśli tak jest, to trzeba pogrzebać przy systemie klapek i cięgien sterowanych suwakami na kokpicie centralnym. Może któraś z klapek się nie domyka/otwiera do końca i przez to cały system nie działa tak, jak powinien.
Jeśli na wyłączonym ogrzewaniu i nawiewie włączonym na maksa chłodne powietrze dosyć silnym strumieniem wypływa z kratek nawiewów, to znaczy, że najprawdopodobniej do nagrzewnicy ono również z podobną siłą dociera. Jeśli po włączeniu ogrzewania siła wydostającego się z kratek nawiewów powietrza jest podobna, lecz jest ono po prostu chłode, to zapewne musisz telepatycznie zmusić do współpracy te klapki i cięgienka.
Sam mechanizm "centralnego ogrzewania" w Mazdzie (za wyjątkiem sterowania owym ciepłem) jest dosyć prosty, więc tam raczej nie ma zbytnio co się zbunować.
Dla zainteresowanych zamieszczam poniżej skany i ryciny układu ogrzewania:
Pozdrawiam.