Duże spalanie, zapchane wtryski, przepływomierz...

Moja Madzia, to 323F BG 1994r. 1.6 16v LPG
Jest z nią taki problem, że bardzo dużo mi spala (nawet 15l/100km)
Szukałem długo przyczyny i w końcu ostatnio zauważyłem, że w plastikowym kolanku (nie wiem, jak to się fachowo nazywa) pomiędzy przepływomierzem a filtrem powietrza jest szczelina, wielkości 1,5mm na 50mm. Zakleiłem ją dobrze silikonem i postanowiłem, że wyczyszczę wtryskiwacze, które prawdopodobnie się zatkały właśnie przez to, że dostawały lewe, brudne i zimne powietrze spod maski...
Dodam, że wogóle się nie znam na mechanice i dla tego pytam:
Czy to możliwe, że przez tę szczelinę moja Madzia mi tyle spala i przez to zatkały sie wtryski
Nie zdążyłem jeszcze sprawdzić, ile spala gazu, ani benzyny ale może ktoś mnie podtrzyma na duchu i powie, żę cała wina tkwiła właśnie w tym
Proszę o ocenę sytuacji
Jest z nią taki problem, że bardzo dużo mi spala (nawet 15l/100km)
Szukałem długo przyczyny i w końcu ostatnio zauważyłem, że w plastikowym kolanku (nie wiem, jak to się fachowo nazywa) pomiędzy przepływomierzem a filtrem powietrza jest szczelina, wielkości 1,5mm na 50mm. Zakleiłem ją dobrze silikonem i postanowiłem, że wyczyszczę wtryskiwacze, które prawdopodobnie się zatkały właśnie przez to, że dostawały lewe, brudne i zimne powietrze spod maski...
Dodam, że wogóle się nie znam na mechanice i dla tego pytam:
Czy to możliwe, że przez tę szczelinę moja Madzia mi tyle spala i przez to zatkały sie wtryski
Nie zdążyłem jeszcze sprawdzić, ile spala gazu, ani benzyny ale może ktoś mnie podtrzyma na duchu i powie, żę cała wina tkwiła właśnie w tym

Proszę o ocenę sytuacji