Strona 1 z 1

Demontaż miski olejowej

PostNapisane: 12 sie 2005, 17:40
przez mrdok
Czy przy demontażu miski olejowej potrzeba zdemontować wydech? Czy ktoś juz przerabiał ten temat?

PostNapisane: 12 sie 2005, 20:52
przez Jaksa
Nikt nie wie? <lol> Moim zdaniem trzeba odkręcić od kolektora i ucho, które jest przy bloku.

PostNapisane: 12 sie 2005, 21:08
przez mrdok
<b>Jaksa</b> Ty wiesz chyba najlepiej, jak trudno te śruby od kolktora się odkręca? Czy często się sięga po palnik, by podgrzać?

PostNapisane: 12 sie 2005, 22:25
przez P0L4K
Jaksa napisał(a):Nikt nie wie?
Wszyscy wyjechali :P

PostNapisane: 12 sie 2005, 23:26
przez Jaksa
mrdok napisał(a):Czy często się sięga po palnik, by podgrzać?
Kiedy i kto ostatnio odkręcał?
P0L4K napisał(a):Wszyscy wyjechali :P
Na zlot do Torunia? Ja jestem tu <lol>

PostNapisane: 13 sie 2005, 10:40
przez P0L4K
No doobra – prawie wszyscy ;)

PostNapisane: 15 sie 2005, 07:51
przez LUP
Jak trudno te śruby od kolktora się odkręca? Czy często się sięga po palnik, by podgrzać?
Ostatnio odkęcałem w 323 BG i poszło nadspodziewanie łatwo – kluczem oczkowym + WD-40, lecz odkręcałem od auta bez chłodnicy, więc dojście było wyśmienite.Odkręcanie na sprawnym samochodzie polecałbym od spodu (np. z kanału) i z "pomocnikiem" z kawałka rury.Poza tym odkręcając z dołu powinno się dać uniknąć demontażu tej aluminiowej osłony kolektora, która siedzi na kilku wkretach (nr 10), które w Madziach są prawie zawsze zardzewiałe i nie do odkręcenia ;). A jeśli nawet, to osłonę szlag trafia przy tych otworach właśnie.