323F BG 1.8 GT – Zacinający się przepływomierz.

Witam
Posiadam Mazde 323F BG z silnikiem 1.8 16V DOHC (128KM) z 93r. Ostatnio coś mi się namieszało w Madzi. Dodając powoli gazu przy obrotach od 1000 obr./min. tak do 2000 obr/min. Madzia strasznie szarpie, a powyżej 2000 obr./min. madzia chodzi ok, gdy raptownie depne do dechy również Wszystko ok. Postanowiłem zajrzeć do przepływomierza. Więc zdjełem tą plastikową pokrywke, przedmuchałem powietrzem i wyczyściłem tą czarną ścieżke po której porusza się ta blaszka. Odpaliłem silnik i dalej to samo, zauważyłem że jak podnosze obroty od 1000 obr./min do 2000 obr./min to ta blaszka która jeździ po tej czarne ścieżce czasami się zacina, a gdy puszczę gaz to nie powraca na swoje miejsce. Dopiero jak się palcem trąci. Czy to może być przyczyną szaprania, możliwe że się zacina i podaje złą dawke paliwa i powietrza, czy da się to jakoś nasmarować czy coś żeby noralnie chodziło??? Koledzy poradźcie coś bo już nie mam siły. Z góry dzięki za pomoc.
Posiadam Mazde 323F BG z silnikiem 1.8 16V DOHC (128KM) z 93r. Ostatnio coś mi się namieszało w Madzi. Dodając powoli gazu przy obrotach od 1000 obr./min. tak do 2000 obr/min. Madzia strasznie szarpie, a powyżej 2000 obr./min. madzia chodzi ok, gdy raptownie depne do dechy również Wszystko ok. Postanowiłem zajrzeć do przepływomierza. Więc zdjełem tą plastikową pokrywke, przedmuchałem powietrzem i wyczyściłem tą czarną ścieżke po której porusza się ta blaszka. Odpaliłem silnik i dalej to samo, zauważyłem że jak podnosze obroty od 1000 obr./min do 2000 obr./min to ta blaszka która jeździ po tej czarne ścieżce czasami się zacina, a gdy puszczę gaz to nie powraca na swoje miejsce. Dopiero jak się palcem trąci. Czy to może być przyczyną szaprania, możliwe że się zacina i podaje złą dawke paliwa i powietrza, czy da się to jakoś nasmarować czy coś żeby noralnie chodziło??? Koledzy poradźcie coś bo już nie mam siły. Z góry dzięki za pomoc.