Klub MazdaSpeed

Witam.

Na wstepie powiem ze szukalem podobnego tematu i na forum i na google
Otoz w moim aucie (323f BG 1.8 dohc) cos dziwnie stuka w silniku.
Stuki wystepuja tylko na zimnym silniku, po rozgrzaniu wszystko jest ok.
Jest to dosc charakterystyczne stukanie, przy ok 1500obrotow stuka rownomiernie po dodaniu ponad 2 tys. przestaje stukac i w momencie kiedy schodzi z obrotow (puszczam gaz) to przy ok 1900 stuka bardzo szybko i nie wspolmiernie do obrotow silnika.

Mozna to porownac do sytuacji kiedy w metalowej puszce mamy kulke. ruszajac rytmicznie w lewo i prawo stukot jest rytmiczny, ale wstrzasnijmy raz mocniej reka i 'zastukuje' z duzo wieksza czestotliwoscia(to wtedy jak schodzi z obrotow w okolicy 1900) a potem znow stuka rytmicznie (przy 1300-1500). Taki wlasnie jest ten dzwiek.

Stukot jest glosnieszy im silnik jest zimniejszy. odpalajac przy -5 C stuka dosc glosno, odpalajac przy +10 C stuka ciszej. Dzwiek wydobywa sie raczej z gory silnika. W ciagu ostatnich dni nasilil sie. stuka w wiekszym przedziale obrotow (kiedys do 1500), troche glosniej i dluzej. Dziwek jest dosc podobny do tego jaki wydaja dwa dlugopisy uderzane o siebie, tylko troche bardziej metaliczny.

tak to brzmi na filmie. jak dodaje gazu to slychac ze stukot niknie, pozniej znow stuka;
http://www.youtube.com/watch?v=rrn3hL9ONbU

Pytam was, moze ktos mial podobny problem. Pojechalbym juz dawno do mechanika ale zanim dojade to silnik sie nagrzewa i stukanie ustepuje...

z gory dzieki za pomoc

Pierwsze podejrzane są tzw. szklanki na zaworach czyli hydrauliczne regulatory luzu. Jest ich aż 16. Chociaż to troche dziwne że cichną po 2 tys. obr. Ale niech sie wypowie ktoś kto zna ten silnik.

ja też myśle że to hydrauliczne popychacze zaworów. Z własnego doświadczenia wiem że pracują głośniej kiedy jest za mało oleju w silniku. W miare zwiększania obrotów rośnie ciśnienie oleju i myśle że dla tego silnik cichnie powyżej 2 tys.

olej jest swiezo po wymianie, 90% na bagnecie

I jak po rozgrzaniu ustępuje to może olej za gęsty. Jaki wlałeś?

10w40, taki jak zawsze zreszta, a stukanie zaczelo sie (cichutko jeszcze wtedy) ok. 2-3 mies. temu

tutaj wrzucam film jaki dzis nagralem zaraz po odpaleniu. slychac ze jak dodaje gazu to stukanie ustaje a jak spada z obrotow to stuka znow

http://www.youtube.com/watch?v=rrn3hL9ONbU

Zdecydowanie hydrauliczne popychacze :/ jak miałem sytuację, że słychać było lekkie stukanie na zimnym silniku jednego z popychaczy to wymieniłem olej na Valvoline MaxLife i klekotanie ucichło. Powiedz jakiej firmy masz ten olej (dokładna nazwa)? spotkałem się z opiniami, że niektóre oleje potrafią zrobić sporo zamieszania w silniku...

Coz, olej mam wlany dokladnie taki jaki napisales – Valvoline MaxLife

W takim razie stopień uszkodzenia Twoich popychaczy hydraulicznych jest na tyle poważny, że trzeba pomyśleć o wymianie uszkodzonych sztuk.

hanczak ,u mnie tez jak wlalem max life'a o wiele ciszej chodzil silniczek.nie mowie tu o popychaczach bo u mnie sporadycznie leciutko poklekaja jak jest naprawde zimno a i to rzadko sie zdarza.ogolnie ciszej chodzil i kleknac mu sie wcale nie zdarzalo.niedawno zmienilem na mobil1 i chodzi ciut glosniej,w kazdym razie zauwazalnie.przy nastepnej wymianie wracam zdecydowanie do valvoline'a.

ale popychacze tez mi stukaja, ale normalnie przez 2-5 sekund po odpaleniu, dostaja olej i sie uciszaja. a to stuka caly czas na zimnym i watpie ze to popychacze...

Jeśli uspokajają się po chwili to znaczy, że jest dobrze (przy niskiej temperaturze na zewnątrz mogą troszkę dłużej hałasować), jeśli klekoczą cały czas to jest z nimi już krucho link

"Jeżeli występuje głośna praca popychaczy należy dokonać jego odpowietrzenia w następujący sposób: – należy zwiększyć obroty silnika do ok. 2500 obr/min i utrzymać je przez około 4 minuty – następnie pozostawić silnik pracujący na wolnych obrotach przez ok. 30 sekund i kontrolować czy stuki ustały. Jeżeli stuki nie ustały popychacze należy wymienić na nowe. "

klekot popychaczy to jedno, a klekot ktory nagralem na filmie to drugie.
popychacze stukaja mi tak jak w wiekszosci mazd bg, pare sekund po odpaleniu i cisza. jest to inny stukot niz ten ktory nagralem.
ten z filmu ustaje po paru-parunastu minutach (az zagrzeje sie silnik) i moim zdaniem raczej nie sa to popychacze

ja mialem podobnie w starej 323(bf) i winne byly panewki ,zaczely stukac po przegrzaniu silnika.

Panewki zostaly juz wymienione i zmian w stukach nie ma

ewidentnie hydraulika stuka... podczas zakładania samoregulatorów wyciska się je (zazwyczaj imadło) potem one podczas pierwszego rozruchu pompuja się i tak zostają ,luz się kasuje natomiast jeśli są zużyte to za każdym razem gdy auto postoi olej z nich schodzi i zanim ponownie się napompują stukają.... dlatego do silników z hydrauliką wszystkie 16v mazdy (8v mają ręcznie regulowane) zaleca się lanie rzadszych olejów 10w40 ponieważ hydraulika w chłodne dni ma kłopot z nabiciem się olejem 15w40

1.6 8V też ma regulację hydrauliczną...

Mazdaxxx napisał(a):ewidentnie hydraulika stuka... podczas zakładania samoregulatorów wyciska się je (zazwyczaj imadło) potem one podczas pierwszego rozruchu pompuja się i tak zostają ,luz się kasuje natomiast jeśli są zużyte to za każdym razem gdy auto postoi olej z nich schodzi i zanim ponownie się napompują stukają.... dlatego do silników z hydrauliką wszystkie 16v mazdy (8v mają ręcznie regulowane) zaleca się lanie rzadszych olejów 10w40 ponieważ hydraulika w chłodne dni ma kłopot z nabiciem się olejem 15w40

f!lip napisał(a):klekot popychaczy to jedno, a klekot ktory nagralem na filmie to drugie.
popychacze stukaja mi tak jak w wiekszosci mazd bg, pare sekund po odpaleniu i cisza. jest to inny stukot niz ten ktory nagralem.

olej jest juz 10w-40 wiec nic z tego co napisales sei nie zgadza

jesli komus trafi sie podobny problem to informuje ze przyczyna byl/jest pekniety pierscien na cylindrze – nie dajcie sobie wmowic ze popychacze albo zaworki bo to jest typowa odpowiedz 'mechanika' ktoremu sie nie chce dokladnie zbadac auta

temat do zamkniecia

Jak Ci ktoś może zbadać dokładnie auto na odległość. To jest tylko gdybanie, czasem pomocne. Żeby stwierdzić że to na pewno pierścień trzebai zdjąć miske, głowice, odkręcić korbowody, wyjąć tłoki i zobaczyć.