Strona 1 z 3

predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 19:52
przez Bo_Lo
witam. wczoraj na autostradzie postanowilem sprawdzic predkosc maks. mojej madzi i niemile mnie zaskoczyla:
mimo dluugiej prostej przyspieszanie skonczylo sie na 155-160km/h , obroty 5000rpm i luz na pedale jeszcze byl ,ale mimo wciskania go glebiej nic sie nie dzialo,obroty nie chcialy wzrosnac i predkosc rowniez.wynik ten uzyskalem i na lpg i na pb,opony 185/60/15.
i tu moje pytanie czy cos jest nie tak ,czy moze tak ma byc ,bo w archiwum spotkalem sie z postami ze co niektorym madzia leciala nawet 180km/h(silnik 1,6 16v),z tym ze w danych tech, wyczytalem ze maks predkosc to 172km/h tak wiec jak na jej sedziwy wiek to i tak nie najgorzej.czy moze to wina zwezki na dolocie(LPG)??dodam ze na czworce bez problemu leciala 140km/h.spalanie po takiej jezdzie (130-155km/h)wyszlo 10,8 l LPG.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 21:00
przez lukaszbroda
ja swoją na A2 między trasą katowicką a komornikami lecialem 165 i jeszcze chciała ale dałem spokój bo wpadla w takie wibracje chyba od niewywazonych opon ale poszla by więcej.i to w3 dorosłe osoby i dziecko.dużo zależy od paliwa.ta prędkość uzyskałem na paliwie ze STATOILa.innym razem jechalem sam na paliwie z INTERMARCHE to 155 i koniec mocy.wtedy wlasnie sie przekonalem ile znaczy tańsze paliwo.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 21:21
przez Bo_Lo
no ja jechałem w 3 os. plus dziecko i na tej same trasie ;P gaz byl z shella a paliwo z orlenu.kiedys juz probowalem i tez przy 160km/h dalem spokoj bo stare opony byly.tym razem 155 i konec(ale wydawalo mi sie ze jeszcze poleci,ale moze mi sie wydawalo).zastanawiam sie czy ma na to wplyw zwezka na dolocie.i dlaczego na kazdym biegu spokojnie kreci sie az do odciecia,a na piatce do 5000 i koniec.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 21:55
przez lukaszbroda
nie wiem na ile to wazne ale mój silnik ma dopiero przejechane 106 tys km

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 21:58
przez TALREP
Ja swoją trzy lata temu leciałem 190 (licznikowe) w cztery osoby ze złożonymi lampami (aż uszczelki w drzwiach furczały, ale poza tym większych wibracji nie było) z otwartymi lampami nie chciala przekroczyc bariery 170 paliwo pewnie NESTE bo tam najwiecej tankuje. koła 195/50/15.
Lukaszbroda – B3 ma chyba krótrze przełożenia więc B6 zawsze będzie miała większe Vmax. Wszystko kwestia skrzyni.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 22:05
przez Krystian69
nom to faktycznie mało ci poszła bo ja swoją na prostej na lpg 180 km/h leci a na benzynie troszkę wiecej pójdzie do 190 :D wiem ze na gazie prędzej odcina a opony mam Przód 195/50/R15 tył 195/55/R15 :| może masz słabą kompresje na którymś cylindrze mam taki objaw w kangoo

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 22:13
przez Bo_Lo
ciekawe ile tez licznik oszukal bo kolo lecial calibra to mu licznik pokazywal 240 a gps 190km/h <rotfl> patentu z lampami jeszcze nie probowalem :P moja ma przechulane 217tys.w weekend biore sie za rozbiorke przepustnicy,"krokowca"itp,itd.wszystko do czyszczenia i uszczelnienia(oczywiscie jesli pogoda pozwoli).i wtedy sprobujemy.z tego co widze to 170-180km/h to taka normalna norma i wtedy bede zadowolony ;)tak sobie mysle ze moze ma na to wplyw (lozysko lub podjechana skrzynia ,dokladnie jeszcze nie wiem co walniete ale buczy w zakresie80-110km/hpowyzej przestaje.mechanik twierdzi ze mechanizm roznicowy podjechany bo jakis czas jezdzilem bez oleju w skrzyni i halasuje jak pokrecic kolem na podnosniku,a lozyska wtedy nie slychac.moze tu powstaja jakies opory i temu nie chce szybciej jechac.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 3 lis 2011, 23:03
przez TALREP
Ja swoja kupilem z wiekszym przebiegiem :) dokladnie miala 222 000, a jak sprzedawalem to bylo 370 000 najechane :D

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 4 lis 2011, 00:30
przez pawcio1017
bolo2610 napisał(a):w weekend biore sie za rozbiorke przepustnicy,"krokowca"itp,itd.wszystko do czyszczenia i uszczelnienia(oczywiscie jesli pogoda pozwoli)


Jak możesz to cyknij pare fotek z tych prac i wrzuć na forum, bo też mnie to czeka a zawsze to łatwiej jak szlaki już przetarte :)

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 4 lis 2011, 16:11
przez lewy323s
Ja sedanem 1.6 8V z przebiegiem 290 tys. pojechałem dwa razy 170 i myślę że jeszcze troszke by poszła. Aerodynamikę ma gorszą od F i do tego przód wysoko stoi bo mój brat założył spręzyny od diesla. Zauważyłem też że załadowany tj. cięższy samochód szybciej sie rozpędza do tej prędkości niż jadąc samemu nie wiedąc czemu. Raz w zime miałem przypadek że się rozpędzałem też ponad 160km/h i nagle słychać było mocny huk i jakieś drgawki. Powodem okazały się opony zimowe z indeksem prędkości do 160 km/h :) A temat zawyżających na potęgę liczników w starych Oplach poruszany przez kol. Bolo to prawda. Sprawdzaliśmy kiedyś z kolegą Vectre A bo było podejrzenie i okazało się że jadąc równo u mnie licznik pokazywał 70 km/h a u niego 80! A przy wyższych prędkościach jest jeszcze gorzej.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 4 lis 2011, 20:40
przez Bo_Lo
zz tych prac w weekend to lipa bo sobota w pracy a w niedziele imieniny :P ale postaram sie fotki zrobic jak sie juz za to wezme.ewentualnie jesli pogoda i czas nie dopisza to dam auto do zaufanego mechanika(koszt ok 100) i wtedy z fotek nici(wiem wiem,pewnie zaraz uslysze ze lepiej samemu bo satysfakcja itp,itd.pewnie ze wolalbym sam,nie takie zeczy sie robilo ,ale teraz to raz ze nie ma zbytnio gdzie i kiedy) i .co do licznikow w oplach to rekoordowy gosc na forum KTK(kadet tuning klub) jechal swoim kadetem 1,6D!!!taaaak szybko ze zamknal licznik(bodajze200km/h)i jeszcze mial luz!! hahaha i za nic nie dal sobie powiedziec ze go licznik robi w jajo.tak na marginesie to majac wieksze kola licznik bedzie chyba zanizal nie?

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 4 lis 2011, 23:36
przez patryk240
Większe koła zaniżają prędkość wtedy silnik ma mniejsze obroty większą prędkość co za tym idzie mniejsze spalanie oczywiście na trasie bo przy miastowych pewnie więcej. A mniejsze się zakłada jak kotoś che palić dłużej gume :D no i wtedy zawyżają prędkość

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 5 lis 2011, 02:38
przez Ghostx
Mi sie udało pojechać 182,5 i chciała iść dalej ale wibracje :/

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 5 lis 2011, 03:24
przez mysse
1. 185/60/15 to wieksze kola niz seria wiec licznik przeklamywal w dol
2. oczywiscie zwezka w dolocie
3. filtr paliwa, filtr powietrza, butla z lpg w bagazniku, pewnie inne graty + ciezar pb

i tak cud ze poszla te 155 :) podjedz na hamownie i sobie sprawdz ile masz km

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 5 lis 2011, 10:50
przez Jacek176
W 1999r. miałem eFkę 1.6 rocznik 93 czyli wtedy miała 6 lat, pniżej 100tys.km przebiegu, silnik w idealnym stanie, nie brał oleju, nigdy nie widział gazu, koła w oryginalnym rozmiarze 175/70 R13 i latała mi 200km/h licznikowo.
Teraz mam eFkę 1.6 z 94r., z gazem (zwężka w postaci miksera w dolocie), przebieg 220tys.km, koła 185/60 R14 i 170km/h to jest absolutne maksimum dla niej (w porównaniu do GPS licznik zawyża dokładnie 3km/h niezależnie od prędkości).

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 5 lis 2011, 22:04
przez Bo_Lo
no wiec dzisiaj test nr. 2 ,ale przy 155 zamknalem lampy i dobila do 160km/h. zaznaczam ze przy tej predkosci zero wibracji,halas taki sam jak przy 130km/h i spokojnie moge puscic kierownice :D ja tez stawiam na zwezke w dolocie bo wrazenie jestroche takie jak wtedy gdy konczy sie gaz tzn. dusisz mocniej i nic , a lekko popuscisz i jakby ciupinke lepiej jedzie.mimo to postaram sie w poniedzialek ogarnac to czyszczenie przepustnicy i uszczelnianie dolotu bo czasem chodzi idealnie,rowniutko,przyspiesza jak burza ,a czasem lekko faluja obroty i troche wibeacje sa i jakby leciutko zmulona jest.
generalnie na trojce leci 125km/h,na czworce 140-145km/h a na piatce do 160,obroty na piatce do 4800-500rpm.(na pozostalych biegach spokojnie do odciecia :P )co do zaplonu,filtrow itp. to nie ma juz co wymieniac -wszystko nowe w miare.jak bedzie czas i kasa to kupie gdziec rure dolotu na podmianke bez zwezki i wtedy sprawdze jeszcze raz na pb.przy nadmiarze gotowki na hamownie tez podjade.

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 7 lis 2011, 15:03
przez Bo_Lo
no i liiipaaa :( dzisiaj wyluskalem troche czasu,pogoda lalunia no to do sklepu,srodek do czyszczenia przepustnic(konkretnie do czyszczenia tarcz ham. i sprzegiel ale gosc bardzo polecal do przepustnicy),czerwony silikon i jazda z tym koksem.wszystko szlo gitara do momentu odkrecania dolnych srub(14-tki)oczywiscie byly tak dokrecone(moe nawet od nowosci)ze grzechotka powiedziala papa a oczywiscie plaskim kluczem nie ma opcji zeby je odkrecic <płacze> po godzinnej walce i krecreniu bata z gowna doszedlem do wniosku ze wyczyszcze ile sie da bez odkrecania(najbardziej mi zal ze nie dostalem sie do "krokowca")i tak tez zrobilem.troche tam syfu bylo ,ale bez tragedii.oczywiscie przy okazji przejrzalem dolot w poszukiwaniu nieszczelnosci i calosc porzadnie skrecilem.(wszystko oczywiscie na odł aku)po odpaleniu bylo cacy,obroty po nagrzaniu spadly na 1000rpm,ale po przegazowaniu zostawaly dosc dlugo na 1500 i spadaly na 1100-1200,tak wiec w trybie serwisowym skrecilem troche(3/4 obrotu)ze teraz sa tak na 950 bez swiatel i dmuchawy ,a tak na 850 z .
jedno co mnie martwi to ze po przegazowaniu obroty przez ok 5 czasem 10s utrzymuja sie na 1200rpm i po tym czasie tak jakby ktos wdusil "guzik" i spadaja na 950.druga sprawa to dziwne jest to ze po wcisnieciu sprzegla i wrzuceniu biegu obroty lekko wzrastaja i tak zostaja poki trzymam wcisniete sprzeglo,ale przedtem tez tak bylo.moze z czasem jak pojezdze to sie unormuje,ale wydaje mi sie ze to ten bimetal w "krokowcu"juz nie jest pierwszej"swierzosci"generalnie po krotkiej jezdzie testowej zauwazylem ze autko sie lepiej zbiera i lepiej wchodzi na obroty.pojezdze troche po miescie i zobaczymy co sie bedzie dzialo.


no i pojezdzilem troche i jest git.obroty idealne.odpukac na razie nie faluja .zobaczymy jak spalanie i predkosc.
swoja droga zauwazylem ze obroty w trybie serwisowym sa zawsze ciut wyzsze niz w normalnym tzn .zeby bylo normalnie ok. 900 to w serwisowym musze ustawic tak ok 1050/1100

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 12 lis 2011, 16:16
przez Hanczak
Odnośnie opadania obrotów to jest raczej normalne. Natomiast zastanawiam się nad tym czy w trybie serwisowym obroty powinny być wyższe niż bez...

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 12 lis 2011, 16:32
przez Ania_TM
Ja nie sprawdzałam, nie miałam kiedy.
Raz w drodze na zlot do Konina- 148, z bagażami i 2 osobami na pokładzie.
Plus zamknięte światła, ale pedał jeszcze nie w podłodze :D

Re: predkosc maksymalna 323f bg 1.6 16v

PostNapisane: 12 lis 2011, 21:16
przez Bo_Lo
u mnie przy 160 tez pedał nie w podłodze i wrazenie takie ze jeszcze sporo pojdzie wiecej,ale dociskanie go dalej po prostu juz nic nie dawalo <lol> co mnie martwi to madzia wczoraj na 10,5 l gazu przejechała 85km i empty :|wychodzi 12l na setke w miescie ,jazda dosc dynamiczna.(z drugiej strony przy jezdzie mieszanej z tym ze wtrasie co najmniej 130 a momentami pelen ogien 150-160 autostrada i wyszlo 10,5 tak wiec bez tragedii).albo gaz taki lichy albo madzie cos boli,kiedys potrafila spalic nawet 9 l w miescie.tylko juz nie mam pomyslu.praktycznie wszystko nowe i wyregulowane autko chodzi jak nowe.ew. swieczki wymienie bo maja prawie rok a wiadomo na gazie szybko dostaja w d...

tak poza tematem wlasnie odebralem od znajomego z zakladu slusarskiego gotowe reperaturki kielichow tylnych ,z ocynkowanej blachy dwojki i tak wstepnie z nim obgadalem ze gdyby ktos reflektowal takie,to mozna by zebrac zamowienie na kilka sztuk, kompletow(a problem kielichow tylnych powszechny) i cena wtedy bylaby przystepna.fotki moge przeslac na maila.co do ceny to jakies propozycje ??mysle ze 100zl za komplet(2 sztuki) to rozsadna cena.